Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Czy zdrada Judasza była w planie Bożym?

Niedziela Ogólnopolska 12/2022, str. VII

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika: Czy zdrada Judasza była w planie Bożym?

Postać Judasza od samego początku rodzi wiele pytań, kontrowersji i skrajnych ocen. W II wieku sekta ofitów wręcz czciła jego zasługi, gdyż bez jego zdrady nie byłoby krzyża i Zmartwychwstania. Uważano, że Judasz przyczynił się do realizacji Bożego planu zbawienia. Trzeba tu jednak wyjaśnić kilka kwestii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeśli uznamy, że zdrada Judasza była częścią planu Bożego, to dojdziemy do przekonania, że Pan Bóg potrzebuje zła, aby uczynić dobro. Jest to nieprawda, która godzi w dobroć i wszechmoc Stwórcy. On nie stworzył zła i wcale nie jest Mu ono potrzebne do realizacji planów. Ponadto z takiego rozumowania wynikałoby, że wolą Bożą jest uczynienie zła – a to już przecież niedorzeczność! Wobec tego trzeba podkreślić, że Bóg nie potrzebował zdrady Judasza do realizacji planu zbawienia, ale wykorzystał jego grzech do swoich celów.

Reklama

Pismo Święte mówi nam, że Bóg wiedział o przyszłej zdradzie Judasza. Czy zatem ten apostoł miał wolność wyboru i decydowania o sobie? Oczywiście, że tak. Bóg w swojej wszechwiedzy przewiduje decyzje człowieka, ale to nie oznacza, że ludzki wybór jest przesądzony. Bóg nigdy nie pozbawia człowieka wolności. Przewidując nasze losy, może próbować skłonić nas do nawrócenia i podążania Jego ścieżkami. Podobnie było z Judaszem. On również miał wiele szans, żeby odwrócić się od grzechu. Stale słuchał nauk Jezusa, ciągle z Nim przebywał. Nawet w ostatnim momencie Pan zwraca się do niego: „Przyjacielu” (Mt 26, 50). Judasz podąża mimo wszystko swoją drogą, która prowadzi go do zguby. Zdrada to jeden grzech Judasza. Drugi jest o wiele poważniejszy: to niewiara w Boże Miłosierdzie. Ta nieufność, niestety, skłoniła apostoła do samobójstwa. Właściwie rozumiana skrucha nigdy nie oznacza pogrążenia się w rozpaczy i zamknięcia się na światło nadziei. Skrucha serca ma otwierać człowieka na dar Bożego Miłosierdzia i pokoju. Warto jednak zaznaczyć, że Judasz nigdy nie został przez Kościół definitywnie potępiony. Można wierzyć, że Boża miłość sięgnęła ciemności jego grzechu i kiedyś spotkamy go w... niebie.

historia Judasza uczy nas jeszcze czegoś bardzo ważnego. Otóż Pan Bóg potrafi również z ludzkiego grzechu wyprowadzić dobro. Dla Niego nie ma drogi bez odwrotu, zła bez nadziei uleczenia czy grzechu bez przebaczenia. On wszystko włącza w swój plan i zaskakuje nas swoją dobrocią. Niech podsumowaniem tych rozważań będą słowa Benedykta XVI: „Pamiętajmy zatem o dwóch rzeczach. Pierwsza: Jezus szanuje naszą wolność. Druga: Jezus oczekuje naszej gotowości do skruchy i nawrócenia; jest bogaty w miłosierdzie i przebaczenie. Kiedy zresztą myślimy o negatywnej roli, którą odegrał Judasz, musimy włączyć go w wyższe kierowanie wydarzeniami przez Boga. Jego zdrada doprowadziła do skazania na śmierć Jezusa, który przemienił tę straszną mękę w przestrzeń zbawczej miłości i w oddanie się Ojcu (Ga 2, 20; Ef 5, 2. 25). (...) W swym tajemniczym planie zbawienia Bóg wykorzystuje niewybaczalny czyn Judasza jako okazję do całkowitego daru z Syna za odkupienie świata”.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl

2022-03-15 11:44

Ocena: +15 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka przyszła do swoich dzieci

– Mamy w parafii piękne rodziny. One są naszą radością – powiedział Niedzieli ks. Witold Bil, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Kurowie.

Parafia, 21 kwietnia przeżyła Nawiedzenie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech - patron ewangelizacji zjednoczonej Europy

Pochodzenie, młodość i studia św. Wojciecha

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję