Jak każdego roku, w trzecią sobotę października, przedstawiciele wielotysięcznej rzeszy taksówkarzy z całej niemal Polski przybyli wraz z rodzinami do Jasnogórskiej Królowej, aby dziękować za bezpieczne wyjazdy i powroty, za miniony rok w służbie człowiekowi. Przed Cudownym Obrazem pochyliły się sztandary, w modlitewnym skupieniu popłynęły do Tej, która wszystko rozumie, płynące z głębi serca prośby, zawierzenia, podziękowania. Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu przewodniczył i w imieniu gospodarzy Jasnej Góry homilię wygłosił o. Sebastian Matecki.

W słowie do zebranych przypomniał o odpowiedzialnej roli przewoźnika publicznego, życząc, aby realizowali w życiu zawodowym i rodzinnym wszystko co najlepsze darowane przez Boga, a kontakty z pasażerami kiedy to możliwe nosiły znamiona dobrze pojętej ewangelizacji. Tegoroczna pielgrzymka przypadająca w roku Jubileuszu Chrztu Polski, a także Roku Miłosierdzia doskonale wpisała się w organizowany jednocześnie w tym dniu na Jasnej Górze Dzień Pokuty Narodowej. Pośród uczestników nie zabrakło pierwszych jej organizatorów – Wiesława Ociepki z Częstochowy i Wiesława Kota z Buska Zdroju, Prezesów i przedstawicieli Zarządów i Korporacji m.in. z Łodzi, Radomia, Kielc, Krakowa, Buska Zdroju, czy Wrocławia, a także Waldemara Sikory – burmistrza Buska Zdroju, wielkiego przyjaciela taksówkarzy. Znakiem duchowej więzi ze środowiskiem przewoźników był list wystosowany przez biskupa Antoniego Długosza do uczestników pielgrzymki. Wg. ogólnej opinii, takie spotkania u Tronu Matki integrują środowisko, dodają sił, uzmysławiają, że najważniejszymi przepisami zarówno w ruchu drogowym, jak i w życiu powinien być Dekalog. Jak powiedział uczestniczący w pielgrzymce w imieniu Prezydenta RP Andrzeja Dudy jego osobisty kapelan ksiądz prał. Zbigniew Kras – cieszy fakt, że polscy taksówkarze pośród wielu dróg znajdują i tą prowadzącą do Matki, czując się bezpiecznie pod Jej opiekuńczym płaszczem.