W polskiej tradycji listopad nierozerwalnie związany jest z wypominkami za zmarłych, z zadumą nad tajemnicą życia i śmierci, z pamięcią o naszych bliskich zmarłych. Tegoroczny październik przypomniał
nam postać sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki, gdyż 19 października przypadała 20. rocznica jego męczeńskiej śmierci. Uroczystości z tej okazji przygotowała zwłaszcza „Solidarność”, której
ks. Jerzy był kapelanem. NSZZ „Solidarność”, ogłosił rok 2004 rokiem ks. Jerzego Popiełuszki. Dodatkowo nasz diecezjalny Kościół stawia nam przed oczy Pierwszych Męczenników Polski: Benedykta,
Mateusza, Izaaka, Jana i Krystyna, patronów naszej diecezji. Męczennicy Ci własną krwią zrosili polską ziemię i stali się zasiewem wiary. Krew męczenników - pisał Tertulian - jest zasiewem
chrześcijan. Tajemnica męczeństwa okazuje się więc nie tylko reliktem przeszłości, ale stanowi aktualny wymiar wiary i nieodłączny element wiary tych, którzy żyją na ziemiach zroszonych męczeńską krwią.
Jan Paweł II podczas Mszy św. 16 czerwca 1999 r. w Warszawie powiedział o męczennikach, że są oni „świadectwem zwycięstwa Chrystusa - darem przywracającym nadzieję”. Nadzieję
na co? „Że bez względu na okoliczności, we wszystkim możemy odnieść pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował (por. Rz 8, 37)” - odpowiada Ojciec Święty. Taką nadzieję stanowi
przykład Braci Międzyrzeckich. W posłowiu do książki ks. Zbigniewa Kobusa pt. Siewcy wiary, wydanej z okazji milenium męczeńskiej śmierci Pierwszych Męczenników Polski, o. Karol Meissner OSB tak odpowiada
na pytanie, o przesłanie, jakie zostawili nam Święci Bracia: „Tym przesłaniem jest program życia wskazany przez Benedykta z Nursji w jego Regule. Można go ująć w postać zasad, jakże pomocnych dla
zachowania równowagi duchowej w naszym świecie pełnym niepokojącego nieładu: „prowadź uporządkowane życie, nic nie przedkładaj nad miłość Chrystusa, módl się, pracuj, czytaj to, co dobre”.
W ten sposób staniesz się człowiekiem prawdziwie wolnym i żyjącym w prawdzie Bożej. To jest dobry program dla naszych czasów. Taki też był program życia ks. Jerzego Popiełuszki. 27 maja 1984 r. w
homilii podczas Mszy św. za ojczyznę odprawionej w kościele pw. św. Stanisława Kostki w Warszawie ks. Jerzy powiedział: „Niech na co dzień towarzyszy nam świadomość, że żądając prawdy od innych,
sami musimy żyć prawdą. Żądając sprawiedliwości, sami musimy być sprawiedliwi. Żądając odwagi i męstwa, sami musimy być na co dzień mężni i odważni”.
Prawda, sprawiedliwość, odwaga - oto wartości, które dziś są szczególnie cenne i o które warto dziś zabiegać. Męczennicy świadectwem swego życia wołają do nas, byśmy uwierzyli, że Bóg jest miłością,
byśmy obudzili w sobie nadzieję i z ufnością spojrzeli w przyszłość. W przyszłość, w której zło dobrem będzie pokonywane.
Pomóż w rozwoju naszego portalu