Po raz pierwszy abp Gänswein zacytował też słowa, którymi Benedykt XVI uzasadnił w rozmowie z nim swoją spektakularną decyzję. Było to „na długo przed 11 lutego 2013 roku”, a więc dniem ogłoszenia rezygnacji, czym niemiecki papież zaskoczył kardynałów i światową opinię publiczną.
Kilka tygodni wcześniej Benedykt XVI powiedział mu, że „dzisiejsza medycyna jest w stanie przedłużyć fizyczne życie. Ale kiedy rezerw duchowych jest coraz mniej i w końcu zaczyna ich brakować, wtedy jest najwyższy czas wyciągnąć z tego odpowiednie konsekwencje”. Abp Gänswein przyznał, że przez długi czas starał się odciągnąć Benedykta XVI od tej decyzji, ale z dzisiejszego punktu widzenia uważa, że była ona właściwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W dwa lata po ustąpieniu papież emeryt znowu ma czas na grę na fortepianie, „najchętniej Mozarta”. Każdy, kto odwiedza Benedykta, lub czasem go spotyka, może się przekonać o jego jasności umysłu, o tym jak bardzo jest „pogodzony z sobą i ze swoim sumieniem”.
Abp Gänswein, który jako prefekt Domu Papieskiego pozostaje w dalszym ciągu sekretarzem papieża emeryta, wyraził też wielkie uznanie dla „serdecznych kontaktów” łączących 88-letniego papieża emeryta i jego następcę, papieża Franciszka.