Reklama

Spotkanie rodziców z alumnami i profesorami Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie

Niedziela podlaska 20/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyższe Seminarium Duchowne w Drohiczynie w II Niedzielę po Wielkanocy 29 kwietnia br. przyjęło wyjątkowych gości. Zwykle, jeżeli w ten sposób określa się osoby odwiedzające, na myśl przychodzą ludzie znani opinii publicznej lub jakiemuś szerokiemu gronu. Osoby takie dosyć często odwiedzają Seminarium, ale wspomniana wizyta była inna, gdyż gośćmi byli Rodzice alumnów. Możliwość spotkania się rodziców z alumnami w budynku Seminarium ma miejsce tylko raz w roku, co również podkreśla wyjątkowość tego spotkania.

Tuż po godz. 9.00 zaczęli przybywać do Uczelni pierwsi Rodzice. Mimo, że ich przyjazd nie był zbyt odległy w czasie od przerwy wielkanocnej i wizyty alumnów w domach, to spotkanie Rodziców i ich synów w Seminarium zawsze jest atrakcyjne i często dla jednych i drugich wzruszające. Im bliżej do wyznaczonego czasu rozpoczęcia uroczystej koncelebry, tym coraz gęściej robiło się wokół kaplicy seminaryjnej. Niektórzy rodzice, zwłaszcza alumnów starszych kursów zdążyli już w ubiegłych latach, w czasie poprzednich zjazdów, zapoznać się i spotkanie w tym roku odnowiło znajomość oraz zbliżyło często oddalone od siebie sporą odległością rodziny. Warto w tym momencie zauważyć, że istnieje jakaś zadziwiająca więź, łącząca przedtem nie znające się rodziny.

Punktualnie o godz. 10.00 w kaplicy seminaryjnej rozpoczęła się uroczysta Msza św. Rodzice alumnów na ten jeden raz zajęli miejsca swych synów w ławkach kaplicy i bardziej niż dotychczas mogli doświadczyć tej wyjątkowej atmosfery miejsca. Liturgii przewodniczył rektor ks. Janusz Łoniewski, a słowo Boże wygłosił do zgromadzonych ojciec duchowny ks. Tomasz Pełszyk. Treść homilii skoncentrowana była na powołaniu kapłańskim. Ks. Tomasz zwrócił uwagę na sam fakt powołania oraz na seminarium, które jest miejscem weryfikacji, jest miejscem pogłębiania i odczytywania powołania. Istotnym wydaje się być podkreślenie odpowiedzialności samych powołanych jak również rodziców, czy środowiska wychowawczego. Kaznodzieja wezwał do podejmowania w domowym gronie rzeczowych rozmów oraz zwracania kompetentnych uwag, gdyż to właśnie poza Seminarium dokonuje się próba generalna prawdziwości powołania i rzetelności jego realizacji, wypełniania.

Muzyczną oprawę Liturgii przygotował chór seminaryjny, za który odpowiedzialny jest ks. Jarosław Kuźmicki. Warto zauważyć, że w tym roku rodzice zwrócili większą uwagę na śpiewy, co świadczy być może o postępach tej formacji w seminarium drohiczyńskim.

Po Mszy św. Rodzice i alumni udali się do auli, gdzie na wszystkich czekały kolejne punkty programu: referat ojca duchownego ks. Tadeusza Syczewskiego oraz krótka inscenizacja przygotowana przez alumnów drugiego roku studiów seminaryjnych. Ksiądz Prelegent przedstawił w swoim referacie poszczególne etapy w rozwoju formacji seminaryjnej, mówiąc kolejno o obłóczynach (uroczystym otrzymaniu sutanny), lektoracie, akolitacie, kandydaturze do diakonatu i kapłaństwa, święceniach diakońskich i kapłańskich.

Po tym wystąpieniu w główną rolę wcielili się alumni drugiego kursu, przedstawiając scenkę teatralną, której myślą przewodnią było nawiązanie do Roku Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Całości życia Kardynała oczywiście nie sposób było przedstawić w kilkunastominutowej inscenizacji. Aktorzy skupili się na ukazaniu relacji Stefana Wyszyńskiego do swojego ojca. Najbardziej wzruszający momentem był ten, kiedy więziony Ksiądz Kardynał miał otrzymać paczkę z domu, a w niej list od swego ojca. Były w niej słodycze, żywność, ale nie było ojcowskiej korespondencji. Ten scena z życia kard. Wyszyńskiego zwraca uwagę na wyjątkową więź kapłanów z rodziną, na wyjątkową role rodziców w ich życiu. Alumni drugiego roku studiów seminaryjnych zaprezentowali również dwie piosenki z akompaniamentem gitary.

Po referacie ks. Syczewskiego oraz inscenizacji, goście po zaproszeniu Księdza Rektora udali się do refektarza na obiad. Trzeba przyznać, że tak zapełnione miejsce, w którym spożywane są posiłki bywa bardzo rzadko. Po skończonym obiedzie przed gmachem Seminarium wszyscy stanęli do wspólnego zdjęcia, co zakończyło oficjalną część spotkania. Jeszcze kilka godzin po obiedzie można było spotkać przechadzających się alumnów wraz ze swymi Rodzicami.

W każdy czwartku na zakończenie adoracji Najświętszego Sakramentu Wspólnota Seminaryjna modli się o liczne i święte powołania do służby kapłańskiej i zakonnej. Tym samym pamiętamy o tych, którzy przeżywają chwile, które sami nie tak dawno przeżywaliśmy. Decyzja o wstąpieniu do Seminarium dla wielu jest trudna i wymagająca. Niewątpliwie potrzeba w takiej chwili odwagi i zdecydowania. Ale najbardziej potrzebna jest łaska, o którą prosimy Wszechmogącego Boga, tym samym spłacając dług wdzięczności za nasze powołania.

W myślach i modlitwie staramy się być w łączności przez cały czas z naszymi rodzinami oraz z tymi wszystkimi, którzy odczuwają głos Boga zapraszający do pójścia za Nim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W świetle Eucharystii, w ciszy konfesjonału - paulini i Jasna Góra

2024-03-28 10:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Patriarcha Zakonu Paulinów św. Paweł z Teb przez wielu skazany na śmierć głodową na pustyni, doświadczył Bożej troski i był z Bożej Opatrzności karmiony chlebem. Dziś prawie pół tysiąca paulinów każdego dnia Chlebem Eucharystycznym karmi ludzi na 4 kontynentach. W sercu Zakonu na Jasnej Górze żyje ponad 70 kapłanów. Misję tego miejsca i posługujących tu paulinów, wciąż określają słowa św. Jana Pawła II, że „Jasna Góra to konfesjonał i ołtarz narodu”. Sprawowanie Eucharystii jako centrum życia całej wspólnoty i pracy apostolskiej paulinów wpisane jest w ich zakonne konstytucje.

Na Mszę św…po cud

CZYTAJ DALEJ

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pio Si/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 13, 1-15.

Wielki Czwartek, 28 marca

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: Eucharystia jest do naśladowania

2024-03-28 21:16

[ TEMATY ]

Częstochowa

Wielki Czwartek

archikatedra

bp Andrzej Przybylski

Maciej Orman/Niedziela

– Eucharystia nie jest tylko do konsekracji, pięknego sprawowania obrzędów i adoracji. Eucharystia jest do naśladowania – powiedział biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której w Wielki Czwartek przewodniczył w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie.

W homilii hierarcha zauważył, że w drugim czytaniu z Pierwszego Listu do Koryntian św. Paweł przywołał dwukrotnie prośbę Jezusa: „Czyńcie to na moją pamiątkę”. Wskazał, że podobne słowa usłyszeliśmy w Ewangelii według św. Jana, gdy po obmyciu uczniom nóg Jezus powiedział do apostołów: „Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem”. – To jest niejako ta sama prośba w odniesieniu do dwóch aspektów tej samej wieczerzy Pańskiej – wyjaśnił bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję