Reklama

Włochy

Relikwie św. Mikołaja wracają z Rosji do Bari

Ponad dwa miliony wiernych prawosławnych oddało cześć relikwiom świętego Mikołaja z Miry, które wystawione były od 21 maja br. najpierw w Moskwie, a następnie w Petersburgu. W piątek powrócą do Bari, gdzie przechowywane są już od 930 lat. Na ich czasowe udostępnienie Rosyjskiemu Kościołowi Prawosławnemu zgodził się osobiście papież Franciszek, a inicjatywa była konsekwencją jego historycznego spotkania z patriarchą Moskwy i Całej Rusi Cyrylem na Kubie w lutym 2016 roku.

[ TEMATY ]

relikwie

św. Mikołaj

"Św. Mikołaj", Rogier van der weyden (XV w.)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Relikwią jest fragment lewego żebra świętego, długości około trzynastu centymetrów. Jak oświadczył ordynariusz Bari arcybiskup Francesco Cacucci, przyjęcie zgotowane im przez wiernych prawosławnych przeszło wszelkie oczekiwania, a ich obecność w Rosji stanowi historyczny etap relacji pomiędzy Kościołami rzymskokatolickim i prawosławnym. Zważywszy, że oba wyznania przywiązują wielką wagę do kultu świętych, jest on ważnym elementem ekumenizmu, powiedział włoski hierarcha. Ma on nadzieję, że w najbliższej przyszłości więcej niż dotąd prawosławnych rosyjskich pielgrzymować będzie do relikwii św. Mikołaja w Bari.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-07-25 17:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pełny skarbów kościół św. Mikołaja

Bejsce zna każdy miłośnik historii nie tylko dlatego, że mieszkała tam zamożna rodzina Badenich, po których do naszych czasów dotrwał wspaniały pałac. Architektem tej wyjątkowej budowli był Jakub Kubicki, ten sam, który zaplanował warszawski Belweder. Jednak Bejsce są znane nie tylko z tej wspaniałej klasycystycznej budowli. O wieki starszy i sławniejszy jest stojący w pobliżu kościół św. Mikołaja, który kryje w sobie wiele skarbów

Święty Mikołaj urodził się według tradycji w bogatej rodzinie zamieszkałej w Patarze w Lycji w Azji Mniejszej. Jako człowiek zacny i uczciwy, został wybrany przez społeczność chrześcijańską na biskupa Miry, którą zarządzał „z wielką troską i wiarą”. W tym czasie zasłynął gorliwością w głoszeniu Ewangelii oraz cudami. Odznaczał się dużą wrażliwością na ludzkie nieszczęście i biedę. Pomagał wielu potrzebującym, dyskretnie i anonimowo. Zmarł ok. 350 r. po Chrystusie. Z jego życiem związane są liczne legendy, które przedstawiają go jako człowieka o wielkim sercu i też wielkiej skromności. Według historyków greckich, w czasie prześladowania Dioklecjana, nie wyparł się wiary i cierpiał w więzieniu. Od IX w. kiedy to spisany został jego życiorys, stał się jednym z najpopularniejszych świętych. Według jednego z opowiadań – pewien obywatel Patary popadł w kłopoty finansowe i nie mógł zapewnić posagu swym trzem córkom, co groziło im zejściem na złą drogę. Gdy Mikołaj się o tym dowiedział, podrzucił dziewczętom mieszek ze złotem, aby mogły wyjść za mąż. Kiedy Mira wpadła w ręce wyznawców Mahometa, kupcy włoscy wykorzystali okazję, by zdobyć relikwie Mikołaja. Dotarły one do Bari, gdzie wybudowano kościół ku czci świętego. Kult szybko rozprzestrzenił się po całej Europie. Atrybutami św. Mikołaja są trzy złote kule.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję