Reklama

Polska

O. Federico Lombardi w Toruniu: Prawda jest fundamentem komunikacji

[ TEMATY ]

konferencja

Ks. Paweł Borowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Prawda jest fundamentem jakiejkolwiek komunikacji, bez prawdy komunikacja nie może istnieć – powiedział o. Fedrico Lombardi podczas międzynarodowej konferencji naukowej „W poszukiwaniu prawdy – od Mikołaja Kopernika do Benedykta XVI”. Konferencja odbyła się na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Głównym prelegentem i gościem konferencji był o. Federico Lombardi SI, prezes Watykańskiej Fundacji Józefa Ratzingera – Benedykta XVI, były dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej. Wśród uczestników konferencji byli m.in. biskup toruński Wiesław Śmigiel, biskup bydgoski Jan Tyrawa oraz emerytowany biskup toruński Andrzej Suski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas konferencji odbył się briefing prasowy, w którym o. Lombardi podkreślił znaczenie prawdy w życiu współczesnego człowieka.

O. Lombardi podkreślił, że konferencja poruszająca problem prawdy jest bardzo potrzebna i aktualna. – Konieczne jest podjęcie dialogu wobec wyzwań przed, którymi stawia nas dzisiejszy świat i dzisiejsza kultura – mówił o. Lombardi.

W dobie szerzących się wiadomości znanych jako fakenews ważne jest budowanie wrażliwości na prawdę oraz na istotę komunikacji. – Prawda jest fundamentem jakiejkolwiek komunikacji, bez prawdy komunikacja nie może istnieć – dodał. Zaznaczył, że każde działanie zmierzające do wprowadzenia w błąd jest przeciwne naturze komunikacji.

Były rzecznik Watykanu zaznaczył, że w dobie szybkiego rozwoju środków społecznego przekazu odbiorcy szukają wiadomości, którym mogą zaufać. Ważne jest, by informacja była rzetelna. – Jestem zadowolony, że odbywa się taka dyskusja na temat rzetelności przekazywania informacji, czyli na temat prawdy – podkreślił.

- Każdy z nas staje przed pytaniem: co zrobić, żeby otrzymać informację, której możemy zaufać? Jest to istotny problem, z którego trzeba sobie zdawać sprawę – mówił o. Federico Lombardi. Podkreślił, że wielką rolę odgrywają tutaj dziennikarze, którzy powinni być osobami godnymi zaufania. Ich zadaniem jest budowanie wiarygodności, tylko wówczas wypełnią swoją misję w społeczeństwie.

Reklama

Wśród prelegentów panelu głównego konferencji obok o. Lombardiego był prof. dr hab. Jacek Kubica, prorektor ds. Badań Naukowych Collegium Medicum UMK który mówił o poszukiwaniu prawdy w medycynie i ks. prof. dr hab. Mirosław Mróz, z katedry teologii moralnej i duchowości Wydziału Teologicznego UMK, który podkreślił, że wiedza jest szczególną cnotą.

W swoim wystąpieniu o. Federico Lombardi przypomniał nauczanie Benedykta XVI, który podkreślał, ze filozofia i teologia nie mogą się ani mieszać ani wykluczać. – Rozum musi zostać otwarty na kwestie prawdy, dobroci sensu życia i Boga. Musi pozostać otwarty na fascynujący dialog ze współczesnością – mówił o. Lombardi. Podkreślił także, że „niebezpieczeństwem w poszukiwaniu prawdy jest presja interesów i użyteczności”. Wskazał, ze poszukiwanie prawdy przez rozum jest właściwą częścią chrześcijańskiej tożsamości.

Poszukiwanie prawdy czasami sprowadza na manowce, prowadzi do przekraczania pewnych granic. Trzeba stawiać sobie pytania jak daleko nie jest zbyt daleko? – Tym, co pomaga jest etyka. Dążeniu do prawdy należy nałożyć „kaganiec” etyki – mówił prof. Jacek Kubica. Leczenie eksperymentalne związane jest ze świadomą i dobrowolną decyzją pacjenta.

Ks. prof. Mróz przypomniał słowa Mikołaja Kopernika, który powiedział, że „dążeniem uczonego, o ile ludzkiemu rozumowi pozwala na to Bóg, jest szukanie we wszystkim prawdy”. Wskazał, że trzeba walczyć o jakość wiedzy, nie o jej ilość. Jeśli straci ona jakość to wszystkie stracą na tym wszyscy. Wszystkie nauki muszą bowiem ze sobą współpracować. -Potrzebujemy dialogu i współpracy a nie konfliktu i sporu – dodał.

Po wygłoszeniu referatów rozpoczęły się panele dyskusyjne w poszczególnych grupach tematycznych. Wśród prelegentów byli przedstawiciele środowisk uniwersyteckich z całej Polski.

Organizatorem konferencji jest Koło Naukowe Cooperatores Veritatis im. Benedykta XVI, Wydział Teologiczny UMK oraz Fondazione Vaticana Joseph Ratzinger-Benedetto XVI przy współudziale województwa kujawsko-pomorskiego. Celem konferencji było interdyscyplinarne spojrzenie na prawdę o Bogu, człowieku i świecie.

2018-04-17 14:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Projekt „Środowisko Młodzieży”

W czwartek 15 listopada 2018 r. w Centrum Prasowym Katolickiej Agencji Informacyjnej odbyła się konferencja prasowa inaugurująca nowy projekt „FUNDACJI DLA MŁODZIEŻY”, której patronuje Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, pod nazwą „Środowisko Młodzieży”. To projekt aktywnej edukacji ekologicznej zgodnej ze społeczną nauką kościoła, dofinansowany ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który będzie realizowany do 30 lipca 2020 roku.

W ramach projektu odbędą się:

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję