Organy w kościele ewangelickim św. Mateusza zostały zbudowane w 1928 r. przez firmę Braci Rieger z Jägendorfu sygnowane jako opus 2360. Pierwszy koncert odbył się w dniu poświęcenia
kościoła św. Mateusza, czyli 1 listopada 1928 r. W latach powojennych rozbudowę instrumentu przeprowadziła firma Roberta Polcyna z Poznania oraz łódzka firma organmistrzowska Dymitra Szczerbaniaka.
Instrument jest imponujących rozmiarów - posiada 60 głosów, trzy manuały i pedał. W organach tych zastosowano trakturę pneumatyczną, w estetyce brzmieniowej nawiązuje do tradycji romantycznej.
Tradycja koncertów organowych w kościele św. Mateusza sięga kilkadziesiąt lat wstecz - był to swego czasu jedyny kościół w Łodzi, w którym organizowano koncerty organowe i oratoryjne.
"W jednej z recenzji napisano, że kościół św. Mateusza to najlepsza sala koncertowa w Łodzi. I tak rzeczywiście jest" - uważa prof. Mirosław Pietkiewicz. Do tej pory prócz wielkich koncertów
symfonicznych i oratoryjnych dużym uznaniem łódzkiej publiczności cieszy się cykl "Niedziela z muzyką u św. Mateusza" organizowany przez parafię ewangelicko-augsburską w Łodzi.
Kolejny koncert odbędzie się w najbliższą środę 28 maja o godz. 19.00 w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Łodzi Retkini (ul. Retkińska 127). Wystąpi łódzki organista Piotr Grajter - profesor łódzkiej Akademii Muzycznej. W trakcie koncertu odbędzie się kolejna zbiórka na organizację wakacyjnej szkoły językowej dla najbiedniejszych dzieci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu