„Trzeba ujawniać ciemne mechanizmy dławiące godność człowieka w imię bożka pieniądza” – pisze Ojciec Święty w liście, który ukazał się na łamach włoskiego dziennika „La Stampa”. Papież podkreśla, że zbyt często godność ludzi deptana jest przez niewolniczą pracę, której towarzyszy milczące przyzwolenie wielu osób.
List Franciszka jest odpowiedzią na artykuł włoskiego pisarza Maurizio Maggianiego, który na łamach jednego z dzienników napisał o ogromnym wstydzie jakiego doznał na wiadomość o tym, że jego książki powstały dzięki niewolniczej pracy. Drukowane były w jednym z wydawnictw w Trydencie, gdzie bito i maltretowano pracowników pochodzących z Pakistanu, łącznie z kuciem ich łańcuchami. Pisarz dowiedział się o tym, gdy prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Aresztowano zarówno Włochów, jak i Pakistańczyków, którzy zmuszali swych rodaków do niewolniczej pracy. I choć Maggiani definiuje się jako osoba niewierząca, to, jak podkreśla, postanowił skierować swe pytania właśnie do Franciszka, ponieważ widzi w nim obecnie jedyny autorytet moralny. Pisarz stawia Papieżowi nurtujące go pytanie: „Czy piękno i łańcuchy mogą iść w parze? Czy warto tworzyć piękne i mądre dzieła, skoro potrzebujemy do tego niewolniczej pracy?”.