Z życia codziennego wiadomo, jak łatwo jest wydawać o kimś osąd, ocenić kogoś bez skrupułów. Tym sądem bardzo często oskarża się człowieka, a nie jego grzech i wadę. Nierzadko nie znamy przecież przyczyn
postępowania osądzanej osoby, a bardzo łatwo ją przekreślamy - najczęściej wraz z całym jej życiem.
Wielki Post nie jest tylko okresem, w którym przypomina się człowiekowi o grzechach i wadach, które go zniewalają, ale przede wszystkim to czas, który przynosi radosną nadzieję wyzwolenia i przebaczenia.
Czytania dzisiejszej niedzieli uświadamiają nam prawdę, że w naszym życiu nadejdzie taka chwila, w której pojawi się coś nowego i coś się zmieni. To wszystko stanie się, oczywiście, przez Jezusa. Upewnia
nas o tym dzisiejsza Ewangelia. W niej ukazane są wyraźnie dwa aspekty - pokuta i przebaczenie.
W centrum sceny ewangelicznej znajduje się nieszczęsna, upokorzona i wzgardzona kobieta. Przyprowadzili ją do Chrystusa z ulicy zła, grzechu, z nizin społecznych. Kobieta dopuściła się jednego z najgorszych
czynów w oczach ówczesnych Izraelitów. Jezus ma teraz rozsądzić i zdecydować. Niewątpliwie przygotowana została pułapka. Co On wybierze? Obowiązujące od dawna Prawo, czy nową, głoszoną przez siebie miłość?
Według Prawa musi ją potępić, ale wtedy nie będzie przyjacielem grzeszników, jeśli zaś ją uniewinni, to podepcze Prawo.
Wydawałoby się, że werdykt został już wydany. Jezus jednak ukazuje nam, jak powinien wyglądać prawdziwy sąd. Kiedy stawia się jakiś kodeks prawa obok grzechu, to wynik jest matematycznym pewnikiem,
ale sprawa wygląda całkiem inaczej, kiedy obok artykułu prawa stawia się człowieka. Jezus nie karze osoby, lecz grzech przez nią popełniony. Zabrania innym potępiania tej niewiasty. W Jego twarzy odbija
się dobroć i miłosierdzie. Widzi nędzę i słabość człowieka. Potrafi przyjąć szczery żal i przebaczy wszystko. Wystarczyło tylko jedno spojrzenie, przyjazny gest, słowo, aby podnieść z upadku tę kobietę.
On obdarzył ją zaufaniem i dał szansę, aby rozpoczęła wszystko od nowa. Tak też jest z nami, Jezus miał na myśli już wtedy każdego z nas.
Nie ma na świecie człowieka idealnego pod każdym względem. Mówi o tym św. Paweł: „Nie mówię, że już to osiągnąłem i już się stałem doskonałym, lecz pędzę, abym też to zdobył, bo i sam zostałem
zdobyty przez Chrystusa Jezusa” (Flp 3, 12). Dlatego chrześcijanin nie powinien oglądać się do tyłu, lecz zawsze patrzeć w przyszłość „ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa
w górę w Chrystusie Jezusie” (Flp 3, 14). Kierowanie spojrzenia w przyszłość było już nakazem Starego Testamentu: „Nie wspominajcie wydarzeń minionych (...) Oto Ja dokonuję rzeczy nowej”
(Iz 43, 18, 19). Jako chrześcijanie wierzymy, że wszystko „nowe” staje się przez Chrystusa.
I to właśnie dziś sam Jezus daje nam przykład przebaczenia, na które z Jego strony możemy liczyć za każdym razem, kiedy przystępujemy do sakramentu pojednania. W nim Ojciec wyciąga do nas miłosierną
dłoń i daje nam nową szansę. Nie powinniśmy jej stracić. Za każdym razem, kiedy ją otrzymujemy na nowo, nie wolno rzucać kamieniem w winnych, bo sami często nie jesteśmy od nich lepsi. Trzeba być ślepym,
by innych potępiać. Teolog i egzegeta, A. Pronzato, napisze: „Aby potępiać innych, trzeba cierpieć na nieodwracalną amnezję. Trzeba zapominać o najbardziej bezspornej rzeczywistości: że jestem grzesznikiem”.
Nowe życie może stać się naszym udziałem. Trzeba tylko przed Bogiem stanąć w prawdzie. Wielki Post i zbliżające się święta wielkanocne są szczególną szansą ku temu. A najbardziej konkretnym sposobem
jest nawrócenie, to znaczy uwolnienie się z tego wszystkiego, co brudzi nasze życie i pozbycie się tego, co sprowadza grzech. Trzeba tylko zaprosić Jezusa do siebie i Jemu podporządkować wszystko. O własnych
siłach nie zmienimy samych siebie, nikt też z ludzi nam nie pomoże. Jezus zaś zawsze na nas czeka. Obyśmy umieli dobrze wykorzystać czas, dostrzec przebaczający gest Jezusa i pozwolili Mu w nas działać,
a jeszcze raz i milion razy powtórzy słowa: „I Ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz” (J 8, 11).
Pomóż w rozwoju naszego portalu