Reklama

Żelisławickie, małe Powązki

Jakie są nasze cmentarze, a jakie być powinny? Niektóre zadbane, zagospodarowane, z prosto przebiegającymi alejkami, inne - zwłaszcza te starsze - dużo pozostawiają do życzenia. W ostatnich latach niewątpliwie zauważa się większą dbałość o miejsca pochówku naszych wiernych zmarłych i wzmożoną czujność przed aktami wandalizmu.

Niedziela sosnowiecka 46/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miejsce - symbol

„Warszawa ma swoje Powązki, Kraków - cmentarz Rakowicki. Dla mieszkańców całej Polski to miejsca symboliczne i jednocześnie bardzo bliskie, na które wstępuje każdy, choć nie każdy ma tam swoich bliskich. Pomyślałem sobie, dlaczego by Żelisławice nie mogły mieć takiego miejsca - znaku, miejsca - symbolu...” - opowiada twórca pomysłu, główny projektant Pola Pamięci, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Żelisławicach, ks. kan. Franciszek Błasik. Symboliczne miejsce znajduje się na parafialnym cmentarzu. Na tle wysokich drzew stanął brzozowy krzyż, na ramionach którego wypisano słowa: „Bóg-Honor-Ojczyzna”, a u jego stóp umieszczono trzy granitowe tablice, poniżej zaś - symboliczne znaki. Pierwsza opatrzona została napisem „Módlmy się za tych, którzy oddali życie w obronie wiary i ojczyzny”, a pod nią na kostce brukowej namalowany został żołnierski krzyż. Druga to „Grób Nieznanego Żołnierza”, poniżej widzimy płomień znicza. Trzeciej patronuje hasło „Pamiętajmy o druhach OSP Żelisławic i Leśniaków, którzy Bogu oddawali chwałę, spiesząc bliźnim na ratunek”, a pod nią symbol strażacki.
Granitowe tablice wykonała firma kamieniarska z Kluczborka, natomiast wykonania brzozowego krzyża podjął się parafianin, zasłużony strażak Zygmunt Syrek, który wraz z innymi mieszkańcami Żelisławic zrobił to w czynie społecznym.
„Jestem szczęśliwy, że udało się sfinalizować ten zamysł, z którym nosiłem się już kilka lat. W tym miejscu wierni będą wspominać nie tylko żołnierzy, strażaków, ale wszystkich swoich krewnych i bliskich, których groby rozsiane są gdzieś po świecie. Niech to będą takie nasze, żelisławickie, małe Powązki” - zaznacza proboszcz, ks. Franciszek Błasik.
Aktu poświęcenia Pola Pamięci dokonał 11 listopada kanclerz Kurii Diecezjalnej, ks. kan. dr Czesław Tomczyk.

Wizytówka miejscowości

Cmentarz parafialny znajduje się blisko 1,5 km od kościoła. W parafii istnieje tradycja, że po Mszy św. pogrzebowej kondukt żałobny zazwyczaj przy dźwiękach Orkiestry Ochotniczej Straży Pożarnej idzie na miejsce pochówku. „Cmentarz to wizytówka naszej miejscowości” - zaznaczają parafianie. Rzeczywiście, jest rozległy i pięknie zadbany, w całości ogrodzony, z dużym parkingiem dla samochodów. Wejście mocno wyeksponowane. To potężna brama cmentarna, z której spogląda Chrystus Frasobliwy w swej figurze. Na uwagę zasługuje kaplica ku czci św. Huberta, zbudowana 6 lat temu w bezpośrednim sąsiedztwie cmentarnej bramy. To z uwagi na leśne otoczenie oraz szczególne zamiłowanie Księdza Proboszcza do zwierząt kaplica nosi wezwanie Patrona myśliwych. Jej wnętrze też na to wskazuje - nad krzyżem obraz przedstawiający myśliwego, a na ścianach trofea. Tam każdego roku we wspomnienie św. Huberta odprawiana jest uroczysta Eucharystia. „To taki nasz, kameralny odpust parafialny” - mówi ks. Błasik. Na cmentarzu, który liczy sobie niemal tyle lat co parafia, nigdy nie miały miejsca rozboje, kradzieże czy akty wandalizmu, sprzeczki, kłótnie, itd. Wszystkie sprawy rozstrzygane są ugodowo. Ogromna to zasługa Księdza Proboszcza żelisławickiej parafii, ale także zarządcy i administratora cmentarza Mariana Czapli. „Mieszkam dokładnie naprzeciw cmentarza, toteż praktycznie 24 godziny na dobę mam baczenie na ten teren, strzegę go jak oka w głowie. Gdy tylko zauważę, że coś jest nie tak, od razu reaguję” - mówi p. Marian.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

2024-03-27 18:21

Adobe Stock

Prokuratura postawiła w środę zarzuty pięciu osobom w związku ze sprawą wykorzystania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Wśród nich jest czterech urzędników resortu sprawiedliwości i „beneficjent funduszu” ks. Michał O. W ramach Funduszu ośrodkowi „Archipelag” miała zostać przyznana dotacja na kwotę blisko 100 milionów złotych.

- Ks. Michał O. działając wspólnie w porozumieniu z tymi urzędnikami, doprowadził do wypłaty tych środków. Tutaj istotną kwestią jest to, że działali wspólnie i w porozumieniu - poinformował dziś podczas konferencji rzecznik prasowy prok. Przemysław Nowak. Zapowiedział, że będą kierowane wnioski o tymczasowy areszt wobec trzech osób, a zebrany materiał dowodowy będzie analizowany pod kątem uchylenia immunitetu politykom. Powstające na warszawskim Wilanowie centrum terapeutyczne ma na celu pomoc ofiarom przemocy.

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję