Wśród licznie przybyłych mieszkańców miasta, miejscowych parafian, a szczególnie członków „Solidarności” wraz ze sztandarami organizacji zakładowych obecni byli przedstawiciele władz państwowych
i samorządowych, stowarzyszeń kombatanckich i młodzieżowych.
W okolicznościowej homilii archidiecezjalny duszpasterz nauczycieli i środowisk twórczych ks. dr Robert Zapotoczny podkreślił m. in., że pytanie o aktualność przesłania Księdza Jerzego nie straciło
nic na ważności i wartości. Jak ks. Popiełuszko zmienił naszą historię, co zostawiło życie z ideałów, za które poniósł męczeńską śmierć? Jego grób na warszawskim Żoliborzu - mówił kaznodzieja -
przede wszystkim w kontekście panującej obecnie liberalnej demokracji, negatywnej wizji mądrości i jakże teraz modnej poprawności politycznej, jest dla nas cały czas źródłem nadziei.
Ks. Robert Zapotoczny stwierdził również, że z kapłańskiej posługi, a szczególnie z nauczania Księdza Jerzego wynika jasno, że tylko życie w prawdzie jest zgodne z sumieniem. Prawda jest nieśmiertelna,
a kłamstwo ginie szybką śmiercią. Ks. Popiełuszko przestrzegał i nadal przestrzega przed wypieraniem się Chrystusa. Męczeństwo jest najlepszym świadectwem wiary i miłości. Kaznodzieja zakończył homilię
słowami Ojca Świętego „Ażeby z tej śmierci wyrosło dobro, tak jak z krzyża Zmartwychwstałego”.
Po Eucharystii wszyscy jej uczestnicy przeszli na miejscowy cmentarz parafialny, gdzie przy głównej alei odsłonięto i poświęcono pomnik ks. Jerzego Popiełuszki. Umieszczono na nim także specjalne
tablice upamiętniające męczeńską śmierć ks. Romana Kotlarza, ks. Stefana Niedzielaka, ks. Sylwestra Zycha, ks. Stanisława Suchowolca i o. Honoriusza Kowalczyka. Monument powstał z inicjatywy emerytowanych
członków wrocławskiej „Solidarności Nauczycielskiej”.
Dokładnie 20 lat temu działacze „Solidarności” Krzysztof Sosna i Mieczysław Michalak nocą wbili tutaj krzyż z brzozy, który przenieśli przez płynącą obok cmentarza Odrę. Od razu pojawiły
się pod nim znicze i kwiaty. Krzyż był wielokrotnie niszczony przez funkcjonariuszy SB i stale wracał wkopywany przez wrocławian. Stał się przedmiotem kultu. Później ktoś zamienił go z brzozowego na metalowy,
który stoi do dziś.
Urnę z ziemią przywiezioną z grobu Księdza Jerzego umieścił w pomniku proboszcz parafii pw. Świętej Rodziny ks. Janusz Prejzner, aktu jego odsłonięcia dokonali wiceprezydent Wrocławia Jarosław Obremski
i ks. prał. płk. Sławomir Żarski, a poświęcił go kapelan dolnośląskiej „Solidarności” ks. prał. Stanisław Pawlaczek.
O rychłą beatyfikację Księdza Jerzego modlono się również wieczorem we wrocławskiej świątyni pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego, w której znajduje się specjalne epitafium ks. Jerzego Popiełuszki,
poświęcone w 1997 r. w czasie 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego w obecności jego Matki przez kard. Adama Maidę ze Stanów Zjednoczonych. Przed Mszą św. koncelebrowaną pod przewodnictwem
proboszcza ks. prał. dr. Czesława Majdy przedstawiciele wrocławskich władz samorządowych złożyli przy epitafium wiązankę kwiatów.
Zabierając głos w czasie Eucharystii przewodniczący Rady Miejskiej Grzegorz Stopiński przypomniał posługę Księdza Jerzego, podkreślił, że także dzisiaj nikt nas nie zwolnił z obowiązku budowania Polski
w oparciu o nasze tradycje nierozerwalnie złączone z naszą wiarą, Kościołem i historią, nikt nas nie zwolnił z odbudowy naszego domu, naszej Ojczyzny według myśli narodowej i bohaterów naszej wolności.
Zdawać by się mogło, że ciągle stoimy przed odpowiedzią na pytanie Słowackiego „Polska, ale jaka Polska? „Odpowiedź na to jest krótka i zwięzła. Polska musi być państwem obywatelskim, musi
być budowana w zgodzie z ideami ruchu narodowego „Solidarność”.
- Nie chcemy - mówił dalej Grzegorz Stopiński - państwa Leszka Millera, nie chcemy rzeczywistości politycznej kształtowanej przez SLD, gdzie nihilizm staje się normą towarzyską,
a nepotyzm i korupcja wybija się w nim na pierwszy plan. Jesteśmy przekonani i głęboko wierzymy, że ofiara życia zło żona przez Księdza Jerzego pozostanie w pamięci Polaków i stanie się fundamentem do
moralnego odrodzenia naszego Narodu - zakończył swoje wystąpienie przewodniczący wrocławskiej Rady Miejskiej, wyrażając przy tym przekonanie, że dzisiejsze uroczystości dają nam szczególną możliwość
zwrócenia się do Pana Boga w modlitwie o wyniesienie Księdza Jerzego do chwały ołtarzy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu