Po pierwszej połowie wydawało się, że to piłkarze City zostaną zdobywcami Community Shield. W końcówce pierwszej części meczu gole zdobyli Joeleon Lescott i Edin Dżeko. Jednak druga połowa to popis futbolu w wykonaniu Manchesteru United. Kontaktowego gola w pięćdziesiątej pierwszej minucie zdobył Chris Smalling. Do wyniku remisowego w pięćdziesiątej ósmej minucie doprowadził Nani. W doliczonym czasie gry portugalski pomocnik wykorzystał błąd Vincenta Companyego i rozstrzygnął losy spotkania na korzyść podopiecznych Alexa Fergusona. Dla United było to 19. zwycięstwo Charity Shield. Z tym, że cztery razy owe trofeum było dzielone między dwie drużyny. - Manchester United ma to do siebie, że rozstrzyga losy spotkania na swoją korzyść w ostatnich minutach meczu. Wiedziałem, że w tym meczu znów ten scenariusz się sprawdzi - mówi Graham, angielski kibic piłki nożnej.