W łódzkiej bazylice archikatedralnej odbył się konkurs pieśni patriotycznych, adresowany do młodzieży szkół podstawowych i gimnazjalnych śródmieścia.
Inicjatorem przeglądu była Rada Osiedla „Katedralna”. Jak podkreślają organizatorzy - Anna Lucińska i Marek Kazimierczak, głównym celem imprezy było krzewienie wśród młodzieży ducha patriotyzmu, który niestety powoli zanika.
- Trzeba mobilizować młodzież do myślenia o tym, co było i komu to zawdzięczamy, stwierdzili Organizatorzy. - Trudno jest spopularyzować tę ideę wśród młodych ludzi, ale - na szczęście - chcą oni coraz więcej wiedzieć o swoim kraju. Największym problemem jest to, że nie mają tej tradycji przekazywanej w domach, dlatego konkurs jest dobrą okazją do zastanowienia się nad wydarzeniami z przeszłości. Przecież polskie pieśni patriotyczne zawsze powstawały w chwilach ważnych i trudnych dla naszego narodu. Dzięki uprzejmości Lucjana Muszyńskiego, dysponujemy śpiewnikami z tekstami patriotycznymi, które obecnie bardzo ciężko zdobyć.
Organizatorzy ucieszyli się, że udało im się osiągnąć zamierzony cel - zaangażować dzieci w nurt patriotyczny, a także przyciągnąć rodziców, którzy robili zdjęcia i filmowali występy swoich pociech.
Tradycja przekazywania pieśni patriotycznych powinna być kontynuowana z pokolenia na pokolenie. Niestety, tak się nie dzieje. Jak twierdzi Lucjan Muszyński - radny trzech kadencji Rady Miejskiej w Łodzi i przewodniczący Społecznego Komitetu Pamięci J. Piłsudskiego - jest to „zasługa” minionego systemu.
- Już w czasach Bieruta zniszczono tradycję przekazywania z ojca na syna treści patriotycznych - mówi Lucjan Muszyński. - Szkoła też nie mogła tego robić. Później wprowadzono nieudane reformy wychowania muzycznego, polegające na nauczaniu na pamięć życiorysów kompozytorów oraz rytmów muzycznych.
Obecnie nie wydaje się już śpiewników, a jeśli nawet one są, to szkoły ich nie kupują, bo nie mają pieniędzy. Media również nas nie wspierają. Puszczany jest jakiś bełkot w stylu techno; pokolenie młodych dziennikarzy „nie czuje” tego rodzaju pieśni. Dlatego należy sobie życzyć, aby co roku organizowano takie przeglądy.
Do konkursu stanęło ponad 80 osób, w tym zespoły i soliści. Jury przyznało 3 wyróżnienia i 3 pierwsze nagrody. Wygrał Zespół Szkół nr 46 za wykonanie pieśni: Idzie żołnierz polem lasem i Przybyli ułani. Opiekunem grupy była nauczycielka Dorota Kocoń:
- Dzieci były bardzo zainteresowane udziałem w konkursie - mówi pani Dorota - podeszły do tego z dużym entuzjazmem. Miałam pewne problemy ze znalezieniem tekstów i w końcu spisałam je z płyty, a później, wspólnie ze znajomymi, dokonaliśmy aranżacji muzycznej.
Organizatorzy zapowiadają, że kolejny konkurs odbędzie się już za rok.