Drodzy Diecezjanie
Dzieci Boże
Zakończył się Wielki Post. Większość z nas w tym czasie
brała udział w różnych nabożeństwach, praktykach religijnych, aby
dokonać rewizji swego życia i w ten sposób zbliżyć się do Boga. Rozważaliśmy
mękę Chrystusa, odkrywając prawdę, za jak wielką cenę zostaliśmy
odkupieni. Dziś radujemy się, że Chrystus, który został przybity
do krzyża, uśmiercony ludzką ręką, pokonał śmierć i zmartwychwstał.
Święta te nazywamy Wielkanocnymi, bo Wielka to była noc,
kiedy Syn Boży, Jezus Chrystus, Bóg - Człowiek, zmartwychwstawszy
mocą Bożą przyniósł nam ludziom nowe życie, życie łaski Bożej, otwierając
w ten sposób drogę do życia wiecznego w niebie. Zmartwychwstawszy
objawił się w ciele uwielbionym, zdolnym przeniknąć materię, najpierw
niewiastom przy grobie i swoim uczniom. Mimo zamkniętych drzwi stanął
w Wieczerniku pośród zalęknionych Apostołów i powiedział: Pokój Wam!
Prawda o zmartwychwstaniu Chrystusa jest najgłębszym
fundamentem, na którym opiera się chrześcijańska wiara, jest wydarzeniem
znajdującym się w centrum tajemnicy czasu i zapowiedzią dnia ostatniego,
kiedy to Chrystus Pan powróci w chwale (por. NMI 35) sądzić żywych
i umarłych. Ta prawda wiary ukazuje nam radosną perspektywę trwania
wiecznego. Bez przyjęcia tej prawdy ludzkie życie i jego sens są
niezrozumiałe i spłaszczone do wymiaru ziemskiego.
W serce ludzkie Bóg wszczepił pragnienie życia wiecznego
w blasku i światłości. Każdy człowiek - podobnie jak Chrystus - musi
przejść ciemności śmierci, by następnie wejść do miejsca zbawionych,
spotkać się z Bogiem twarzą w twarz i żyć na wieki we wspólnocie
świętych.
Życie ziemskie niesie wiele niepokojów i lęków. Bez wiary
w Zmartwychwstałego nie wyzwolimy się od nich, nie usłyszymy słów
Pana: "Pokój wam! Nie lękajcie się. Jam zwyciężył świat".
Na te Święta Wielkanocne życzę Wam, Drodzy Diecezjanie,
pokoju zakotwiczonego w Chrystusie. Pokoju, jakiego świat nie jest
w stanie dać. Niech ten pokój Chrystusowy trwale zamieszka w sercach
Waszych, w rodzinach, w społecznościach Waszego życia i pracy. Niech
on trwa w sercach Waszych jak w naczyniach świętych i przez Was promieniuje
na innych. Wpatrujcie się w jaśniejące oblicze Chrystusa. Niech Jego
moc uzdolni Was do pokonywania różnych trudności, zwątpień i współczesnych
mamideł rozlewających się po świecie, które szczęścia ani doczesnego,
ani wiecznego dać nie mogą. Niech Chrystus spogląda łaskawym okiem
na Wasz codzienny trud, Wasze zmagania z trudnościami; niech darzy
Was zdrowiem, a za wszystko, co dobrego czynicie, błogosławi i uświęca.
I ja, jako Wasz Pasterz, Wam błogosławię: w Imię Ojca
i Syna i Ducha Świętego.
Wasz Biskup
Łowicz, 25 marca A.D. 2001
Pomóż w rozwoju naszego portalu