Reklama

Cierpienie i wiara w biblijnym przekazie Księgi Joba

Niedziela przemyska 13/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród biblijnych ksiąg Starego Testamentu istnieją tzw. księgi dydaktyczne, albo inaczej mądrościowe. Księgi te koncentrując się wokół zagadnień człowieka i jego życia, podkreślają często, że początkiem mądrości jest bojaźń Boża, zakładająca pobożność i wysoki poziom życia moralnego.
Wśród nich jest znamienna Księga Joba. Jej tytułowy bohater to uosobienie człowieka cierpiącego i wierzącego w Boga, który zmaga się z problemem Bożej sprawiedliwości. Prawda natchniona o człowieku i jego życiowych zachowaniach, sprzed dwóch i pół tysiąca lat, nie przeżyła się. Jako Boża prawda adresowana jest i do nas, ludzi współczesnych. Uczy nas, pomaga poznawać siebie i zmierza ku wychowaniu w bogobojnym życiu. Ta starotestamentalna nauka o cierpieniu i wierze staje się szczególnie aktualna w przeżywanym Wielkim Poście. Na tle bowiem męki i śmierci krzyżowej naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa, doznaje ona dopełnienia i ukoronowania Jego Zmartwychwstaniem.
Księga Joba składa się z części pisanej prozą oraz z poematu. Część pierwsza jest przypowieścią, przypominającą żywoty świętych. Dlatego trudno się dziwić, że autor natchniony wprowadził tu i szatana, i przyjaciół Joba, a także „dopuścił” do przedziwnego dialogu Boga z szatanem - to wszystko razem wzięte stanowi przygotowanie do samego poematu. W części poetyckiej księgi można wyróżnić rozmaite rodzaje literackie, np. przemowy sądowe, nauki mędrców, tajemnice Bożej mądrości, lamentacje indywidualne. Głównym zagadnieniem podejmowanym przez księgę Joba jest problem ludzkiego cierpienia i sprawiedliwości Bożej, ale dochodzą także inne: kruchość ludzkiego życia na tle Boskiej rzeczywistości, istnienie szatana i jego działanie, problem ludzkiej przyjaźni. Szczególną cechą tej księgi jest jej charakter uniwersalny, zarówno co do rodzaju religii, nacji, kultury; jest Bóg ze swoją miłością i opieką do stworzeń, i jest człowiek ze swoimi prawami jako jednostka. Oto wybrane fragmenty księgi:
„Żył w ziemi Us człowiek imieniem Job. Był to mąż sprawiedliwy, prawy, bogobojny i unikający zła” (1, 1). Bibliści usiłowali znaleźć na mapie Bliskiego Wschodu rodzinną ziemię Joba, ale podobno doszli do wniosku, że jej w ogóle nie ma; albo inaczej - ona jest wszędzie, gdzie żyje człowiek liczący się z Bogiem i przeżywający swoje egzystencjalne problemy człowieczeństwa. Tu właśnie zahacza się o uniwersalny charakter tej księgi. Job był na swej ziemi człowiekiem szczęśliwym, bogatym w dobra materialne i otoczonym przez liczne potomstwo. Z tym wszystkim był zawsze blisko Boga, któremu dziękował i którego przepraszał, także za swoje dzieci.
„Zdarzyło się pewnego dnia, gdy synowie Boży udawali się, by stanąć przed Jahwe, że i szatan też poszedł z nimi. I rzekł Bóg do szatana: Skąd przychodzisz? Szatan odrzekł Jahwe: Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej. Mówi Jahwe do szatana: A zwróciłeś uwagę na sługę mego Joba? Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by był tak prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający grzechu jak on” (1, 6-9). To chyba tylko w przypowieści szatan idący z aniołami przed oblicze Boże wdaje się z Nim w osobliwy dialog. Prawda, która stąd wypływa dotyczy istnienia szatana, przeciwnika Boga i ludzi. Ten zły duch nieustannie przemierza ziemię, jakby dokonywał swoistej inspekcji - kusi.
„Więc czy za nic Job czci Boga?... Wyciągnij, proszę, rękę i dotknij jego majątku. Na pewno Ci w twarz będzie złorzeczył! Rzekł Jahwe do szatana: Oto cały majątek jego w twej mocy. Tylko na niego samego nie wyciągaj ręki. I odszedł szatan sprzed oblicza Jahwe” (1, 10-12). Stajemy przed tajemnicą dopustu Bożego, którego egzekutorem jest przeciwnik ludzi - szatan. Podobno w tekście oryginalnym jest, że szatan wybiegł (tak się spieszył), aby dokonać swoich złośliwości względem bogobojnego człowieka. W wyniku jego interwencji Job, mówiąc po ludzku, stracił wszystko - cały swój majątek i wszystkie swoje dzieci. Reakcja Joba na wiadomość o własnej tragedii zawarta jest w słowach księgi: „Job wstał, rozdarł swe szaty, ogolił głowę, upadł na ziemię, oddał pokłon i rzekł: Nagi wyszedłem z łona matki i nagi tam wrócę. Dał Jahwe i zabrał Jahwe. Niech będzie imię Jahwe błogosławione. W tym wszystkim Job nie zgrzeszył i nie przypisał Bogu nieprawości” (1, 20-22). „Szatan wybiegł” sprzed oblicza Bożego, to określenie potwierdzałoby jak szybko rozchodzi się zło i jego następstwa w ludzkim życiu.
Wobec dotykającej Joba tragedii, na szczególną uwagę zasługuje jego postawa wobec Boga. Rozdziera szaty na znak żałoby, goli głowę w duchu pokuty, upada na ziemię chwaląc Boga i mówi: „Nagi wyszedłem, nagi wrócę” oraz kolejne, które weszły głęboko w świadomość ludzi godzących się z wolą Bożą: „Bóg dał, Bóg wziął”.
W biblijnej przypowieści dochodzi do drugiej rozmowy szatana z Bogiem, która skonstruowana jest na podobieństwo pierwszej. Pan Bóg jakby „chełpi się” wobec szatana prawością i bogobojnością Joba. Szatan posuwa się bardzo daleko: „Skóra za skórę. Wszystko, co człowiek posiada, odda za swoje życie... dotknij jego skóry i ciała. Na pewno Ci w twarz będzie złorzeczył” (2, 4-5). Odszedł szatan, obsypał Joba trądem, a ten siedząc na gnoju atakowany był przez własną żonę: „Jeszcze trwasz mocno w swej prawości? Złorzecz Bogu i umieraj (a może zdychaj?), Job jej odpowiedział: „Mówisz jak kobieta szalona. Dobro przyjęliśmy z ręki Boga. Czemu zła przyjąć nie możemy?” (2, 9-10).
Job pozbawiony największego dobra na ziemi - zdrowia, dotknięty strasznym cierpieniem choroby trądu jeszcze nie narzeka, nie buntuje się, nie przeklina, ale wszystko wiąże z dopustem Bożym. W tym miejscu Job jest wzorem cierpliwości i bogobojności.
Przypowieść kończy się odwiedzinami przyjaciół Joba. Chociaż ich imiona wskazują na Edomitów znanych z mądrości, wszystko wskazuje na ich uniwersalny zasięg, gdy idzie o pochodzenie. Wszyscy bowiem ludzie borykają się z tajemnicą cierpienia i sprawiedliwości Bożej. Gdy przyszli, nie poznali przyjaciela zniszczonego przez chorobę, zapłakali i „Siedzieli z nim na ziemi siedem dni i siedem nocy, nikt nie wyrzekł słowa, bo widzieli ogrom jego bólu” (2,13) - zawarta tu jest nauka o współczuciu względem cierpiącego. Zalicza się tu autentyczna obecność, smutek, łzy i długie, bardzo długie milczenie. Wobec cierpienia mnogość słów jest zbyteczna, a nawet szkodliwa, bo zwyczajnie rani cierpiącego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konferencja naukowa „Prawo i Kościół” w Akademii Katolickiej w Warszawie

2024-04-24 17:41

[ TEMATY ]

Kościół

prawo

konferencja

ks. Marek Paszkowski i kl. Jakub Stafii

Dnia 15 kwietnia 2024 roku w Akademii Katolickiej w Warszawie odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Prawo i Kościół”. Wzięło w niej udział ponad 140 osób. Celem tego wydarzenia było stworzenie przestrzeni do debaty nad szeroko rozumianym tematem prawa w relacji do Kościoła.

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję