W przesłaniu skierowanym na ręce burmistrza Turynu Piero Fassiniego papież nawiązał do przemówienia, które wygłosił niedawno w nowojorskiej siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych. Przestrzega, by nie ograniczać się do teoretycznych deklaracji uspokajających sumienie i do biurokratycznego wyliczania dobrych zamiarów.
Ojciec Święty podkreślił, że „nie można narzucać integralnego rozwoju ludzkiego i pełnego cieszenia się godnością człowieka, ale ma je budować i realizować każdy, każda rodzina w jedności z innymi ludźmi, w środowisku przyjaciół, wspólnot, wiosek i gmin, szkół, przedsiębiorstw i związków zawodowych, prowincji i krajów".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"W ONZ zaznaczyłem, iż miarą i najprostszym wskaźnikiem wypełniania nowej Agendy Rozwoju do 2030 r. jest skuteczny, praktyczny i bezpośredni dostęp wszystkich do niezbędnych dóbr materialnych i duchowych: do własnego mieszkania, godnej i należnie wynagradzanej pracy, odpowiedniego pożywienia i wody pitnej, wolności religijnej oraz ogólniej swobody ducha i edukacji" - przypomniał papież. Dodał, że "jedynym sposobem osiągnięcia tych celów naprawdę i w sposób trwały jest praca na szczeblu lokalnym”.
Franciszek wskazał ponadto na potrzebę tworzenia gospodarki zgodnej z etyką, wolnej od ideologii, od manipulacji politycznych, a zwłaszcza od pogoni za „zyskiem za wszelką cenę”.