Reklama

Polska

Ponad 100 tys. wiernych na Wielkiej Pokucie

Z udziałem ponad 100 tys. pielgrzymów na Jasnej Górze trwa „Wielka Pokuta” czyli nabożeństwo przebłagalne za grzechy i prośba o miłosierdzie dla naszego narodu. Na program całodniowej modlitwy składają się: dziękczynienie za to co dokonało się w historii Polski, część pokutna ze świadectwami i adoracją eucharystyczną oraz Msza św. pod przewodnictwem abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski.

[ TEMATY ]

pokuta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera


OGLĄDAJ NA ŻYWO


- Polacy bardzo potrzebują interwencji Pana Boga Wielu Polaków odchodzi od wiary, od Kościoła, odwraca się od Boga, przestaje żyć przykazaniami, jest coraz bardziej poranionych, żyje w lęku, małżeństwa się rozpadają, rodzi się coraz mniej dzieci, wiele jest objawów duchowego kryzysu. Przez modlitwę pokutną, zwłaszcza w Roku Miłosierdzia możemy wyprosić wiele łask – powiedział organizator.

Bodasiński wskazał na słowa s. Faustyna, która powiedziała, że konfesjonał jest trybunałem Bożego Miłosierdzia. - Dlatego spowiedź odbywa się tutaj dosłownie wszędzie, wyznajemy swój grzech, ale drugim krokiem jest pokuta czyli uczynienie pewnego wysiłku, który ma przebłagać Boga za nasze winy i słabości – podkreśla organizator.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

B.M. Sztajner

Dodaje, że nie możemy mówić o narodowym grzechu, ale o grzechach Polaków czyli każdego z nas. – Podmiotem, który popełnia grzech jest każdy z nas, ale suma naszych grzechów rani całą wspólnotę i widzimy jak my, Polacy coraz bardziej się ranimy i wiemy, że tylko Pan Bóg ze swoją miłością może nas uzdrowić – podkreśla Bodasiński.

Przypomina, że Wielka Pokuta była zaplanowana już rok temu i nikt nie mógł wtedy przewidzieć tego co się wydarzyło w ostatnich miesiącach, że „część z nas Polaków wyznała wiarę w ciemność, która jest symbolem śmierci, martwej duszy, ta ilość złości, nienawiści, która pojawiła się nagle w przestrzeni między nami jest tak ogromna, że Pan Bóg doskonale to przewidział, by dać nam szansę teraz do wyznania wiary w światło”.

Maciej Bodasiński podkreślił, że jasnogórskie spotkanie to wydarzenie zorganizowane przez świeckich. - Jest to odpowiedź na zaproszenie papieża Franciszka, by wstać z kanapy, by podjąć działanie, by coś robić. Jesteśmy przyzwyczajeni, że to księża muszą coś robić a my mamy tylko pójść do kościoła, słuchać kapłanów i koniec, a przecież oni po to nas formują, żebyś wyszli i zaczęli coś robić – powiedział organizator.

Reklama

Wielu z przybyłych korzysta z sakramentu pokuty i podkreśla wielki sens wspólnej modlitwy. - Chcemy pokazać, że Maryja jest ratunkiem dla Polski i dla świata i przez Nią możemy wszystko. Wiele razy w historii Polski modlitwa była potrzebna i teraz jest ten czas – powiedział jeden z pielgrzymów.

„Wielka Pokuta” jest przede wszystkim przebłaganiem za grzechy osobiste i całego narodu, w tym, szczególnie za zabijanie nienarodzonych, nałogi oraz zawiść i podziały.

Konferencje i modlitwy prowadzą ojcowie Antonello Cadeddu i Henrique Porcu, misjonarze z Brazylii, przełożeni wspólnoty Przymierze Miłosierdzia, oraz ks. Piotr Glas, egzorcysta.

"Myślę, że każdy może tutaj wyciągnąć coś bardzo dla siebie, odnaleźć się w swojej duchowości przebłagania tak, jak go Duch Święty prowadzi” – ocenił ks. Dominik Chmielewski, salezjanin.

Jasnogórska pokuta rozpoczęła się o godz. 11.00. Program wydarzenia został podzielony na trzy części. - Najpierw będziemy dziękować Stwórcy za wszelkie dobro, jakie dokonało się w historii naszego narodu. Po południu odprawiona zostanie Msza św. a wieczorem odbędzie się część pokutna, w której będziemy przepraszać Boga za grzechy naszego narodu – podkreśla Lech Dokowicz, reżyser, pomysłodawca i współorganizator pokuty.

Mszę św. o godz. 16.00 będzie celebrował abp. Stanisław Gądecki, metropolita poznański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, który udzielił organizatorom pasterskiego błogosławieństwa.

2016-10-14 14:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Męska pokuta

Mężczyźni lubią konkret, więc zadziałali konkretnie: spowiedź, Msza św., adoracja, Różaniec i pielgrzymka na Jasną Górę. Tak 7 marca wyglądało pierwszosobotnie nabożeństwo pokutne dla mężczyzn w parafii św. Zygmunta w Częstochowie i tak już będzie co miesiąc.

– Trzeba stanąć w wyłomie i bronić tego, co dla nas święte, bo niebezpieczeństwo jest coraz poważniejsze. To, co było dla nas czymś normalnym, dzisiaj często traktowane jest jak patologia, a to, co dla nas było patologią, dzisiaj uważa się za normę. Stoi za tym ten, który małpuje Pana Boga. Jeśli mamy podjąć walkę, to nie walkę z człowiekiem, ale, jak mówi św. Paweł w Liście do Efezjan, ze zwierzchnościami, które nie pochodzą z tego świata. Chcemy więc wziąć do ręki broń, która nie jest z tego świata, bo chcemy walczyć jak Chrystus. Dlatego przychodzimy pod krzyż – powiedział w homilii ks. Jacek Marciniec, proboszcz parafii św. Zygmunta.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o nowych wyzwaniach, problemach i priorytetach

O nowych wyzwaniach, priorytetach i z czym musi się zmierzyć. "Stąd nie zabieram nic, żadnych mebli, tylko same książki (...). Zabieram tylko całe to dziedzictwo, które noszę - takie duchowe, kulturowe, religijne." - mówi bp Ważny w rozmowie z Radiem RDN.

Cały rozmowa z bp. Arturem Ważnym:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję