Życie prawdziwie chrześcijańskie bywa czasem „chodzeniem po wodzie” - podpowiada prof. Anna |widerkówna. Można się wprawdzie obawiać, że się utonie. Ale jest na to jedna rada: „nie
patrzeć na siebie, nie myśleć o sobie. Wtedy wszystko może się zdarzyć, wtedy będziemy mogli chodzić po wodzie”. Wywiad-rzeka ze Świderkówną porusza wiele innych ciekawych
tematów: wiary i niewiary, miłości i cierpienia, ludzkiej wolności. Wybitna znawczyni antyku, autorka popularnych książek o Biblii, odnosząc się nieustannie właśnie do
Pisma Świętego przekonuje, że cierpienie ma sens i jest potrzebne oraz że w życiu „miłość jest najważniejsza”, ale jednocześnie wyjaśnia, że „potrzeba nam pewności,
że ta miłość nas nie zawiedzie ani nie opuści. Taką pewność daje nam tylko miłość Boża”. Anna Świderkówna wiele mówi też o tym, że wbrew pozorom świat nie jest taki zły. „Oczywiście,
jest w świecie dużo zła, właśnie zła, a nie tylko rzeczy trudnych, ale jest też nieprawdopodobnie dużo rzeczy dobrych. To jest legenda, że świat jest zły. Tego nie należy powtarzać,
bo ile razy powtórzymy ten sąd, to tyle razy świat się staje lepszy”.
Prof. Świderkówna po raz pierwszy wyjawia też w tej książce swoje osobiste sekrety. Mówi o kierownictwie duchowym, związkach z Tyńcem, o powołaniu i pobycie
w klasztorze. „Uwiodło mnie coś, czego nie spodziewałam się w klasztorze znaleźć - radość” - wyznaje. I zarazem dopowiada, że władze klasztorne
usunęły ją z zakonu. „Moja mistrzyni stwierdziła, że nie mam powołania”. Ale to nie znaczy, jak mówi Świderkówna, że nie jest powołana. W tej chwili rozumie ona swoje
powołanie zupełnie inaczej, lepiej. „W tej chwili doskonale widzę, jak Pan mnie kształtował, przygotowywał do tego, co robię teraz. Po prostu wychowywał mnie w tym powołaniu. I to
jest właśnie takie cudowne”.
Znana biblistka wspomina też swą pierwszą miłość, opowiada o swojej rodzinie, o Powstaniu Warszawskim. To naprawdę znakomita lektura - bez wyjątku dla wszystkich.
„Chodzić po wodzie. Z Anną Świderkówną rozmawia Elżbieta Przybył”. SIW „Znak”, Kraków 2003.
Pomóż w rozwoju naszego portalu