Reklama

Polska

Tysiące pątników już na Jasnej Górze

Na Jasną Górę z każdym dniem przybywa coraz więcej pieszych pielgrzymów. Dziś dotarli pątnicy z diec. świdnickiej i grupy prowadzone z Krakowa przez dominikanów. W sumie ponad dwa tysiące osób. Pielgrzymki są pogłębieniem programu duszpasterskiego Kościoła w Polsce. Tegoroczne nawiązują do maryjnych jubileuszy i wezwania „Idźcie i głoście”.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka 2017

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Wybrałam się na pielgrzymkę dlatego, że jestem pełna emocji po Światowych Dniach Młodzieży i chciałam doznać jeszcze raz bliskości Boga i tak wielu uśmiechniętych ludzi. Papież Franciszek dał wielu młodym ludziom power, żeby działać i to widać - powiedziała Dominika, uczestniczka pieszej pielgrzymki ze Świdnicy.

- To jest wielkie szczęście móc tu przyjść, tego opowiedzieć się nie da, bo to trzeba przeżyć – wyznała pani Jadwiga z Czernej, która pielgrzymowała już po raz dziesiąty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pani Elżbieta ze Srebrnej Góry dodała, że sporą trudnością tegorocznej wędrówki były szalejące upały. - Było bardzo ciężko, duszno, żar się lał z nieba, ale było warto - przekonuje pątniczka. Pani Elżbieta co roku specjalnie na pielgrzymkę bierze dwutygodniowy urlop, bo jak podkreśla, „trzeba naładowania ducha a pielgrzymka temu służy”.

Wśród pątników wielu było tych, którzy po raz pierwszy wybrali się w drogę. Pan Robert został zachęcony przez swą żonę, która podkreśla, że „długo pracowała nad tym, by ziarno zostało zasiane”. - Pierwszy raz szedłem, więc było ciężko, zwłaszcza na początku, ale potem nogi się przyzwyczaiły. Duch też, było lepiej niż się spodziewałem – powiedział pan Robert.

- Pielgrzymka jest wyjątkowym czasem, kiedy poznajemy siebie, nasze słabości, nasze zalety, to jest czas odkrywania własnej osobowości – stwierdziła Agnieszka z grupy „5” pielgrzymki świdnickiej.

14. piesza pielgrzymka diec. świdnickiej zgromadziła 600 osób, ale ponad dwa tysiące stanowili uczestnicy grupy duchowej. Wszyscy w modlitwie pamiętali szczególnie o Ojczyźnie. - Ojczyzna jest naszą mamą kochaną i staraliśmy się każdego dnia ją omadlać. Prosiliśmy za nasz naród. Tak bardzo prosiliśmy o pokój, o pojednanie, o jedność – powiedział ks. Damian Fleszer z Kudowy Zdroju. Pielgrzymka świdnicka odbywała się pod hasłem: „Totus Tuus” i była próbą uczenia się od św. papieża Jana Pawła II całkowitego zawierzenia Bogu przez Maryję. Całą drogę niesione były jego relikwie. - On nam patronuje i on nas niesie, czuliśmy jego obecność. Cały Twój Maryjo razem z Janem Pawłem II powtarzamy, prowadź nas do Jezusa – powiedziała pani Krystyna.

Reklama

Jasnogórskiej modlitwie pątnikom świdnickim przewodniczył pasterz diecezji. Bp Ignacy Dec podkreślił, że pielgrzymki piesze są wielkim dziełem ewangelizacji wobec świata. - To jest świadectwo wobec świata, jak ważna jest Matka Boża, jak ważna jest pokuta, trud, poświecenie. To jest wydeptywanie drogi do świętości. To jest forma modlitwy błagalnej w intencjach własnych i narodowych – zauważył bp Dec.

26. piesza pielgrzymka dominikańska zgromadziła prawie 1,3 tys. osób. Jej szczególnym rysem są grupy ciszy i pokutna. - Idę w grupie ciszy, bo chciałam oderwać się od tej codzienności, posłuchać tego co mówi do mnie Pan – powiedziała Ania.

Niektórzy weszli na Jasną Górę boso. - Pan Jezus chodził boso, my idziemy za Nim, to taki dodatkowy trud - wyznała Katarzyna.

Tegorocznej wędrówce dominikańskiej przyświeca hasło: „Wy dajcie im jeść”. To w nawiązaniu do obchodzonego w Polsce Roku Brata Alberta Chmielowskiego. Zakonnicy przypominają, że słowa skierowane przez Jezusa do apostołów stanowią program życia chrześcijańskiego, bo każdy z nas jest powołany do tego, by odpowiadać na różne formy głodu we współczesnym świecie. - Jest głód Boga, ale i głód szczęścia, miłości, radości. Są różnego rodzaju głody, które nam doskwierają. Uczyliśmy się tego, jak Pan Bóg nam to daje i jak przez nas daje innym – powiedział o. Marek, dominikanin.

Odpowiadając na brak chleba w Syrii i wśród bezdomnych w Polsce pątnicy z Krakowa zbierali fundusze na ich wsparcie.

Dominikańska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę wyruszyła po raz pierwszy w 1993 roku. Wcześniej jako słynna grupa „9”, organizowana przez Duszpasterstwo Akademickie „Beczka”, była częścią Pielgrzymki Krakowskiej. „Dziewiątka” przyciągała jednak tak wielką liczbę pielgrzymów z całej Polski, że konieczne stało się utworzenie osobnej pielgrzymki.

Dla społeczności pilegrzymkowej Biuro Prasowe KEP utworzyło Facebookowy fanpage i twitterowy hashtag #PolskaPielgrzymje. Zamieszczać na nich można pielgrzymkowe filmy, zdjęcia, relacje i intencje. Najnowsze informacje z pielgrzymiego szlaku dostępne są również w serwisie specjalnym KAI www.pielgrzymki.ekai.pl.

2017-08-09 16:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymi z Opola na Jasnej Górze

[ TEMATY ]

pielgrzymka 2017

Łukasz Krzysztofka

Na Jasnej Górze trwa czas pieszego pielgrzymowania. Tradycyjnie, w sobotę po uroczystości Wniebowzięcia Najśw. Maryi Panny, do sanktuarium przybywają dwie duże pielgrzymki diecezjalne – z diec. opolskiej i gliwickiej.

41. Piesza Pielgrzymka Opolska rozpoczęła wejście na Jasną Górę o godz. 9.00. W tym roku wędrowało w niej 2 tys. 750 pielgrzymów. W zależności od miejsca wymarszu, pokonali od 80 do 120 km w ciągu 5-7 dni. Wędrowało aż 54 księży, 26 kleryków i 22 siostry zakonne. Najmłodszy pielgrzym miał 3 miesiące, a najstarszy 82 lata. Przewodnikiem od lat jest ks. Marcin Ogiolda.

CZYTAJ DALEJ

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: Eucharystia jest do naśladowania

2024-03-28 21:16

[ TEMATY ]

Częstochowa

Wielki Czwartek

archikatedra

bp Andrzej Przybylski

Maciej Orman/Niedziela

– Eucharystia nie jest tylko do konsekracji, pięknego sprawowania obrzędów i adoracji. Eucharystia jest do naśladowania – powiedział biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której w Wielki Czwartek przewodniczył w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie.

W homilii hierarcha zauważył, że w drugim czytaniu z Pierwszego Listu do Koryntian św. Paweł przywołał dwukrotnie prośbę Jezusa: „Czyńcie to na moją pamiątkę”. Wskazał, że podobne słowa usłyszeliśmy w Ewangelii według św. Jana, gdy po obmyciu uczniom nóg Jezus powiedział do apostołów: „Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem”. – To jest niejako ta sama prośba w odniesieniu do dwóch aspektów tej samej wieczerzy Pańskiej – wyjaśnił bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję