- Wiadomo, że na pielgrzymce mamy ograniczony dostęp do mediów, ale kiedy tylko dowiedzieliśmy się o tej tragedii rozpoczęliśmy naszą modlitwę – powiedział ks. Przewodnik. Dodał, że intencje poszkodowanych, tych którzy ucierpieli w tym kataklizmie zanoszone były podczas różańca, nowenny do Matki Bożej Częstochowskiej czy podczas wieczornego Apelu.
Ks. Ogórek podkreślił, że ludziom, którzy w takiej tragedii zawsze bardzo ucierpią, potrzeba pomocy duchowej i materialnej, by umieli podźwignąć się z tej tragedii. - Natura człowieka jest duchowa i cielesna i potrzeba teraz konkretnego czynu. Potrzeba także, może niewielkiej z naszego punktu widzenia, pomocy materialnej, by widzieli, że nie są sami, że się z nimi solidaryzujemy– powiedział ksiądz przewodnik.
Wśród intencji niesionych przez pątników było także wołanie o pokój na świecie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu