Reklama

Lublin, parafia Jakuba Apostoła

„Mały Głusk” tańczy od 20 lat

20 lat - to dużo, czy mało? Właśnie tyle lat ma Zespół Tańca Ludowego „Mały Głusk”, który zrzesza dzieci i młodzież z terenu osiedli Głusk i Abramowice oraz z Mętowa.

Niedziela lubelska 1/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazwa „Mały Głusk” funkcjonuje od 1997 r. Wcześniej przez 14 lat był to Dziecięcy Zespół Tańca Ludowego „Wilczopole”, a jego siedzibą był Gminny Ośrodek Kultury w Głusku. Problem zaczął się wtedy, gdy GOK przestał funkcjonować i zespół stracił „dach nad głową”. Trzeba było szukać nowego oparcia, które znalazło się tam, gdzie każdy może znaleźć pocieszenie w trudnych chwilach, a mianowicie w kościele. Ks. Zbigniew Pietrzela, proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła, bez wahania wyraził zgodę na użyczenie miejsca na plebanii „bezdomnemu” zespołowi. Po zmianach organizacyjnych zespół działa samodzielnie jako stowarzyszenie, a jego siedzibą jest właśnie Dom Parafialny u św. Jakuba. Tu znajduje się pięknie urządzona przez rodziców dzieci szatnia zespołu, tu odbywają się zebrania i pikniki.
Młodzież i dzieci należące do tej grupy folklorystycznej z entuzjazmem opowiadają o swoim przywiązaniu do niej. Zapytani dlaczego należą do zespołu, niezależnie od siebie udzielają bardzo podobnych odpowiedzi: „dla mnie praca w zespole to dużo satysfakcji, szczególnie po udanym koncercie, możliwość wyjazdu poza granicę kraju, dzięki czemu poznaję nowych ludzi i doskonalę znajomość języków obcych, na próbach zaś mam okazję kontynuować przyjaźnie ze szkoły podstawowej” - mówi Ola. Podobnie odpowiada Łukasz, wyliczając same korzyści: „liczne kontakty koleżeńskie, możliwość ciekawego sposobu spędzenia czasu wolnego, rozwijanie sprawności”. Jak więc widać, to co trzyma młodzież w zespole, to możliwość wykonywania tego, co się lubi - tańca, wspólnego przebywania, wyjazdów.
Zespół zapraszany jest na bardzo wiele przeglądów i festiwali, w każdym roku ma możliwość wyboru miejsca, które odwiedzi. W rozmowie z młodzieżą zadałam również pytanie, jak godzą obowiązek szkolny (gimnazjaliści, licealiści) z pracą w zespole. Dla Oli nie jest to przeszkoda, bo próby są w godzinach wieczornych (18.00-20.00), a w dodatku jedna z nich jest w piątek, a więc przed dniem wolnym. Poza tym - jak stwierdza - praca w zespole podnosi rangę ucznia w oczach nauczycieli. Przemek skomentował to jednym zdaniem: „Jest to tylko kwestia dobrej organizacji”. On sam, oprócz pracy w zespole, trenuje piłkę nożną i pracuje jako trener - wolontariusz w świetlicy środowiskowej. Łukasz również dobrze godzi swoje zajęcia i przypisuje to temu, że jest dobrym (czytaj: zdolnym) uczniem, a im lepszy uczeń, tym łatwiej jest pogodzić dodatkowe obowiązki.
Na program koncertów „Małego Głuska” składają się polskie tańce narodowe, takie jak: polonez, krakowiak, kujawiak i oberek oraz tańce regionalne: wiązanka tańców lubelskich, tańce rzeszowskie, tańce sądeckie, tańce kaszubskie, tańce opoczyńskie, widowiska obrzędowe, a także melodie i przyśpiewki z różnych regionów Polski. Do tańca przygrywa sześcioosobowa kapela. Zespół ma piękne, barwne kostiumy z różnych regionów Polski. Od 1989 r. „Mały Głusk” prowadzi stałą wymianę kulturalną z zagranicznymi grupami folklorystycznymi. Grupa wyjeżdżała do Szwajcarii, Księstwa Lichtenstein, Danii, Niemiec, Węgier, Słowacji, Włoch, Hiszpanii, Bułgarii i Rosji, gdzie brała udział w przeglądach, konkursach i festiwalach, zdobywając wiele nagród i wyróżnień. Zespół cały czas powiększa liczbę tańczących. W bieżącym roku szkolnym została utworzona nowa grupa taneczno-wokalna dzieci w wieku 6 do 10 lat. Chętnych do pracy w zespole nie brakuje, co zapewnia mu nieprzerwaną działalność. Młodzi na sukcesy pracują systematycznymi ćwiczeniami dwa razy w tygodniu. W regionie „Mały Głusk” stanowi stałą ozdobę wielu imprez i uroczystości. Od 1996 r. zespół jest członkiem Europejskiej Folklorystyczno-Kulturalnej Organizacji w Strassburgu.
Dyrektorem artystycznym zespołu jest Urszula Obara, a kierownikiem muzycznym Andrzej Gościło. To dzięki ich pracy, wspomaganej przez rodziców dzieci, zespół działa i osiąga sukcesy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Niedziela legnicka 16/2006

Karol Porwich/Niedziela

Monika Łukaszów: - Wielkanoc to największe święto w Kościele, wszyscy o tym wiemy, a jednak wielu większą wagę przywiązuje do świąt Narodzenia Pańskiego. Z czego to wynika?

CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski w Wielki Czwartek: Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka jest posługą mycia nóg

2024-03-29 08:56

[ TEMATY ]

nuncjusz

Wielki Czwartek

Nuncjusz Apostolski

Episkopat news

Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka - zwłaszcza cierpiącego i tego, który nie cieszy się wielkim poważaniem - jest posługą mycia nóg. Do tego właśnie wzywa nas Pan: uniżyć się, nauczyć się pokory i odwagi dobroci - mówił Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi w homilii Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której przewodniczył w Sanktuarium Narodowym św. Andrzeja Boboli w Warszawie.

Nuncjusz Apostolski przypomniał, że Mszą św. Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna się święte Triduum Paschalne. „Na początku świętego Triduum prośmy przede wszystkim o łaskę głębokiego poruszenia serc wielkością tajemnic, które są celebrowane w tych dniach. Prośmy o łaskę przeżycia tych tajemnic dogłębnie i duchowo, a nie szybko i powierzchownie” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję