Reklama

Niedziela Małopolska

Kard. Dziwisz w Wielki Czwartek: bez daru Bożej miłości nie możemy żyć i kochać

Nie jesteśmy samowystarczalni. Nie zbawimy się o własnych siłach. Bez daru Bożej miłości nie możemy żyć i nie możemy kochać – mówił kard. Stanisław Dziwisz 13 kwietnia podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której przewodniczył w Sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach. -Wszystko, co w naszym życiu najważniejsze i najcenniejsze, wszystko, co stanowi o naszej godności – to wszystko ma swoje ostateczne źródło w tej Miłości. Wszystko jest w nie jzakorzenione i z niej wyrasta – wyjaśniał hierarcha.

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii kard. Stanisław Dziwisz nawiązał do Ewangelii św. Jana. Jego zdaniem życie, męka, śmierci i zmartwychwstania Jezusa jest czymś więcej niż historycznym faktem. "To wydarzenie jest ponadczasowe. Ono wpisuje się głęboko w życie każdego pokolenia i każdego człowieka, dla którego Syn Boży, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, jedyny Zbawiciel świata, jest drogą, prawdą i życiem. Dlatego możemy być pewni, że dziś On przemawia również do nas. On również dziś umywa nam nogi. On przekazuje nam nowe przykazanie miłości" – mówił kardynał.

Hierarcha podkreślił, że całe życie Jezusa na ziemi było jednym wielkim aktem miłości Boga do człowieka. - "Ta miłość wyrażała się w Jego solidarności z naszym losem i osiągnęła swój szczyt podczas męki i śmierci Chrystusa na krzyżu oraz w Jego zmartwychwstaniu, oznaczającym zwycięstwo nad śmiercią i otwierającym drogę do naszego zmartwychwstania" – wyjaśniał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Dziwisz powiedział, że najważniejszą sprawą w życiu uczennic i uczniów Jezusa, jest uwierzyć głęboko w Jego miłość. "Wbrew pozorom wcale nie jest to takie proste. Nie jest proste, bo świadome przyjęcie takiego daru, takiej niepojętej miłości, zmieniłoby całą naszą egzystencję" – zaznaczył. "Nie można przecież pozostać obojętnym i biernym wobec Miłości, która pozwoliła się ukrzyżować dla mnie, dla każdego z nas. Może jesteśmy zbyt oswojeni z widokiem krzyża i cierpiącego Jezusa, by prawda o Jego miłości dokonała w nas wstrząsu i doprowadziła do nawrócenia umysłów i serc" – podkreślił hierarcha.

Kardynał wyjaśniał, że kiedy Jezus obmywał nogi apostołom, przyjął postawę niewolnika i sługi. "Jezus musiał pokonać zrozumiały opór Szymona Piotra i przekonać go, by dał sobie umyć nogi, ponieważ dar miłości trzeba pokornie przyjąć" – mówił kard. Dziwisz. "Nie jesteśmy samowystarczalni. Nie zbawimy się o własnych siłach. Bez daru Bożej miłości nie możemy żyć i nie możemy kochać. Wszystko, co w naszym życiu najważniejsze i najcenniejsze, wszystko, co stanowi o naszej godności – to wszystko ma swoje ostateczne źródło w tej Miłości. Wszystko jest w niej zakorzenione i z niej wyrasta" – podkreślił hierarcha.

Reklama

"Być uczniem Jezusa Chrystusa to znaczy odtwarzać w życiu Jego najgłębsze postawy, Jego styl, Jego spojrzenie na świat i jego podejście do drugiego człowieka. Być uczniem Nauczyciela z Nazaretu to znaczy kochać tak, jak On – do końca" – mówił emerytowany metropolita krakowski.

"To znaczy służyć tak, jak On – bezinteresownie, pokornie. Musimy przyznać, że to zadanie pozostaje nadal do wykonania, bo nie zawsze jesteśmy pojętnymi uczniami. Każda i każdy z nas powinien sobie odpowiedzieć na pytanie: co znaczy w moje sytuacji życiowej umywać drugim nogi? Co znaczy służyć? Komu mam służyć i jak służyć?" - pytał kardynał.

Mówiąc o Eucharystii, kard. Dziwisz przypomniał słowa św. Jana Pawła II zamieszczone w encyklice "Ecclesia de Eucharystia", gdzie papież zawarł osobiste świadectwo o tym, jak sam przeżywał Eucharystię. "W świetle tego świadectwa warto zastanowić się dzisiaj, jak my sami przeżywamy, jak przyjmujemy i jak odpowiadamy na dar Eucharystii. Ona jest sercem Kościoła. Ona powinna być również w centrum wszystkich naszych spraw. Powinna być stałym pokarmem dla nas – pielgrzymów zdążających do wieczności:" – podkreślił hierarcha.

W trakcie uroczystości nastąpił obrzęd umycia stóp. Po nabożeństwie Najświętszy Sakrament został przeniesiony do ciemnicy, gdzie rozpoczęła się adoracja. Na godz. 21 zaplanowano adorację, którą poprowadzą alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. Uczestniczył w niej będzie abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.

2017-04-13 21:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Dziwisz w Sarajewie: Jesteśmy odpowiedzialni za oblicze Kościoła

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Archidiecezja Krakowska

Jesteśmy odpowiedzialni za oblicze Kościoła, by jaśniało ono blaskiem świętości, miłości i dobra – mówił w Sarajewie kard. Stanisław Dziwisz. Krakowski metropolita senior przewodniczył Mszy św. w 130. rocznicę konsekracji tamtejszej katedry pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa.

W homilii wieloletni sekretarz św. Jana Pawła II przypomniał, że „pasterz z rodu Słowian poszerzał przestrzeń swego serca, aby znalazły w nim miejsce wszystkie, narody, kultury i języki”. - Doświadczałem, jak w jego sercu znalazło szczególne miejsce Sarajewo oraz cała Bośnia i Hercegowina w trudnych, tragicznych latach kończącego się dwudziestego wieku. Możemy powiedzieć, że długi pontyfikat świętego Jana Pawła II został również naznaczony cierpieniem waszego miasta i jego mieszkańców w czasie krwawego zbrojnego konfliktu na Bałkanach – mówił do zgromadzonych w katedrze.

CZYTAJ DALEJ

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

2024-04-16 14:14

Niedziela Ogólnopolska 16/2024, str. 20

[ TEMATY ]

Bóg

Adobe Stock

We współczesnym Kościele nasila się tendencja do sprowadzania, a nawet ograniczania, jego misji do płaszczyzny horyzontalnej, poziomej. Ukazywane są i podkreślane rozmaite obowiązki, które dotyczą wyznawców Jezusa Chrystusa, znacznie rzadziej natomiast mówi się, w co i dlaczego mają oni wierzyć. Ta strategia ewangelizacyjna, przypominająca budowanie domu od dachu, spotyka się czy to z obojętnością, czy z odrzuceniem, przy czym nie wiadomo, który z tych dwóch skutków jest gorszy.

CZYTAJ DALEJ

Co to znaczy, że Jezus jest Dobrym Pasterzem?

2024-04-20 16:36

[ TEMATY ]

Ewangelia

KUL

Centrum Heschela KUL

Zazwyczaj, gdy myślimy o Jezusie jako Dobrym Pasterzu, rysuje się przed nami bardzo sielski obraz – Jezus łagodnie trzyma na ramionach owieczkę. Tymczasem chodzi tu o coś innego. Po pierwsze o to, że Jezus utożsamia się z najbardziej pogardzaną grupą społeczną, porównywaną do nieczystych pogan. Po drugie o to, że Jezus naraża swoje życie w obronie owiec - podkreśla ks. prof. Mariusz Rosik w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na IV Niedzielę Wielkanocną 21 kwietnia, zwaną Niedzielą Dobrego Pasterza.

Beduini to koczownicze plemiona arabskie, które żyją jeszcze na pustynnych i górzystych terenach dawnej Palestyny. Zajmują się głównie wypasem owiec. Zadziwiające, że nawet kilkudziesięcioosobowa grupa Beduinów potrafi posługiwać się sobie tylko zrozumiałym językiem i pielęgnować właściwe im zwyczaje. Żyjąc z dala od miast i większych osiedli, wieczorami zasiadają przy ognisku przed swoimi namiotami, by długo rozmawiać, śpiewać, ale także trzymać straż nocną przy swych stadach. Niekiedy okazuje się to konieczne, gdyż zdarzają się przypadki kradzieży owiec albo ataku wilków. Izraelska prasa co jakiś czas podaje informacje o wzajemnym wykradaniu stad wśród różnych plemion beduińskich albo o ataku dzikich zwierząt. Niejeden pasterz postradał życie w obronie swych stad.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję