Reklama

Radogoszcz - Golgota Łodzi

Niedziela łódzka 6/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Każdy z nas tym bogatszy, co tutaj się stało. Ich krwią pulsuje nasze ocalałe ciało. Oni ciężarem cierpień ziemi równoważni, przekroczyli granicę naszej wyobraźni. Ich popioły pod ziemią, ległe u korzeni są przyczyną, że rośnie świat - że się zieleni. W kęsie chleba, w powietrzu którym oddychamy, mówią do nas: «My wewnątrz Was - Was ocalamy»” - pisał poruszony tragedią radogoskich więźniów łódzki poeta Marian Piechal.
Ogrom cierpień, jakich doznawali represjonowani Polacy, straszliwa zbrodnia dokonana przez Niemców w przeddzień uwolnienia, pomimo upływu lat nadal boli. Radogoskie więzienie w byłej fabryce S. Abbego, stało się symbolem przemocy, terroru, cierpień wobec obywateli polskich, którzy w myśl hitlerowskiej ideologii byli przecież tylko „podludźmi”. Już w listopadzie 1939 r. w pofabrycznych budynkach przetrzymywano całe polskie rodziny, które następnie wywożono w głąb Rzeszy. Od stycznia 1940 r. więziono wyłącznie mężczyzn z dziennym stanem ok. 1000 osób. Ogółem szacuje się, że przez czas okupacji, do stycznia 1945 r., maltretowano w więzieniu ok. 30 tys. polskich obywateli. Przetrzymywanie bywało kilkunastodniowe lub kilkumiesięczne. Jeśli uwięzienie trwało kilkanaście dni, po dodatkowym biciu przetrzymywanego zwalniano. Jeśli więziono dłużej, mężczyznę wywożono do obozu koncentracyjnego lub na przymusowe roboty. Hitlerowscy okupanci stosowali wobec swych ofiar zasady, które da się sprowadzić do formuły: - „zastraszyć, zniewolić, zgładzić ”. Wszystkie czynności, polecenia były na Radogoszczu wykonywane przez uwięzionych Polaków pod presją, że za chwilę mogą stracić życie.
Na kilka apeli dziennie ciasną klatką schodową zbiegało z każdej sali kilkuset mężczyzn, poganianych potężnymi pałami czy rzemiennymi pejczami nadzorców. Rozstrzeliwania pod pozorem, iż zaistniała „próba ucieczki”, strzelanie przez strażników w kierunku usłyszanego szeptu na sali, to codzienny rytuał, który do dziś śni się nielicznym, którzy przeżyli. Katuszą stawała się kąpiel, bo albo woda była bardzo zimna, albo zbyt gorąca. Upatrzone przez strażnika ofiary były bite, przy zanurzaniu głowy w beczce, inni byli zmuszani do biegania boso, po gorącym żużlu... Przykładów sadyzmu hitlerowców, ich „codzienność” relacje więźniarskie odnotowują pokaźną ilość. Oprawcy specjalnie potęgowali cierpienia ofiar, by radogoskie więzienie było znane w Łodzi i regionie. Obok Polaków, przedstawicieli wszystkich grup społecznych, przetrzymywano w początkowym okresie grupy obywateli polskich narodowości żydowskiej, pod koniec wojny pojawiła się notatka o „sali rosyjskiej”. Najprawdopodobniej byli tam umieszczani obywatele ówczesnego ZSRR, którzy uciekali z prac przymusowych w Niemczech. Więźniowie ci byli całkowicie odizolowani od Polaków i właściwie nic nie wiadomo o ich losie. Prawdopodobnie ok. 200 obywateli ZSRR zginęło tragicznej nocy z 17/18 stycznia 1945 r. Ta najtragiczniejsza z jednorazowych zbrodni dokonana w Łodzi i regionie, w której łącznie zgładzono w straszliwy sposób - spaleniem ok. 1500 więźniów, budzi pytania do dziś o granice ludzkiego okrucieństwa. Pod jej ciężarem ugiął się nawet jeden z biorących w niej udział, popełniając samobójstwo i zostawiając ekspiacyjny list. Do dziś tysiące łodzian, nie tylko 1 listopada, ale podczas każdej wizyty w Mauzoleum, modli się, pozostawia zapalone znicze i kwiaty. Prochy zamordowanych spoczywają obecnie na pobliskim cmentarzu św. Rocha. I o tym miejscu wiele osób pamięta. Od 1990 r na terenie Mauzoleum stoi, poświęcony przez Ordynariusza Łódzkiego, krzyż, symbol Ofiary i Nadziei. Tutaj, pamiętając o straszliwych losach naszych rodaków, wielu z nas podejmuje refleksję nad nędzą i wielkością ludzkiego losu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Konferencja naukowa „Prawo i Kościół” w Akademii Katolickiej w Warszawie

2024-04-24 17:41

[ TEMATY ]

Kościół

prawo

konferencja

ks. Marek Paszkowski i kl. Jakub Stafii

Dnia 15 kwietnia 2024 roku w Akademii Katolickiej w Warszawie odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Prawo i Kościół”. Wzięło w niej udział ponad 140 osób. Celem tego wydarzenia było stworzenie przestrzeni do debaty nad szeroko rozumianym tematem prawa w relacji do Kościoła.

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję