Reklama

Cierpienie jest wpisane w dzieje człowieka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

11 lutego br. w sposób szczególny łączyliśmy się z tymi, którzy doświadczeni przez chorobę, cierpienie i ból stali się dla całego świata niezłomnym znakiem cierpiącego Jezusa Chrystusa. Tego dnia bowiem obchodzono, ustanowiony przez Jana Pawła II, IX Światowy Dzień Chorego, który przebiegał pod hasłem Nowa ewangelizacja a godność człowieka cierpiącego. Centralnym miejscem obchodów tego święta była katedra w Sydney, w Australii. W tym dniu, także i w archidiecezji gnieźnieńskiej łączyliśmy się z Ojcem Świętym w modlitwie za wszystkich chorych. Uroczystej Mszy św. w katedrze gnieźnieńskiej, przewodniczył bp Bogdan Wojtuś, a współkoncelebransami byli ks. proboszcz Zenon Rubach oraz ks. Jacek Dziel - dyrektor "Caritas" Archidiecezji Gnieźnieńskiej. Na tę Eucharystię przybyli ludzie chorzy, starsi wiekiem i niepełnosprawni wraz ze swoimi opiekunami i rodzinami. Wszyscy ci, którzy z jakichkolwiek powodów nie mogli bezpośrednio uczestniczyć w tej Mszy św., duchowo łączyli się dzięki transmisji w radiu.

Na początku Eucharystii wszystkich serdecznie powitał poseł Paweł Arndt. Złożył chorym życzenia i wyraził przekonanie, że: "To wy jesteście dla nas wzorem zawierzenia, radości i ufności, że Wasz ból, Wasze cierpienie są ważnym elementem Bożych planów". Pan Poseł jednocześnie zapewnił, że będzie starał się czynić co w ludzkiej mocy, by życie tych cierpiących stawało się łatwiejsze i by coraz więcej ludzi, od których zależą losy Polaków, rozumiało ich problemy i potrzeby.

Homilię wygłosił Ksiądz Biskup, który wyjaśnił wszystkim, że cierpienie jest wpisane w dzieje człowieka i musimy na nie spojrzeć głębiej. Wraz z Chrystusem bowiem cierpimy, umieramy na krzyżu i zmartwychwstajemy. W chwilach cierpienia zatem, mamy zaufać Panu i wierzyć, że zmartwychwstaniemy, bo, tak jak powiedział jeden z myślicieli, "Człowiek rodzi się po to, by zmartwychwstać". "Dlatego warto żyć chociażby sekundę" - mówił Kaznodzieja. Bp Wojtuś przypomniał też zgromadzonym główne myśli Orędzia, jakie na ten dzień skierował Jan Paweł II do chorych. Jednocześnie podkreślił, że ekonomia nie powinna mieć prymatu nad człowiekiem, prowadzi to bowiem do tragedii, której jesteśmy współcześnie świadkami - do zabijania dzieci nienarodzonych i starych, schorowanych. "Oto, do czego prowadzi ten nowy wiek przez to, że jest prymat ekonomii i deptanie człowieka, jego godności. Oto, do czego doprowadza przykazanie ´Nie zabijaj´! Jak w ogóle mogła zrodzić się taka myśl ´Zabijać, czy nie zabijać´?!" - podkreślał bp Wojtuś.

W trakcie Eucharystii Ksiądz Biskup wraz z koncelebransami, udzielili sakramentu chorych, który, jak sam powiedział, umacnia i pokrzepia na tym etapie pielgrzymowania, kiedy człowiek dźwiga krzyż choroby, by z tym usposobieniem jak Jezus Chrystus niósł krzyż, by miał moc go nieść i przejść do chwały zmartwychwstania.

Chorzy i niepełnosprawni podchodzili z wiarą do kapłanów, którzy olejami świętymi namaszczali im głowę i ręce.

Po Mszy św. Ksiądz Biskup wraz z ks. Jackiem Dzielem i posłem Pawłem Arndtem odwiedzili dzieci przebywające w miejscowych szpitalach. Dzieci zostały obdarowane upominkami ofiarowanymi przez Caritas, a ufundowanymi przez sponsorów z całego kraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: 10 maja rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Heleny Kmieć

2024-04-15 13:06

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Świecka misjonarka Helena Kmieć została zamordowana w Boliwii

Świecka misjonarka Helena Kmieć została zamordowana w Boliwii

W piątek 10 maja o godz. 10.00 w Kaplicy pałacu Arcybiskupów Krakowskich odbędzie się pierwsza sesja trybunału w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, który tym samym zostanie oficjalnie rozpoczęty. Podczas tego wydarzenia zostanie zaprzysiężony trybunał, który będzie przesłuchiwał świadków i zbierał inne dowody wymagane do przeprowadzenia rzetelnie postępowania. Od tego momentu Helena Kmieć będzie nazywana Służebnicą Bożą.

Choć samo rozpoczęcie procesu nie oznacza, że zakończy się on beatyfikacją, to jest to ważny etap na długiej drodze do ogłoszenia przez Kościół młodej misjonarki błogosławioną. Był on poprzedzony powołaniem postulatora, ks. dr. Pawła Wróbla SDS, który przy współpracy z wieloma osobami przygotował niezbędną dokumentację, zebrał świadectwa oraz różnego rodzaju materiały.

CZYTAJ DALEJ

Św. Bernadetta Soubirous

[ TEMATY ]

święta

źródło: wikipedia.pl

św. Maria Bernadetta Soubirous

św. Maria Bernadetta Soubirous

Bernadetta urodziła się w Lourdes 7 stycznia 1844 roku. W wieku czternastu lat przy grocie Massabielle objawiła się jej Matka Boża, która przedstawiła się jako Niepokalane Poczęcie.

W wieku dwudziestu dwóch lat Bernadetta postanowiła zamknąć się w klasztorze w Saint-Gildard, domu macierzystym zgromadzenia sióstr miłosierdzia z Nevers, gdzie pozostała aż do śmierci w 1879 roku.

CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

2024-04-16 08:26

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję