Reklama

Prawo małżeńskie Kościoła katolickiego cz. II

Niedziela w Chicago 13/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Troska duszpasterska i formalności poprzedzające zawarcie małżeństwa

Przygotowanie dalsze i bliższe

Prawo powszechne Kościoła poświęca tej sprawie dziesięć kanonów (1063 - 1072), nakreślając ogólne ramy troski duszpasterskiej, jaką powinni być objęci wierni w ogóle, a narzeczeni w szczególności oraz warunki, jakim powinni sprostać, by móc godziwie i ważnie wejść w związek małżeński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duszpasterze mają obowiązek troszczyć się o to, aby własna wspólnota kościelna świadczyła pomoc wiernym, dzięki której stan małżeński zachowa ducha chrześcijańskiego i będzie się doskonalił. Ta pomoc winna być udzielana przede wszystkim przez:
1) przepowiadanie, katechezę odpowiednio przygotowaną dla małoletnich, młodzieży i starszych, także przy użyciu środków społecznego rzekazu, dzięki czemu wierni otrzymają pouczenie o znaczeniu małżeństwa chrześcijańskiego, jak również o obowiązkach małżonków i chrześcijańskich rodziców;
2) osobiste przygotowanie do zawarcia małżeństwa, przysposabiające nupturientów do świętości ich nowego stanu i jego obowiązków;
3) owocne sprawowanie liturgii małżeństwa, która winna ukazywać, że małżonkowie są znakiem i zarazem uczestniczą w tajemnicy jedności oraz płodnej miłości Chrystusa i Kościoła;
4) świadczenie pomocy małżonkom, ażeby wiernie zachowując i chroniąc przymierze małżeńskie, osiągnęli w rodzinie życie coraz bardziej święte i doskonałe (kan. 1063).

Powyższy kanon ma formę postulatu skierowanego do duszpasterzy i innych osób odpowiedzialnych za duszpasterstwo: biskupów, proboszczów, innych kapłanów, zakonników i ludzi świeckich, np. katechetów. Są oni odpowiedzialni za organizowanie przygotowania do małżeństwa, które obejmuje kilka faz: przygotowanie dalsze, przygotowanie bliższe, czyli katechezę przedmałżeńską oraz przygotowanie bezpośrednie, czyli katechezę poprzedzającą samą ślubną celebrację liturgiczną.
Przygotowanie dalsze rozpoczyna się od wczesnych lat życia i trwa aż do wieku dojrzałego, poprzez odpowiednią katechezę przekazywaną przy pomocy różnych środków; ze środkami masowego przekazu włącznie. Celem pouczeń katechetycznych, jakie wierni powinni otrzymać od duszpasterzy i innych nauczycieli religii, jest wyrobienie w przyszłych małżonkach jasnej koncepcji małżeństwa chrześcijańskiego i zapoznanie się z obowiązkami małżeńskimi i rodzinnymi.
Przygotowanie bliższe natomiast dotyczy konkretnych narzeczonych. Ma ono wymiar ludzki i chrześcijański. W wymiarze ludzkim narzeczeni winni uświadomić sobie, że małżeństwo jest szczególną relacją między mężczyzną i kobietą zamierzoną przez Boga, powinni poszerzyć swoją wiedzę na temat seksualności małżeńskiej, znaczenia odpowiedzialnego rodzicielstwa w świetle nauk medycznych i etyki oraz zastanowić się, jakie wartości chcą przekazać swemu potomstwu. W wymiarze chrześcijańskim przygotowanie narzeczonych winno koncentrować się na pogłębieniu ich wiedzy religijnej i życia zgodnego z wiarą. Winno odnowić ich gorliwość w przyjmowaniu sakramentu pojednania i Komunii św., uzdolnić ich do przeżywania sakramentu małżeństwa w aspekcie jego jedności, wierności i płodności, upodabniającego małżonków do miłosnego przymierza istniejącego między Chrystusem i Kościołem.
Nupturienci winni także zostać odpowiednio przygotowani do celebracji liturgicznej swoich zaślubin, tak by potrafili zrozumieć głębsze znaczenie słów i gestów liturgicznych, aby byli zdolni do rozpoznania w nich głębszych, nadprzyrodzonych realiów sakramentu małżeństwa, a nie tylko zewnętrznych form.
Przygotowanie dalsze i bliższe nie powinno się skończyć w dniu ślubu, ale winno przekształcić się w formację małżeńską ciągłą, by małżonkowie umocnieni łaską Bożą byli zdolni strzec wiernie swojego przymierza małżeńskiego przez całe życie. Ważne jest, by małżonkowie znaleźli oparcie i pomoc w rodzinach, z których pochodzą, i w środowisku społecznym, w którym żyją odnośnie do przezwyciężania kryzysów, trudności mieszkaniowych, zawodowych i innych problemów życia codziennego.

Reklama

Jest rzeczą ordynariusza miejsca troszczyć się o właściwe organizowanie pomocy, po wysłuchaniu także, gdy się to wyda pożyteczne, zdania mężczyzn i kobiet odznaczających się doświadczeniem i biegłością (kan. 1064).

Reklama

Powyższy kanon precyzuje, kto jest szczególnie odpowiedzialny za zorganizowanie pomocy duszpasterskiej wymienionej w kanonie 1063. Jest nim ordynariusz miejsca. W prawie kanonicznym jest to pojęcie dość szerokie i obejmuje oprócz papieża, biskupa diecezjalnego lub innego zwierzchnika Kościoła partykularnego, niezależnie czy jest on biskupem czy nie, także wikariusza generalnego i biskupiego, którzy też nie muszą być biskupami. Ordynariusz miejsca, ze względu na złożoność zagadnienia, winien skonsultować się ze specjalistami świeckimi z różnych dziedzin nauki i praktyki odnoszących się do małżeństwa i życia rodzinnego. Ten wymóg jest konkretnym zastosowaniem bardziej ogólnej zasady wymienionej w kanonie 228 §2:

Świeccy oznaczający się odpowiednią wiedzą, roztropnością i uczciwością, są zdolni do tego, by jako biegli lub doradcy świadczyli pomoc pasterzom Kościoła...

Świeccy służą pomocą nie tylko duszpasterzom, ale i bezpośrednio wiernym. Dlatego są organizowane na szczeblu narodowym i diecezjalnym różnego rodzaju ciała doradcze, a nawet instytuty naukowe z dziedziny etyki, teologii moralnej, psychologii, medycyny, prawa kanonicznego i cywilnego. Przy większych parafiach świeccy prowadzą kursy przedmałżeńskie, poradnie życia rodzinnego itp.
Trzeba jednak zaznaczyć, że wszystkie wysiłki duszpasterskie, by jak najlepiej przygotować przyszłych małżonków, mają służyć im tylko pomocą i ochraniać podstawowe prawo wiernych do małżeństwa sakramentalnego. Przygotowanie to, skądinąd bardzo potrzebne i pożyteczne, nie powinno się stać wymogiem absolutnym do zawarcia małżeństwa, jakoby było one zarezerwowane tylko dla garstki wybrańców lub odpowiednio przygotowanej elity.

Reklama

Katolicy, którzy nie przyjęli jeszcze sakramentu bierzmowania, powinni go przyjąć przed zawarciem małżeństwa, gdy jest to możliwe bez poważnej niedogodności (kan. 1065 §1).

Aby przyjąć owocnie sakrament małżeństwa, usilnie zaleca się, ażeby nupturienci przystąpili do sakramentu pokuty i Najświętszej Eucharystii (kan. 1065 §2).

Powyższe zasady nie są bezwarunkowymi nakazami, ale powinny być wzięte na serio pod uwagę przez wchodzących w związek małżeński wiernych. Bierzmowanie jest jednym z sakramentów pełnej inicjacji chrześcijańskiej. Sakrament małżeństwa jest sakramentem ludzi dojrzałych, niosącym ze sobą obowiązki życia chrześcijańskiego i chrześcijańskiej formacji potomstwa, dlatego ci, którzy podejmują taką odpowiedzialność, powinni być katolikami w pełni. Ponadto, aby przyjąć sakrament małżeństwa owocnie, nupturienci powinni przystąpić do sakramentu pokuty i Komunii św. Zdarza się coraz częściej, że młodzi ludzie nie uczęszczają do sakramentów od dłuższego już czasu, np. od bierzmowania. Zbliżający się ślub jest dobrą okazją, by młodzi podjęli na nowo regularne przyjmowanie sakramentów świętych. Brak woli pójścia do spowiedzi i Komunii św. ze strony obydwu lub któregoś z nupturientów może być wskazówką dla duszpasterza, że dana osoba nie chce także przyjąć sakramentu małżeństwa w całej jego pełni lub wyklucza niektóre jego elementy. Powodem może być brak wiary w ogóle lub wykluczenie z sakramentu małżeństwa aspektu religijno-duchowego. Niekiedy młodzi decydują się na zachowanie zewnętrznej religijnej formy zawarcia małżeństwa z niewłaściwych motywów, np. ze względu na silną jeszcze w ich środowisku tradycję „brania ślubu w kościele”, na „pompę” z tym związaną czy na fotogeniczny kościół, gdzie można nakręcić pamiątkowe wideo, lub by zaspokoić żądania rodziców lub krewnych, którzy domagają się ślubu kościelnego od młodych, zanim uznają ich za pełnoprawne małżeństwo. Takie i podobne sytuacje zmuszają duszpasterzy do wyrobienia sobie jasnego osądu co do dyspozycji danej pary do zawarcia prawdziwego, godziwego i ważnego sakramentu małżeństwa. Pomaga im to podjąć decyzję, czy udzielić czy też odmówić udzielenia w danym wypadku ślubu kościelnego. W sytuacji notorycznego odejścia od wiary któregoś z nupturientów trzeba uzyskać zgodę ordynariusza miejsca.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10 lat kanonizacji św. Jana Pawła II

2024-04-19 09:49

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Mat.prasowy/vaticannews.va

„Pontyfikat św. Jana Pawła II trzeba koniecznie dokumentować dla przyszłych pokoleń, naszym zadaniem jest ocalenie i przekazanie tego wielkiego dziedzictwa” – mówi ks. Dariusz Giers. Jest on administratorem Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II a zarazem świadkiem pontyfikatu. Kapłan wyznaje, że praktycznie codziennie modli się przy grobie świętego papieża i zawsze jest poruszony tłumami ludzi z całego świata, którzy w tym wyjątkowym miejscu szukają wstawiennictwa Jana Pawła II.

Wyjątkowym fenomenem są czwartkowe Msze polskie odprawiane nieprzerwanie przy grobie Jana Pawła II od momentu jego śmierci. „To jest czas modlitwy, ale także przekazywania dziedzictwa wiary i nieprzemijających wartości” – mówi ks. Giers. Podkreśla, że upływający czas sprawia, iż wielkie zadanie stoi przed świadkami pontyfikatu, którzy muszą dzielić się swym doświadczeniem.

CZYTAJ DALEJ

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję