„Dla wielu mieszkańców ziemi chełmskiej oraz całego miasta, a także pielgrzymów z Polski, obraz Matki Bożej Chełmskiej jest kluczem do najprawdziwszej formy spotkania z Bogiem. Swoją obecnością
i rozmodleniem wyrażamy Maryi wdzięczność i w Jej dłonie składamy naszą nadzieję” - mówił kustosz, ks. inf. Kazimierz Bownik.
Wieczorną Mszę św. w dniu 7 września sprawowali abp Józef Życiński oraz bp Ryszard Karpiński. W kazaniu Metropolita nawiązał do znaczenia obranego hasła: „Wstańcie, chodźmy”. Aby wypełnić
te słowa Chrystusa, musimy iść z nim ku nowym wyzwaniom i zadaniom bez obaw o przyszłość. Abp Życiński wspomniał także o uroczystości Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Podkreślił, że od Maryi możemy
uczyć się wielkiego zaufania, rodzącego się z zapatrzenia w Chrystusa. Mówił również o kryzysie wiary wśród współczesnych katolików, wynikającym z dobrobytu materialnego i łatwego życia. Apelował o odchodzenie
od folklorystycznego przeżywania religii i traktowanie Chrystusa jako najwyższej wartości, nadającej sens wszystkim ludzkim wysiłkom.
Wieczorem na czuwaniu modlitewnym na Górze Chełmskiej zgromadziła się także młodzież z kilku dekanatów. Spotkanie było duchowym przygotowaniem do XX Światowego Dnia Młodzieży. Czuwanie rozpoczął Apel
Jasnogórski, później odbyła się procesja 12 dziewcząt z różami do ołtarza polowego przed bazyliką. Następnie młodzież w obecności bp. Karpińskiego złożyła wyznanie wiary, wyrzekła się zła i grzechu. Dalszą
część czuwania poprowadził ks. Mieczysław Puzewicz, który mówił o walce dobra ze złem. Uczestnicy chełmskiego czuwania otrzymali kilka symboli: naklejkę z rybą, kadzidło, kredę i grosz. Znaczenie ich
wyjaśnił obecnym inicjator czuwania, ks. Piotr Drozd. „Ryba symbolizuje Chrystusa, kadzidło modlitwę do Boga, kreda ma odnawiać serca, natomiast jeden grosz mamy wszyscy pomnażać, aby stał się dla
kogoś darem i ratunkiem” - wyjaśniał ks. Piotr. Okazją do pomnożenia otrzymanego pieniążka była możliwość złożenia ofiary pieniężnej na zakup obiadów dla ubogich dzieci w chełmskich szkołach.
Na czuwanie młodzież przygotowała 3000 zrobionych ze sznurków różańców, które symbolizowały trud włączony w krzyż Chrystusa. Następnie młodzi udali się na Drogę Krzyżową po Kalwarii Chełmskiej. Zmrok
wrześniowej nocy, rozjaśniany lampionami, pochodniami i płomieniami świec niesionych przez modlących się ludzi, stworzyły niepowtarzalną atmosferę skłaniającą do zadumy nad męką Chrystusa i własnym postępowaniem.
Czuwanie zakończyła pasterka. Następnie nocne godziny wypełniła modlitwa różańcowa czcicieli Matki Bożej Fatimskiej.
W środę rano na Mszę św. sprawowaną przez bp. Mieczysława Cisło przyszły rodziny z małymi dziećmi. Najwięcej pielgrzymów zgromadziła Suma odpustowa, której przewodniczył abp Życiński. Homilię wygłosił
bp Mariusz Leszczyński z Zamościa. Nawiązał w niej do wielkiej radości, jaką przeżywa Kościół, obchodząc pamiątkę narodzin Matki Jezusa. „Przez narodziny Maryi Bóg sprawił, że zajaśniało dla ludzkości
światło, w blaskach którego ukazał się początek nowego świata” - mówił bp Leszczyński. Podkreślił również, że Maryja nigdy nie przesłania sobą Jezusa; On jest zawsze na pierwszym miejscu.
Podczas Sumy Metropolita poświęcił Ogród Różańcowy oraz kilkanaście wieńców dożynkowych, które były wykonane ze zbóż, kwiatów, ziół, owoców i warzyw. Najpiękniejszy i jednocześnie największy wieniec
przynieśli pielgrzymi z Dorohuczy. Przedstawiał klasztor na Jasnej Górze. Ważył ponad 80 kg i był wysoki na dwa i pół metra. Parafianie wykonali go według projektu proboszcza, ks. Stanisława Gałata. Równie
okazale prezentował się wieniec z Kamienia, który przedstawiał zbożową koronę z kwiatami. Ciekawą i głęboką symbolikę miał wieniec z parafii Ruda Huta: nad kielichem dwa gołąbki trzymały białą hostię.
Dwudniowy odpust w sanktuarium Matki Bożej Chełmskiej zakończyła wieczorna Msza św., odprawiona przez bp. Karpińskiego. Uroczystość podsumował proboszcz parafii mariackiej, ks. inf. Kazimierz Bownik.
Podziękował wszystkim instytucjom, służbom i osobom, dzięki którym powstało chełmskie rosarium oraz parafianom, którzy aktywnie pomagali w przygotowaniu odpustu, a także czuwali nad jego sprawnym przebiegiem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu