Reklama

Wspólnoty zakonne w Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie monastyczne, tj. zakonne jest najstarszą formą życia poświęconego wyłącznie Bogu. U jego podstaw w chrześcijaństwie leży potrzeba naśladowania Chrystusa. Zasady znanego dziś monastycyzmu wykształciły się w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Pierwsze wspólnoty mnichów zakładali św. Antoni Pustelnik i św. Pachomiusz (III-IV w.). Skupiały one ludzi żyjących modlitwą, kontemplacją i ascezą. Zarysowały się wówczas dwa nurty monastycyzmu: pustelniczy (eremici i anachoreci), których pierwowzorem był św. Antoni Pustelnik i wspólnotowy (cenobici) wskazany przez św. Pachomiusza. Przejście od życia pustelniczego do wspólnotowego wymagało określonej organizacji. Wtedy powstawały pierwsze reguły życia mniszego (Pachomiusza, Bazylego, Benedykta). Niektóre z reguł upowszechniły się w wielu wspólnotach, co w Kościele zachodnim dało początek zakonom.
Jako pierwsi na ziemie polskie w XI w. przybyli benedyktyni. Od poł. XII w. pojawiają się cystersi i kanonicy regularni, a w XIII w. dominikanie i franciszkanie. Pod koniec XIV w. przybywają do Częstochowy paulini, w XVI w. jezuici, w XVII w. bonifratrzy i trynitarze, w XVIII w. redemptoryści. W okresie zaborów dochodzi do kasaty wielu zakonów (po 1793 r. kasata józefińska, po 1863 r. kasaty represyjne). Nowe wspólnoty zakonne, głównie żeńskie - skierowane na służbę społeczną, powstają pod koniec XIX w. Wśród ich inicjatorów byli błogosławieni: ks. Szczęsny Feliński, o. Honorat Koźmiński, Edmund Bojanowski oraz s. Marcelina Darowska, s. Zofia Truszkowska, s. Bolesława Lament.
Działalność zakonników katolickich w granicach obecnej diecezji zamojsko-lubaczowskiej datuje się przynajmniej na XIII w. Pierwsze, udokumentowane fundacje zakonne pochodzą z wieku XV. Na ziemie te przybyli wówczas franciszkanie, dominikanie i paulini. Żadna z ówczesnych fundacji nie przetrwała. Klasztor paulinów w Uchaniach został opuszczony w okresie reformacji. Pozostałe uległy likwidacji wskutek kasat prowadzonych przez władze zaborcze. Wiek XVI był okresem niesprzyjającym powstawaniu fundacji zakonnych. W tym czasie powstał jedynie klasztor franciszkanów w Zamościu (1589). Podzielił on los innych klasztorów i uległ kasacie w XIX w. Duże ożywienie miało miejsce w wieku XVII. Powstały wówczas konwenty franciszkanów w Górecku Kościelnym i Puszczy Solskiej, dominikanów w Krasnobrodzie i Cieszanowie, bonifratrów w Zamościu, bernardynów w Radecznicy, franciszkanów w Horyńcu, reformatów, klarysek w Zamościu. Zakonnicy sprowadzani byli do opieki nad miejscami objawień: św. Stanisława w Górecku, św. Marii Magdaleny w Puszczy Solskiej, Matki Bożej w Krasnobrodzie, św. Antoniego w Radecznicy. W wieku XVIII w Tomaszowie osiedlili się trynitarze, w Łaszczowie jezuici, bartoszkowie w Rachaniach oraz reformaci w Kryłowie.
W czasie zaborów uległy kasacie wszystkie klasztory. Nie zlikwidowano jedynie konwentu franciszkanów w Horyńcu, który nieprzerwanie istnieje do dziś. Jedynie na Roztoczu klasztorki-pustelnie zakładał wówczas dla swoich współbraci Brat Albert Chmielowski.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości do Radecznicy powrócili bernardyni. Pojawiły się nowe wspólnoty zakonne. Do Turkowic i Tomaszowa przybyły służebniczki starowiejskie. Powstał pierwszy w Polsce dom Franciszkanek Misjonarek Maryi w Łabuniach i kilka lat później w Zamościu. W Hrubieszowie rozpoczęły pracę bezhabitowe niepokalanki, a w Biłgoraju serafitki. Dzieło Brata Alberta w Lubaczowie kontynuowały siostry albertynki. Do Zamościa przybyli ojcowie redemptoryści. Podczas II wojny wspólnoty w Zamościu i Szczebrzeszynie założyły józefitki, w Tranogrodzie serafitki, pod koniec wojny siostry franciszkanki w Klemensowie.
W okresie powojennym na omawianym terenie pracują siostry franciszkanki misjonarki (Łabunie, Klemensów, Zamość), felicjanki (Majdan Sopocki, Bełżec, Narol, Cieszanów, Oleszyce, Gródek, Bruśno Nowe, Tomaszów, Chodywańce, Rzeplin), bezhabitowe siostry Najświętszego Imienia Jezus (Zamość, Krasnobród), urszulanki w Szczebrzeszynie, służebniczki starowiejskie (Tomaszów, Sahryń, Tyszowce), józefitki w Radecznicy, Lubaczowie i Rudzie Różanieckiej, benedyktynki w Biłgoraju, Małe Siostry Jezusa w Machnowie Starym oraz bernardyni w Radecznicy, franciszkanie w Horyńcu i redemptoryści w Zamościu. Siostry ze wspólnot zakonnych początkowo pracują w szpitalach, szkołach i przedszkolach, z czasem działają przy parafiach i uczą katechezy.
Nowe wspólnoty zakonne zawiązują się po powołaniu diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Do Zamościa wracają franciszkanie (1994), w pobliskim Sitańcu osiedlają się klaryski (1995), w Tyszowcach mniszki kamedułki (1997). W Łabuńkach zakładają hospicjum misjonarze Krwi Chrystusa. Wraz z nimi pracowały siostry misjonarki (od 2003 w Zamościu). Do Hrubieszowa z wizerunkiem Matki Bożej Sokalskiej przybywają bernardyni, do Zwierzyńca bezhabitowe siostry służki Niepokalanej.
W granicach obecnej diecezji zamojsko-lubaczowskiej były także klasztory obrządków wschodnich: w Deszkowicach, Domaniżu, Kalinówce, Turkowicach. Bazylianie swoje monastery od XVIII w. mieli w Zamościu, Werchracie, Gródku n. Bugiem i Zamczysku k. Suśca. W okresie zaborów w Szczebrzeszynie szpitalem opiekowały się mniszki prawosławne krzyżanki, w Radecznicy byli mnisi prawosławni, później mniszki prawosławne, które założyły filię radecznickiego klasztoru w Turkowicach. Mniszki prawosławne opuściły klasztory w 1915 r., przenosząc się w głąb Rosji.
6 wspólnotach zakonnych męskich jest 29 zakonników (26 ojców, 3 braci) i w 26 wspólnotach zakonnych żeńskich 164 siostry.
Klasztory w granicach diecezji są przedmiotem wystawy, którą oglądać można do 31 sierpnia w Collegium Novum Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Zamościu. Na wystawie eksponowane są fotografie wspólnot zakonnych, kościołów klasztorów i ich wyposażenia, obrazy i rzeźby stanowiące wyposażenie klasztorne oraz księgi związane z funkcjonowaniem konwentów. W Collegium Novum obejrzeć można także wystawę Klasztor w sercu miasta ukazującą konwent dominikanów w Lublinie (do 31 lipca). Otwarcie wystaw 15 czerwca odbyło się z udziałem bp. Jana Śrutwy, o. Hieronima Kaczmarka OP, przeora lubelskiego klasztoru, i rektora WSZiA dr. Jana Andreasika. Wernisażowi towarzyszyły dwa wykłady - ks. dr. Eugeniusza Derdziuka Początki życia monastycznego w Europie ze szczególnym uwzględnieniem mnichów iroszkockich i o. Hieronima Kaczmarka OP Kulturotwórcza funkcja klasztoru.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.

CZYTAJ DALEJ

W świetle Eucharystii, w ciszy konfesjonału - paulini i Jasna Góra

2024-03-28 10:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Patriarcha Zakonu Paulinów św. Paweł z Teb przez wielu skazany na śmierć głodową na pustyni, doświadczył Bożej troski i był z Bożej Opatrzności karmiony chlebem. Dziś prawie pół tysiąca paulinów każdego dnia Chlebem Eucharystycznym karmi ludzi na 4 kontynentach. W sercu Zakonu na Jasnej Górze żyje ponad 70 kapłanów. Misję tego miejsca i posługujących tu paulinów, wciąż określają słowa św. Jana Pawła II, że „Jasna Góra to konfesjonał i ołtarz narodu”. Sprawowanie Eucharystii jako centrum życia całej wspólnoty i pracy apostolskiej paulinów wpisane jest w ich zakonne konstytucje.

Na Mszę św…po cud

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję