Reklama

Parafia św. Melchiora Grodzieckiego w Częstochowie

Parafia „Na skwerku”

Parafia pw. św. Melchiora Grodzieckiego w Częstochowie istnieje już od 6 lat. Tyle też lat ma tymczasowa kaplica, która niebawem zniknie, gdyż w szybkim tempie postępują prace przy budowie domu parafialnego, a w przyszłości również świątyni. Parafia jest jedyną w Polsce mającą tego Świętego za swojego patrona, ale nie tylko ten fakt czyni ją wyjątkową.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po trudnym dniu, przechodzę przez plac przy ul. K. Iłłakowiczówny, nazywany potocznie „skwerkiem bokserów”. Mieszkańcy pobliskich bloków rozumieją i nawet czasem odczuwają etymologię tej nazwy. Młodzież nie uczestniczy jednak w rozgrywających się tutaj dantejskich scenach. Co robi? Przychodzi do salki parafii „na skwerku”, bo to jest miejsce, gdzie spotykają się ludzie, gdzie dzieje się coś dobrego.
Na pytanie proboszcza - ks. Marka Olejniczaka, co im się tutaj najbardziej podoba, młodzi odpowiadają:
- Można tu przyjść, gdy ma się problem, zawsze ktoś pomoże. Szuka się pocieszenia i znajduje je.
Ktoś inny dodaje, że to jest po prostu normalna parafia. Co to znaczy normalna? - dopytuję.
- Tu człowiek jest traktowany z życzliwością i serdecznością, nikt mu nie powie, że jest niepotrzebny.
Do rozmowy włącza się Ksiądz Proboszcz, protestując:
- A ja to właśnie przed chwilą powiedziałem kilku panom zmierzającym w naszą stronę chwiejnym krokiem...
Dominik - prawa ręka Księdza Proboszcza (formalnie odpracowuje tu służbę wojskową) pokazuje mi z dumą komputer w kancelarii. Opowiada o portalu internetowym, który będzie uruchomiony po wakacjach. Znajdzie się tam miejsce dla parafian, którzy będą chcieli zamieścić swoje ogłoszenia. Będzie możliwość „porozmawiania” przez internet. Na stronie parafii będą też informacje o wspólnocie i pomocy, której udziela ludziom, również o darmowych korepetycjach dawanych przez młodzież i nauczycieli z parafii.
- Co robicie w ciągu roku? - pytam z ciekawością.
Dominik kładzie przede mną wykonany przez młodzież kalendarz z opisem wydarzeń i zdjęciami z bieżącego roku: w styczniu - zimowisko w Murzasichlu i nauka jazdy na nartach; w lutym przyjazd do parafii regionalnego Zespołu „Strumyk” z Litwy i wsłuchiwanie się w głos Pana Boga przez uczestnictwo w rekolekcjach; w kwietniu - wyjazd do Szczyrku; maj - czas Pierwszej Komunii Świętej i związana z tym coroczna pielgrzymka do Leśniowa. Czerwiec i lipiec to okres wyjazdów integracyjnych, pogodnych wieczorków, ognisk, nauki pływania i wspólnej zabawy. Te wyjazdy to nie tylko zabawa i wypoczynek, to przede wszystkim formacja duchowa. Dokąd ich ona zaprowadzi? Do jasnej, opartej na mocnych zasadach dorosłości.
Wizytówką każdej parafii są ruchy i stowarzyszenia. Tutaj też ich nie brakuje. Skupiają dzieci, młodzież i dorosłych parafian: KSM, Bractwo Szkaplerzne, oaza, schola, Żywy Różaniec, Arcybractwo Drogi Krzyżowej, Stowarzyszenie Bożego Miłosierdzia, ministranci.
W sierpniu część osób z parafii idzie ze swoim Proboszczem na pielgrzymkę. Z Warszawską Akademicką Pielgrzymką „Grup 17.” ks. Marek Olejniczak chodzi od 25 lat. Od 13 lat jest jej kierownikiem.
„Na pielgrzymkę trafiłem jako młody chłopak, który szukał miejsca dla siebie - opowiada Ksiądz Proboszcz. - To było trzy lata przed wstąpieniem do seminarium. Spotkałem wtedy obecnego redaktora naczelnego Niedzieli, ks. inf. Ireneusza Skubisia. Prowadził tę grupę, był jej twórcą i kierownikiem. Pod jego wpływem znalazłem odpowiedź na wiele pytań; odkrywałem, że należy swoje talenty rozwijać, a nie zakopywać. W 1978 r. grupa liczyła kilkadziesiąt osób, obecnie pielgrzymuje z nami rokrocznie ok. 150 osób. Z perspektywy 25 lat doświadczeń wiem, że najtrudniej kontynuować idee pielgrzymki po powrocie, przez cały rok. Wielu dochodzi do wniosku, że jest to niemożliwe. W jakiejś mierze udało mi się to dopiero teraz, gdy zostałem proboszczem tej parafii. Przedłużeniem atmosfery pielgrzymki są rzeczy dziejące się w naszej wspólnocie, bo przecież pielgrzymka jest jakby odnalezieniem rodziny, od której nigdy się nie odchodzi”.
Myślę, że osoba Księdza Proboszcza, jego doświadczenia wyniesione z pielgrzymowania i otwartość na człowieka przyczyniają się w znacznej mierze do atmosfery ciepła i życzliwości, które odczuwane są już w czasie pierwszego kontaktu z parafią św. Melchiora Grodzieckiego.
Można zapytać, co jest obrazem tej pielgrzymkowej atmosfery w parafii św. Melchiora Grodzieckiego? Odpowiedź nasuwa się sama - konkretne działania księży i młodzieży: pomoc dla osób najuboższych (paczki, żywność, wsparcie finansowe rodzin w najtrudniejszej sytuacji - rokrocznie parafia przeznacza na te dzieła ok. 6 tys. zł.); kolonie, zimowiska, półkolonie, rajdy, festyny, pielgrzymki... W tym roku na kolonie wyjechało 80 osób. Co ciekawe, jadą na nie nie tylko dzieci. Kiedy zapytałam o wiek uczestników, usłyszałam: „Od 5 do 70 lat”. To rzeczywiście duża rozpiętość, ale tutaj dla nikogo nie stanowi to problemu.
Parafia współpracuje ze szkołą, której udostępnia swoją salkę do katechezy i pomaga w dożywianiu dzieci. Szkoła ze swojej strony również udostępnia parafii pomieszczenia i współpracuje z nią w różnych dziełach.
W tym roku na terenie parafii występował Zespół Teatralny działający w ramach ICPE. Parafianie i zaproszeni goście mieli możliwość zobaczenia różnych form ewangelizacji.
Warsztaty teatralne, nauka tańca, nauka pływania i darmowe wyjścia na pływalnię - to chleb powszedni dla parafian i księży. Niedługo jesień, a później zima, więc znowu organizowane będą kuligi i wyjazdy w góry. Naukę jazdy na nartach i łyżwach młodzi mają już za sobą.
W najbliższym czasie, 7 września, parafia przeżywać będzie święto patrona - św. Melchiora Grodzieckiego. Ksiądz Proboszcz wraz z wiernymi serdecznie zapraszają na odpust. Naprawdę warto tam pójść - w tej parafii, jak twierdzi jej młodzież, promuje się osobę ludzką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Jan Artur Tarnowski

2024-04-18 11:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wczoraj w godzinach popołudniowych odszedł do Pana Jan Artur Tarnowski.

Syn ostatnich właścicieli Dzikowa zmarł w Warszawie. Za niecałe dwa miesiące obchodziłby swoje 91 urodziny. Odszedł Człowiek wielkiego serca otwartego zwłaszcza dla najbardziej potrzebujących, wspierał bowiem wiele instytucji, a zwłaszcza te, które zakładały lub zakładali jego przodkowie, kontynuując tym samym ich niepisany testament, jak Dom Pomocy Społecznej dla Osób Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie oraz dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych Intelektualnie, który przed przeszło wiekiem powołali do życia jego dziadkowie Zofia z Potockich i Zdzisław Tarnowski. Wspierał również ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, w tym obywatelki i obywateli Ukrainy, dotkniętych skutkami wojny.

CZYTAJ DALEJ

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Książka, która zmienia perspektywę

2024-04-19 09:12

mat. organizatorów

To doskonały podręcznik dla rzeczników prasowych instytucji kościelnych, a zarazem książka, która może zmienić naszą perspektywę oceny wydarzeń, które dzieją się dookoła nas – mówił ks. Rafał Kowalski podczas konferencji poświęconej książce Joaquina Navarro-Vallsa „Moje lata z Janem Pawłem II. Prywatne zapiski rzecznika prasowego Watykanu 1984-2006, zorganizowanej przez Stowarzyszenie na rzecz edukacji i rodziny NURT we Wrocławiu.

Rzecznik metropolity wrocławskiego przytoczył jeden z fragmentów książki, w którym Joaquin Navarro-Valls opisuje wspólną z papieżem wyprawę w góry. Kiedy Jan Paweł II podczas przerwy na odpoczynek zasnął rzecznik Stolicy Apostolskiej miał zapisać: „Patrzę jak spokojnie zasypia powierzając ster Kościoła Bogu”. – My byśmy napisali, że papież śpi. Oni widział coś więcej i dostrzegania tego czegoś więcej możemy się uczyć z tej publikacji – przekonywał ks. Rafał Kowalski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję