Reklama

Audiencje Ogólne

Franciszek: być miłosiernym, to pójść za Jezusem drogą służby

O konieczności naśladowania Jezusa, by być człowiekiem miłosiernym mówił dziś Ojciec Święty podczas nadzwyczajnej audiencji ogólnej w związku z Rokiem Miłosierdzia. Papież podkreślił znaczenie gestu obmycia stóp uczniom, poprzez który Pan Jezus sam dał nam przykład służby. Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało dziś około 40 tys. wiernych.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek zauważył, że uczniom trudno było pojąć sens gestu obmycia stóp, poprzez który Jezus wskazał swoim uczniom służbę, jako drogę, którą należy pójść, aby żyć swoją wiarą w Niego i dawać świadectwo o Jego miłości. Podkreślił, że „miłość jest konkretną służbą, jaką okazujemy jedni drugim. Pokorną służbą, dokonywaną w milczeniu i ukryciu”. Wyraża się też ona w dzieleniu się dobrami materialnymi. Dodał, że ten styl życia Bóg sugeruje również wielu niechrześcijanom, jako drogę prawdziwego człowieczeństwa.

Papież zaznaczył, że Pan Jezus obmywając uczniom nogi i prosząc ich, aby czynili to samo zachęcił nas również do wyznania sobie nawzajem naszych braków i modlitwy jedni za drugich, abyśmy umieli przebaczyć całym sercem. „Zatem, drodzy bracia i siostry, być miłosiernym, jak Ojciec oznacza pójście za Jezusem na drodze służby” – zakończył swoją katechezę Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram


Oto tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Zbliżamy się do Świąt Wielkanocnych, centralnej tajemnicy naszej wiary. Ewangelia św. Jana - jak słyszeliśmy - mówi, że Jezus zanim dla nas umarł i zmartwychwstał dokonał gestu, który wrył się w pamięci uczniów: obmył im stopy. Był to gest niespodziewany i wstrząsający, do tego stopnia, że Piotr nie chciał go zaakceptować. Chcę skupić się na ostatnich słowach Jezusa: „Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? [...] Jeżeli Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi” (13,12.14). W ten sposób Jezus wskazał swoim uczniom służbę, jako drogę, którą należy pójść, aby żyć swoją wiarą w Niego i dawać świadectwo o Jego miłości. Sam Jezus zastosował do siebie obraz „Sługi Bożego” użyty przez proroka Izajasza. On, który jest Panem, czyni siebie sługą!

Obmywając stopy apostołom Jezus chciał uwypuklić sposób działania Boga wobec nas i dać przykład swego „nowego przykazania” (J 13,34), abyśmy się wzajemnie miłowali, tak jak On nas umiłował, to znaczy, dając swoje życie za nas. Sam Jan pisze w swoim Pierwszym Liście: „Po tym poznaliśmy miłość, że On oddał za nas życie swoje. My także winniśmy oddać życie za braci [...] Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą!”(3,16.18).

Reklama

Miłość jest więc konkretną służbą, jaką okazujemy jedni drugim. Miłość to nie słowa, ale dzieła, to służba. Służba pokorna, wypełniana w milczeniu i ukryciu, tak jak powiedział sam Jezus: „niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa” (Mt 6,3). Pociąga to za sobą udostępnienie darów jakimi obdarzył nas Duch Święty, aby wspólnota mogła wzrastać (por. 1 Kor 12,4-11). Ponadto, wyraża się ona w dzieleniu się dobrami materialnymi, aby nikt nie znalazł się w potrzebie. To dzielenie się i oddanie osobom potrzebującym jest stylem życie, jaki Bóg sugeruje również wielu niechrześcijanom, jako drogę prawdziwego człowieczeństwa.

Wreszcie, nie zapominajmy, że obmywając uczniom nogi i prosząc ich, aby czynili to samo Jezus zachęcił nas również do wyznania sobie nawzajem naszych braków i modlitwy jedni za drugich, abyśmy umieli przebaczyć całym sercem. W związku z tym przypomnijmy słowa świętego biskupa Augustyna, kiedy pisał: „Niech sobie chrześcijanin za ujmę nie uważa czynić to, co Chrystus uczynił. Gdy bowiem do nóg brata pochyla się ciało, to i w sercu albo się budzi, albo gdy już w nim było, umacnia się uczucie pokory [...] Przebaczajmy więc sobie winy wzajemnie i za nasze przewinienia nawzajem się módlmy i tak poniekąd wzajemnie umywajmy sobie nogi” (In Joh 58.4-5).

Miłość, miłosierdzie to służba, pomaganie innym, służenie innym ludziom. Jest wiele osób, które w ten sposób przeżywają swoje życie: służąc innym. W minionym tygodniu otrzymałem list od pewnej osoby, która dziękowała mi za Rok Miłosierdzia i prosiła mnie, abym za nią się modlił, żeby mogła być bliżej Pana. Życie tej osoby poświęcone jest opiece nad matką i bratem. Matka w podeszłym wieku jest przykuta do łóżka, jest świadoma, ale nie może się poruszać, zaś brat jest niepełnosprawny i porusza się na wózku inwalidzkim. Jej życie to służenie, pomaganie. A to jest miłość, kiedy zapominasz o sobie samym i myślisz o innych. To właśnie jest miłością. Otóż poprzez obmywanie stóp Pan uczy nas byśmy byli sługami - więcej: sługami, tak jak On uczynił siebie sługą dla nas, dla każdego z nas.

Zatem, drodzy bracia i siostry, być miłosiernym, jak Ojciec oznacza pójście za Jezusem na drodze służby. Dziękuję.

2016-03-12 10:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek do Wspólnoty Sant’ Egidio: budujcie globalizację solidarności

[ TEMATY ]

Franciszek

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Do aktywnego zaangażowania w budowanie globalizacji solidarności zachęcił papież członków obchodzącej swoje 50-lecie Wspólnoty Sant’ Egidio. Zaznaczył, że jej charyzmatem jest modlitwa, ubodzy i pokój. Ze względu na opady deszczu uroczystość odbyła się w bazylice Matki Bożej na Zatybrzu.

W swoim przemówieniu Ojciec Święty zauważył, że obchody 50-lecia Wspólnoty Sant’ Egidio skoncentrowały się nie tylko na przeszłości, ale są przede wszystkim radosnym wyrazem odpowiedzialności za przyszłość. Nawiązał do przypowieści o talentach (Mt 25,14-30) podkreślając, że także każdy z uczestników dzisiejszej uroczystości otrzymał co najmniej jeden talent. Talent ten wpisany jest w charyzmat tej Wspólnoty, wyrażający się słowami: modlitwa, ubodzy i pokój. Franciszek przypomniał, że spotykając się przed czterema laty ze Wspólnotą Sant'Egidio wskazał, iż idąc tą drogą, jej członkowie pomagają wzrastać współczuciu w sercu społeczeństwa - co jest prawdziwą rewolucją, miłości i czułością, aby pielęgnować przyjaźń zamiast duchów wrogości i obojętności.

CZYTAJ DALEJ

„Przysięga Ireny”. Zmieniaj świat swoją odwagą!

2024-04-19 08:14

[ TEMATY ]

film

Mat.prasowy

To prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Premiera w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję