Urodził się 4 stycznia 1941 r. we wsi Wrzosów. Rodzicami byli Ludwik i Leontyna z domu Kułak, rolnicy kilkuhektarowego gospodarstwa. Ochrzczony został 17 stycznia
1941 r. w kościele parafialnym pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej w Radzyniu Podlaskim. Szkołę podstawową ukończył w 1954 r. we wsi rodzinnej.
Sakrament bierzmowania przyjął 15 maja 1955 r. z rąk bp. Ignacego Świrskiego w Radzyniu Podlaskim. Liceum Ogólnokształcące ukończył w Radzyniu Podlaskim, gdzie w 1958 r.
zdał egzamin dojrzałości. W tymże roku wstąpił do Seminarium Duchownego w Siedlcach. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk bp. Ignacego Świrskiego 25 maja 1964 r. w katedrze
siedleckiej. Prymicję odprawił następnego dnia w kościele parafialnym w Borkach, które w 1945 r. zostały parafią. Wieś rodzinna Wrzosów została włączona do tej nowo
erygowanej parafii.
Pierwszą placówką duszpasterską, gdzie pracował jako wikariusz, była parafia Górki k. Łosic (1 sierpnia 1964 r.). Następną placówką była parafia Knychówek (12 sierpnia 1966 r.). Stąd został
przeniesiony do parafii Stanin (28 sierpnia 1967 r.). 10 lutego 1968 r. został mianowany wikariuszem - zarządcą tej parafii po odejściu ks. proboszcza Stefana Ceptowskiego i był
nim do 7 sierpnia 1968 r., do chwili przyjścia nowego proboszcza. W dniach 1-31 sierpnia tegoż roku odbył podróż do Libii, by odwiedzić swego rodzonego brata Sylwana, przebywającego tam
od 20 września 1966 r., a pracującego przy odbudowie miasta Barce, w prowincji Cyrenaica. W drodze powrotnej do Polski był pierwszy raz w Rzymie. Bardzo
przeżył spotkanie z Wiecznym Miastem. Miał możność zobaczenia Ojca Świętego Pawła VI. Po powrocie do kraju dzielił się z najbliższymi swoją radością. W ówczesnym, komunistycznym
czasie taki wyjazd był niezmiernie rzadki. 27 listopada 1968 r. wyjechał po raz drugi do Libii na miesiąc czasu.
31 sierpnia 1968 r. ks. T. Kot otrzymał nominację na wikariusza parafii Maciejowice. Następna placówka to parafia Łosice (29 sierpnia 1969 r.). 31 sierpnia 1970 r. został mianowany
wikariuszem parafii Rozbity Kamień. 23 grudnia 1972 r. zdał egzamin proboszczowski z wynikiem dobrym. W tym czasie remontowano w Siedlcach przy ul. Kościuszki 10
dom kurialny, który wówczas był domem księży emerytów, jak również służył za mieszkanie dla części alumnów Seminarium Duchownego. Ks. Tadeusz swoją zapobiegliwością sprawił, że mieszkańcy parafii
Rozbity Kamień ofiarowali bezinteresownie wiele drzewa na krokwie i inne prace. Był to piękny gest i wielka pomoc.
1 lipca 1973 r. został mianowany wikariuszem parafii Osieck, a od 31 sierpnia 1974 r. został wikariuszem parafii Przemienienia Pańskiego w Łukowie. Od 28 lipca 1976 r.
był wikariuszem parafii Okrzeja. Po tych ośmiu wikariatach, w dniu 6 grudnia 1977 r. został administratorem parafii Gnojno. Przeprowadził liczne prace w miejscowej świątyni,
jak i w kościele filialnym w Bublu Starym. W Gnojnie wybudował dużą, murowaną plebanię. Z Gnojna odbywał liczne pielgrzymki do Rzymu. Był również
w Fatimie (14-21 czerwca 1989 r.), Lourdes (7-20 maja 1990 r.).
Zmarł nagle na serce 15 listopada 1993 r. na plebanii w Gnojnie. Eksporta zwłok do kościoła odbyła się 17 listopada podczas bardzo złej pogody. Jadący na eksportację bp Jan Chrapek
wraz z ks. prał. Janem Sobechowiczem i ks. Zbigniewem Rostkowskim, z powodu ślizgawicy dojechał tylko do Paprotni, skąd telefonował do Gnojna, że nie dojedzie na wyprowadzenie
i powrócił do Sokołowa. Na drugi dzień Mszy św. pogrzebowej przewodniczyli biskupi Jan Chrapek i Henryk Tomasik. Obecni byli kapłani diecezji drohiczyńskiej i siedleckiej.
Zgromadzili się też wierni. Po Mszy świętej zwłoki przewieziono do rodzinnej parafii w Borkach i po nabożeństwie w miejscowej świątyni złożono na cmentarzu grzebalnym.
W pierwszą rocznicę śmierci do Gnojna przybyło blisko 100 kapłanów, aby pod przewodnictwem nowego pasterza diecezji drohiczyńskiej, bp. A. Dydycza modlić się o spokój duszy śp. ks. Tadeusza.
Wzruszające słowa wypowiedziała wówczas jego matka - pani Leontyna.
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu