Reklama

Rok Różańca Świętego

Jezus objawia swoją chwałę w Kanie Galilejskiej

Niedziela kielecka 37/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tajemnica druga
Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam „Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów” (J 2,1 n).
Opis wesela w Kanie Galilejskiej (J 2,1-12) znamy bardzo dobrze. W centrum tego obrazu jest Jezus. On dokonuje znaku, objawia swą chwałę; uczniowie, widząc znak, uwierzyli. Obok Jezusa jest Jego Matka; Ona pośredniczy między Synem a pozostałymi uczestnikami wesela.
Św. Jan chce w sposób szczególny podkreślić godność Matki Jezusa. Wzmianka Matki otwiera (w. 1) i zamyka (w. 12) ten obraz. Gdy na tytuł „Matka Jezusa” spojrzymy w kontekście całej czwartej Ewangelii wtedy w pełni odczytamy jego głęboki sens. Jeżeli Maryja jest Matką Jezusa, to jednocześnie jest Matką Słowa Wcielonego (J 1,14). Jeżeli jest Matką Jezusa - Głowy odrodzonej ludzkości, to jest również Matką jej członków, czyli naszą Matką.
Jan nie tylko uczy, że Maryja jest Matką Jezusa, ale również maluje niektóre Jej rysy. Jest Ona obecna w Kanie na weselu, uczestniczy w ludzkiej radości; przyszła jednak nie tylko radować się, ale także służyć i pomagać. Jest uważna i dyskretna. Wrażliwym i dobrym okiem Matki dostrzegła brak wina, i zakłopotanie młodych. Na Wschodzie brak wina na weselu byłby prawdziwym skandalem. Miała dobre oczy i wrażliwe serce. Jakże podobna jest tu do swojego Syna. Ewangelie często mówią o miłosiernych oczach i wrażliwym sercu Jezusa (Mt 9,36; 14,14; 15,32; Mk 1,41; 6,34; 9,22; Łk 7,13). Maryja z wielkim zaufaniem mówi o swoim spostrzeżeniu Synowi: „Nie mają już wina” (J 2,3). Wino w języku biblijnym oznaczało nie tylko codzienny napój, podobnie jak oliwa, ale miało również głęboką symbolikę. Wino oznaczało ludzką radość: Psalmista, dziękując Bogu za różne dobrodziejstwa, wymienia „i wino, które rozwesela serce ludzkie” (Ps 104,15). W tym kontekście prośba Maryi nabiera głębszego sensu: „wina nie mają” oznacza - nie mają radości. Prośba o wino jest równocześnie prośbą o zwykłą radość dla prostych ludzi. Lud chrześcijański już dawno odczytał ten rys Matki Jezusa, nazywając Ją „Przyczyną naszej radości”.
Na swoją prośbę otrzymuje zagadkową i na pierwszy rzut oka twardą odpowiedź (w. 4). Nie traci jednak nadziei. Zwraca się do sług słowami: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (w. 5). Rzekła to z taką wiarą, że ich zachęciła i przekonała. Uwierzyła, zanim Jezus dokonał znaku - wierząca bez znaku: „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli” (J 20, 29). „W Kanie Maryja jawi się jako wierząca w Jezusa; Jej wiara sprowadza pierwszy znak i przyczynia się do wzbudzenia wiary w uczniach” (RM 21). Maryja objawia się w Kanie jako pierwszy autentyczny uczeń Jezusa. Uczniowie obecni na weselu wierzą dopiero po znaku (w. 11). Po interwencji u Syna Maryja znika. Nikt Jej nie dziękuje. Uwaga wszystkich skupiona jest na Jezusie, który dokonuje znaku i objawia swą chwałę. Uczniowie uwierzyli! Nic z tego Maryja nie wzięła dla siebie. Jako Matka jest dla innych.
Jakie światła płyną do nas z tajemnicy Kany? Jezus, Jego Święta Matka i uczniowie uczestniczą w radości prostych ludzi. Jezus przyszedł na świat „nie tylko gwoli swej straszliwej ofiary, ale również po to, by radości ludziom przysporzyć” (Dostojewski). Wiedziała o tym również Jego Matka prosząc o znak. Chrystus nie odmawia swej Matce. Wierni nazywają Ją Wszechmocą Błagającą. Mamy Matkę, która chce i może nam pomóc. Ma czujne i miłosierne oczy, jak Jej Syn; dobre i wrażliwe serce, jak On i ręce skłonne do pomocy, jak ręce Jezusa łamiące chleb biednym. Prawdziwa Matka zawierzenia, której można zawierzyć, na której można się oprzeć. To nie wystarczy…
Według nauki Soboru Watykańskiego II, prawdziwe nabożeństwo do Matki naszego Pana nie polega na łatwowierności i przemijającym uczuciu, lecz na wierze, synowskiej miłości i naśladowaniu. Co mamy naśladować? Najpierw Jej głęboką wiarę w Boską moc Syna; wiarę bez znaków i cudów, lecz opartą na słowie Jezusa. A następnie Jej dobroć i wrażliwość na ludzkie sprawy. Jakie są moje oczy? Czy mają coś z Jej miłosiernych oczu? Jakie jest moje serce? Czy ma coś z wrażliwości serca Maryi i Jej Syna? Jaka jest moja obecność w domu, w szkole? Konsumpcyjna, czy służebna?

„Madonno,
wstaw się u Boga
I błagaj Go,
Aby nas przemienił…”
(R. Brandstaetter).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

2024-03-22 18:36

[ TEMATY ]

Warszawa

sanktuarium

św. Andrzej Bobola

polona.pl

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Joanna Operacz (KAI): Czy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli widać, że ten XVII-wieczny męczennik jest popularnym świętym? Czy jest bliski ludziom?

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: młodzi diakoni słowa Bożego - etap diecezjalny konkursu biblijnego

2024-04-18 17:13

[ TEMATY ]

Jasna Góra

konkurs biblijny

BPJG

- By być nie specjalistą od Biblii, ale diakonem słowa Bożego, czyli jego sługą, żyć w jego rytmie, obrać je za program życia i głosić innym, bo tylko tak stajemy się chrześcijanami - zachęcał młodych uczestników Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej bp Andrzej Przybylski. Konkurs z udziałem uczniów szkół ponadpodstawowych arch. częstochowskiej rozpoczęła Msza św. na Jasnej Górze. To 28. edycja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Dziś, w trwającym Tygodniu Biblijnym, w całej Polsce odbył się etap diecezjalny.

Po Mszy św. w Sali Papieskiej najpierw uczniowie przystąpili do części pisemnej wyłaniającej siedmiu finalistów, a po niej miała miejsce część ustna, która wskazała zwycięzców.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję