Reklama

Polityka

Rząd przedstawia audyt po PO- PSL

Szydło: "Polacy stracili przez Was 340 mld złotych!"

[ TEMATY ]

sejm

P. Tracz / KPRM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gorący polityczny dzień w Sejmie, gdzie rząd Beaty Szydło - poprzez wystąpienia kolejnych ministrów - przedstawia opinii publicznej specjalną informację, w której zawarte są informacje o audycie po rządach Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Zanim opozycyjne PO i PSL zaczną rozliczać kogokolwiek, powinny rozliczyć się z okresu ośmiu lat, gdy były odpowiedzialne za sprawy państwa i obywateli - powiedziała premier Beata Szydło, która przedstawia w Sejmie raport podsumowujący rządy koalicji PO-PSL.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Premier zaznaczyła, że opozycja oczekuje od rządu, by wywiązywał się ze zobowiązań wyborczych. "I słusznie, bo to jest nasz obowiązek i każdy ma prawo oczekiwać od nas, że będziemy dotrzymywać słowa i słowa dotrzymamy" - powiedziała.

Szydło dodała, że opozycja powinna starać się, "poprzez aktywną i twórczą pracę na rzecz obywateli, pełnić funkcję kontrolną".

"Obowiązkiem każdej władzy jest rozliczanie się ze swoich zobowiązań i składanie obywatelom sprawozdania z tego, jak rządy przebiegały. Jednak zanim opozycja, i mówię tu o dwóch partiach PO i PSL, zacznie rozliczać kogokolwiek, dobrze by było, żeby sama z okresu ośmiu lat, gdy to ona miała spełniać swoje obietnice i była odpowiedzialna za sprawy państwa i obywateli, rozliczyła się" - podkreśliła.

Premier zapowiedziała w Sejmie, że zwróci się o powołanie komisji śledczej ds. Amber Gold. Stwierdziła, że 8 lat rządów PO-PSL to czas pogardy względem obywateli Polski i egoizmu władzy.

Premier stwierdziła, że według wyników audytu Polacy przez rządy PO-PSL stracili 340 mld zł.

Osiem ostatnich lat to czas, kiedy politycy partii rządzącej za nic nie brali odpowiedzialności, także tej politycznej - powiedziała w Sejmie premier Beata Szydło. Według niej obrazują to dwa wydarzenia z tego okresu: katastrofa smoleńska i afera podsłuchowa.

Premier przedstawia w środę w Sejmie "Raport o stanie spraw publicznych i instytucji państwowych na dzień zakończenia rządów koalicji PO-PSL (2007-2015)".

Reklama

"

Niestety, dzisiaj ci, którzy mówią: nie realizujecie, za wolno, za szybko, dlaczego tak mało, dlaczego tak dużo - bo bez przerwy takie głosy z waszej strony płyną - sami uciekli od odpowiedzialności, nie pokazali, co zostawili po swoich rządach" - powiedziała szefowa rządu. Jak podkreśliła, obywatele dokonali rozliczenia rządów w wyborach parlamentarnych. "Ale jednak my zobowiązaliśmy się przed wyborcami także do tego, że polityka w końcu po ośmiu latach polityka stanie się poważna i odpowiedzialna, że ludzie, którzy sprawowali i sprawują funkcję publiczną będą odpowiadać za swoje czyny, ale i zaniechania" - mówiła.

"Osiem ostatnich lat to czas, kiedy politycy partii rządzącej za nic nie brali odpowiedzialności, także tej politycznej" - zaznaczyła premier. Według niej dwa wydarzenia z tego okresu to obrazują: katastrofa smoleńska i tzw. afera podsłuchowa.

W związku z katastrofą smoleńską - jak podkreśliła premier - "uznano, że nikt nie jest winny, nikt za nic nie odpowiada". "Zamiast odpowiedzialności była kpina z Polaków, najlepiej wyrażająca się w geście przyznania szlifów generalskich szefowi BOR, który za bezpieczeństwo poległych w katastrofie smoleńskiej miał odpowiadać" - mówiła Szydło.

W przypadku sprawy tzw. afery podsłuchowej "próbowano nam wtedy powiedzieć, że nieważne jest to, co politycy mówią, ważne i naganne jest to, że ktoś to podsłuchał" - zaznaczyła premier. "To tak jakby nie złodziej był winny, ale ten, który złapał go za rękę" - powiedziała. Według niej ten sam mechanizm zastosowano także w przypadku tzw. afery hazardowej - ukarani zostali ci, którzy ujawnili proceder.

PO i PSL nie rządziły państwem, tylko trwały i czerpały profity z władzy, a od czasu do czasu "pudrowały rzeczywistość medialnymi błyskotkami" - mówiła w środę w Sejmie premier Beata Szydło. Swych poprzedników krytykowała m.in. za nieudaną - jej zdaniem - walkę z dopalaczami i PIR.

Reklama

"Platforma i PSL nie rządziły państwem - to było trwanie i czerpanie z władzy profitów. Od czasu do czasu, żeby przykryć tę flautę, na którą sprowadziliście Polskę, wymyślaliście świecidełka jak walka z dopalaczami, 'zielona wyspa', czy Polskie Inwestycje Rozwojowe - błyskotki medialne, które nic ze sobą nie niosły oprócz pudrowania rzeczywistości" - mówiła Szydło.

Jak podkreślała, dopalacze "ciągle zbierają śmiertelne żniwo, a 'zielona wyspa' gdzieś się rozpłynęła, a właściwie co ostatnio potwierdził Główny Urząd Statystyczny, nigdy jej nie było". "Polskie Inwestycje Rozwojowe, no cóż - sam jeden z ministrów waszego rządu wystawił diagnozę na temat tego przedsięwzięcia, określając to jako 'kamieni kupa'. Zresztą potwierdził to związany z państwem szef Najwyższej Izby Kontroli" - dodała premier.

Szefowa rządu pytała również "jak państwo ma oczekiwać, że obywatele będą płacić podatki, skoro samo pozwala, by pieniądze publiczne były marnotrawione, czy wyłudzane". "Jak obywatele mają czuć, że są sprawiedliwie traktowani, kiedy widzą, że władza z sędzią może ustalić wyrok na telefon?" - dodała.

Podczas dzisiejszego posiedzenia Sejmu pierwszym z ministrów, którzy zabierają głos ws. audytu był Paweł Szałamacha, szef resortu finansów. Szałamacha mówi o jednej z dyrektyw, która miała bronić klientów przed niektórymi z zachowań banków. Posłowie opozycji krzyczą do ministra: „Oddaj dietę!”.

Z tego, co mówi minister finansów w swoim mocno analitycznym przemówieniu wynika, że Trybunał Konstytucyjny uznał poprawkę Zbigniewa Chlebowskiego za niekonstytucyjną, ale banki dalej handlowały opcjami i udzielały kredytów frankowych… Szałamacha ujawnia też gigantyczny proceder, jeśli chodzi o spadek ściągalności podatków.

Reklama

Minister Paweł Szałamacha mówił o luce watowskiej, która w roku 2007 wynosiła 7,7%. Już w 2015 roku ta luka wynosi w Polsce 26%. Minister finansów przypomniał, że w Unii Europejskiej średnia luki watowskiej to 15%.

Szałamacha mówił też o tym, że przez 8 lat rządów Platformy nastąpił spadek dochodów podatkowych o 3,2% PKB. Chodzi tu o ok. 60 mld złotych. Minister finansów odniósł się też do kwestii toksycznych opcji walutowych, które kosztowały polskie firmy nawet 9 mld.

Polscy obywatele byli pozbawieni przysługującej im ochrony prawa — mówił Szałamacha.

2016-05-11 10:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sejm RP: zapalenie ostatniej chanukowej świecy

[ TEMATY ]

sejm

chanukowa świeca

PAP/Tomasz Gzell

Prezydent Andrzej Duda, ambasador Izraela w Polsce Yacov Livne, marszałek Sejmu Szymon Hołownia i marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska podczas ponownego zapalenia świecy chanukowej w gmachu Sejmu

Prezydent Andrzej Duda, ambasador Izraela w Polsce Yacov Livne, marszałek Sejmu Szymon Hołownia i marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska podczas ponownego zapalenia świecy chanukowej w gmachu Sejmu

Uroczyste zapalenie ostatniej chanukowej świecy miało miejsce w Sejmie RP. "To właśnie jest prawdziwa twarz Polski, wszyscy jesteśmy razem" - mówił naczelny rabin Polski Michael Schudrich. Wśród uczestników był m. in. prezydent Andrzej Duda oraz marszałkowie Sejmu i Senatu.

W Sejmie miała miejsce uroczystość zapalenia menory chanukowej z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, marszałka Sejmu Szymona Hołowni, marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, wraz z Prezydium Sejmu. Obecni byli również m. in. ambasador Izraela Ja’akow Liwne, naczelny rabin Polski Michael Schudrich, rabin warszawskiej synagogi Chabad Lubawicz Szalom Stambler, przedstawiciele społeczności żydowskiej oraz licznie zebrani przedstawiciele rządu, parlamentarzyści, urzędnicy.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś o godności Króla, Kapłana i Syna Bożego

2024-03-24 22:02

Archidiecezja Łódzka

O godności Króla, Kapłana i Syna Bożego mówił w pierwszym dniu rekolekcje wielkopostnych kard. Grzegorz Ryś. Msza Św. była sprawowana w Sanktuarium Imienia Jezus.

Jest już tradycją, że w Niedzielę Palmową rozpoczynają się wielkopostne rekolekcje dla łodzi, które głosił Metropolita Łódzki. W pierwszym dniu rekolekcji kard. Ryś mówił Jezusie Chrystusie i jego godności Króla, Kapłana i Syna Bożego.

CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył

2024-03-28 06:16

[ TEMATY ]

Wielki Post

rozważania

rozważanie

Adobe.Stock.pl

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Jezus spożywa ze swoimi uczniami ostatnią wieczerzę. Wie, że to, co teraz im mówi, za chwilę stanie się rzeczywistością – Jego Ciało zostanie wydane i Krew przelana w piątek, w czasie zabijania w świątyni baranków paschalnych. Wypowiada słowa, które odtąd będą powtarzane w czasie każdej Mszy św.: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje… bierzcie i pijcie, to jest Moja Krew”. „Ile razy bowiem będziecie jeść ten chleb i pić z tego kielicha, będziecie ogłaszać śmierć Pana, aż przyjdzie” (1 Kor 11, 26), dodaje św. Paweł Apostoł. Mogę te słowa przyjąć jako zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył. „Jeśli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i pili Jego krwi, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja wskrzeszę go w dniu ostatecznym” (J 6, 53n). Takie to proste i takie trudne jednocześnie… Tajemnica Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję