Reklama

Peregrynacja Obrazu Jezusa Miłosiernego w Ogrodnikach

„Ty do nas idziesz, Miłosierdzie Boże...”

W dniach 15-16 grudnia 2003 r. przeżywaliśmy w parafii pod wezwaniem Chrystusa Króla w Ogrodnikach peregrynację Obrazu Miłosierdzia Bożego. Moment ten poprzedziły trzydniowe rekolekcje. Pragnęliśmy bowiem, aby wszyscy parafianie mogli z czystym sercem powitać Jezusa Miłosiernego. Do tego wzniosłego momentu przygotowywał nas naukami ks. Jerzy Dylewski. Koronka do Miłosierdzia Bożego, modlitwy i pieśni, które towarzyszyły rekolekcjom, coraz bardziej przybliżały nas do spotkania z nadchodzącym Panem. Należy też wspomnieć, iż nabożeństwo do Miłosiernego Boga zwane Koronką, już na stałe zagościło w wielu naszych domach, zwłaszcza od dnia 23 listopada 1997 r., kiedy to w 50-lecie powstania parafii Ogrodniki oddaliśmy nas samych, nasze rodziny i naszą wspólnotę parafialną w opiekę Jezusowi Miłosiernemu.

Niedziela podlaska 7/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie tylko z czystą duszą i radosnym sercem chcieliśmy przywitać Jezusa, ale też dać temu wyraz na zewnątrz. Pragnęliśmy, aby wszyscy, którzy w tych dniach będą przejeżdżać przez naszą miejscowość widzieli, że przebywa w niej Gość niezwykły i wyjątkowy, żeby razem z nami oddali Mu cześć i pokłon. Trasę przejazdu samochodu-kaplicy udekorowaliśmy flagami, chorągiewkami i rozświetliliśmy lampionami. Tak jak te lampiony migocące na dworze pośród zapadającego zmroku i oświetlające drogę, tak nasze serca, czasami jakże opustoszałe i pogrążone w ciemności, rozświetlały teraz płomienie miłości. Płomienie, które z minuty na minutę stawały się coraz gorętsze, albowiem coraz bliższy był czas spotkania ze Światłością Świata ukazaną w obrazie s. Faustyny. W oknach naszych domów zapaliliśmy lampki, które otaczały obraz z wizerunkiem Jezusa Miłosiernego. To znak, iż wszystkie nasze rodziny czekają na przybycie Chrystusa.
Wreszcie nadeszła ta upragniona chwila. Z daleka już było słychać głos syren samochodów strażackich i rozbłyskające światła. Wszyscy stoimy na zewnątrz kościoła, oczekując odmawiamy Różaniec.
Przy bramie kościelnej wyczekuje nasz proboszcz, ks. Henryk Cieślak oraz ks. inf. Jan Sobechowicz, dziekan dekanatu sokołowskiego reprezentujący Księdza Biskupa, a także inni księża przybyli na tę uroczystość. Ministranci, a także najmłodsze pokolenie naszej parafii na przybycie Jezusa czekają trzymając w dłoniach zapalone lampiony. Gdzieniegdzie da się zauważyć, iż wiejący wiatr zdmuchuje światło lampionu lecz dzieci wiedzą, że płomienie, które przepełniają ich serca nigdy nie zagasną. Są to bowiem płomienie wielkiej i nieskończonej miłości jaką obdarza je Jezus.
Po przekazaniu Obrazu młodzieży odbyła się procesja dookoła naszej świątyni. Po kilku minutach obraz znajduje się już w środku. Następuje moment przekazania i pożegnania obrazu przez proboszcza parafii Sadowne. Chwilę później powitanie rozpoczyna nasz duszpasterz, ks. H. Cieślak. Następnie swoją radość wyrażają najmłodsze dzieci: Ania Ślusarz i Monika Bujalska, starsi uczniowie: Klaudia Sternicka i Mariola Frąckiewicz oraz przedstawiciele młodzieży: Agnieszka Wróblewska i Łukasz Ziółkowski. Witają Jezusa jakże cudownymi i wiernie oddającymi ten moment słowami:

Ty do nas idziesz, Miłosierdzie Boże
i swoją ręką błogosławisz ludzi,
którzy do stóp twych chylą się w pokorze,
we łzach, cierpieniu i życiowym trudzie.
Ty do nas idziesz ze słodkim obliczem
I promieniami nam oświecasz dusze
Aż człowiek pozna, że jest tylko niczym
I tonie we łzach, miłości i skrusze...

Na koniec wdzięczne słowa powitania płyną od przedstawicieli dorosłych: Jolanty Śliwowskiej i Stanisława Myszkowskiego. Całą uroczystość dopełniają piękne pieśni, śpiewane przez nasz młodzieżowy parafialny chór.
Msza św. sprawowana jest wraz z poprzednim proboszczem, a zarazem budowniczym naszej świątyni - ks. kan. Ryszardem Nicponiem. Po Mszy św. rozpoczyna się czuwanie. Jako pierwsi prowadzą je mieszkańcy Grabowca, następnie swe podziękowania i prośby składa młodzież oraz mieszkańcy Ogrodnik. Około północy zapada cisza, albowiem za chwilę rozpocznie się Msza św. Po niej swe modlitwy zanoszą mieszkańcy Zagrodnik i inni.
Chwile spędzone z Jezusem szybko mijają, zaczyna świtać i do świątyni przybywa coraz więcej osób. Niektórzy wstępują tylko na chwilę jadąc do pracy lub szkoły. Proszą Jezusa Miłosiernego o błogosławieństwo na nadchodzący dzień.
I oto znów rozpoczynają się modlitwy: Różaniec, Koronka, litanie i śpiewy. Pan Jezus jest z nami i pragniemy, aby żadna minuta nie była stracona. On słyszy nasze prośby i podziękowania. Widzi często łzy w naszych oczach, ale i radość w sercach. Któż bowiem bardziej niż On zrozumie nasze strapienia, obawy i niepewność, jaka w tych czasach napełnia nasze codzienne życie. Często bywa, że tylko Jemu potrafimy zaufać i tylko On jest naszą jedyną podporą. To On ukoi nasze skołatane serca i będzie nas podtrzymywać, kiedy będziemy upadać na ścieżkach życia. I niezależnie od tego, czy przybyliśmy przed Jego cudowny Obraz z prośbą czy z podziękowaniem, z naszych ust płyną te same słowa: „Jezu, ufam Tobie”.
Nadszedł czas pożegnania. Chcielibyśmy zawołać: „Zostań Jezu z nami, nie opuszczaj nas” lecz wiemy, że przez wizerunek w tym świętym obrazie Bóg pragnie dotrzeć także do innych ludzi. Tych, którzy być może jeszcze Go nie poznali i błądzą. Niech ta cudowna Postać widniejąca na płótnie obrazu rozświetli drogi ich życia i udzieli potrzebnych łask. My zaś wiemy jedno - Jezus Miłosierny na zawsze pozostanie w naszych sercach, naszej świątyni. Nigdy nas nie opuści i zawsze będzie otaczał nas swym niezgłębionym miłosierdziem. I choć czasami być może zbłądzimy, On od nas się nie odwróci.
Słowa pożegnania wyraził proboszcz, ks. H. Cieślak a następnie dzieci: Lidka Cymerman, Izabela Bujalska, Ilona Śliwowska, młodzież: Anna Rychlik i Łukasz Wróblewski oraz przedstawiciele dorosłych: Małgorzata i Janusz Puścianowie.
Należy jeszcze wspomnieć, iż tego dnia naszą uroczystość uświetnił swoim przybyciem bp Antoni Dydycz. Naszą radość i wdzięczność wyrazili przedstawiciele młodzieży: Katarzyna Frąckiewicz i Norbert Składanek kierując do Księdza Biskupa bardzo miłe i ciepłe słowa oraz składając kwiaty.
Z biciem serca i łzami w oczach rozstajemy się z Obrazem Pana Jezusa, który w asyście licznych samochodów udał się do sąsiedniej parafii Ostrówek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Przysięga Ireny”. Zmieniaj świat swoją odwagą!

2024-04-19 08:14

[ TEMATY ]

film

Mat.prasowy

To prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Premiera w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję