Na wstępie głos zabrała dyrektor Alicja Kocbuch, która powitała grono seniorów, nauczycieli pracujących w Szkole oraz przybyłych na spotkanie: wójta gminy Łowicz Andrzeja Barylskiego i proboszcza
parafii katedralnej ks. prał. Wiesława Skoniecznego.
Po powitaniu rozpoczęło się przedstawienie jasełek, przygotowane przez uczniów z klas IV-VI, należących do szkolnego kółka teatralnego pod kierunkiem Agnieszki Wawrzyniak. Przedstawienie
zostało oparte na motywach powieści Władysława Reymonta Chłopi. Narrator opisywał obrzędy, które towarzyszyły przygotowaniom oraz samym świętom Bożego Narodzenia. Akcja rozgrywała się w Lipcach,
we wnętrzu łowickiej chaty. Był Boryna, Jagna, Witek, Dominikowa, Roch i wiele innych znanych z powieści postaci. Dzieci występowały w ludowych strojach łowickich.
Wzruszająca była chwila, gdy na scenie pojawiła się Jagustynka - staruszka, której dzieci nie zaprosiły na wieczerzę wigilijną. Ta samotna kobieta właśnie u Borynów została przyjęta i ugoszczona.
Po zaprezentowaniu zwyczajów wigilijnych i świątecznych, na scenie pojawili się kolędnicy. W bardzo ciekawy sposób zaprezentowali oni wydarzenia sprzed przeszło 2000 lat, jakie
miały miejsce w pałacu Heroda tuż przed wydaniem rozkazu o śmierci niewiniątek w Betlejem. Podczas występów dzieci śpiewały znane kolędy.
Kolejnym punktem wieczoru było przemówienie Wójta gminy Łowicz. Zwracając się do zgromadzonych stwierdził on, że należy się cieszyć, iż podtrzymywana jest tradycja ludowa. Świadczy to o szacunku,
jakim młode pokolenie obdarza piękne zwyczaje ludowe. Seniorom zaś Wójt życzył zdrowia, radości i nadziei podczas Świąt, oraz by dla nikogo nie zabrakło miejsca przy wigilijnym stole. Życzył
im także, by odbierali należny im szacunek.
Ksiądz Proboszcz natomiast wyraził swój żal, że zanika już zwyczaj kolędowania. Kolędnicy przypominali o tych wydarzeniach, z okazji których obchodzona jest Wigilia i Święta.
Przedstawiając osoby diabła, Heroda, aniołów podkreślali, że na świecie jest zło, ale istnieje też dobro. Dobro i zło tkwi w każdym człowieku, a to, co wybieramy, zależy
tylko od nas. Na zakończenie Ksiądz Proboszcz życzył wszystkim, by w okresie Świąt udało się przełamać nienawiść wśród ludzi, by zapanowały miłość i szczęście. Aby każdy był obdarzony
należnym mu szacunkiem i miłością, oraz aby w przyszłym roku wszyscy spotkali się w tym samym składzie.
Następnie Ksiądz Proboszcz pobłogosławił opłatki, żywność oraz tych, którzy przygotowali poczęstunek. Po części oficjalnej zebrani dzielili się opłatkiem i składali sobie życzenia na nadchodzące
Święta i Nowy Rok. Po życzeniach można było skosztować przygotowanych przez rodziców potraw. Była zupa pieczarkowa, śledzie, ryba po grecku i wiele innych przysmaków. Przy wspólnych
rozmowach miło upływał czas. Śpiewano też kolędy, które intonowały dzieci.
Należy wyrazić wdzięczność dyrekcji, nauczycielom i dzieciom, że kultywują tradycję zapraszania rokrocznie seniorów, by podtrzymywać więzi rodzinne i miłą atmosferę wdzięczności
i szacunku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu