Reklama

W 5. rocznicę utworzenia parafii

Uroczyste wprowadzenie relikwii bł. Marii Karłowskiej

Niedziela toruńska 49/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia pw. bł. Marii Karłowskiej w Toruniu 7 listopada br. przeżywała doniosłą uroczystość wprowadzenia relikwii swojej Patronki. Przygotowaniem do tego szczególnego przeżycia tak młodej jeszcze parafii były dni skupienia trwające od 5 listopada br. Przeprowadził je neoprezbiter ks. Marcin Zieliński, tutejszy parafianin, obecnie pracujący jako wikariusz parafii Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Toruniu. Wspólnota parafialna gromadziła się codziennie na Eucharystii, by słuchać Słowa Bożego i wpatrując się w postać bł. Marii odkrywać jej cnoty jako przykład do naśladowania.
W niedzielę 7 listopada br. w kaplicy parafialnej została odprawiona uroczysta Msza św. koncelebrowana, której przewodniczył biskup toruński Andrzej Suski.
Relikwie patronki parafii - bł. Marii Karłowskiej wniosła matka Łukasza Sobieralska - przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej, która przekazując relikwie na ręce Księdza Proboszcza, powiedziała: „Od dzisiaj bł. Matka Maria Karłowska pozostaje z wami, Kochani Parafianie. Pozostaje już nie tylko w tytule kościoła, ale także w swej rzeczywistej obecności w tych relikwiach. [...] dziś bierze w szczególną opiekę tę parafię, jej Duszpasterzy i wierny lud Boży”.
Na początku Mszy św. Księdza Biskupa powitali przedstawiciele parafii, po czym przemówił proboszcz ks. Andrzej Ziegert. Podkreślił on, że poprzestanie na wymiarze materialnym parafii byłoby to zbyt mało, czas teraz wypłynąć na głębię życia duchowego. Następnie poprosił Księdza Biskupa o przewodniczenie uroczystej Liturgii.
Ksiądz Biskup, nawiązując do czytań biblijnych, przypomniał w homilii o najważniejszej prawdzie wiary chrześcijańskiej, jaką jest zmartwychwstanie. Powiedział m.in.: „Obchodzimy dzisiaj, Najmilsi, 5. rocznicę utworzenia Waszej parafii, która jest żywą cząstką Kościoła. Jest wspólnotą gromadzącą wokół Chrystusa Zmartwychwstałego”. Następnie Biskup Andrzej, podkreślając wagę misji Kościoła, niestrudzenie budującego w społeczeństwie cywilizację miłości, powiedział: „Dobrze to rozumiała Patronka Waszej parafii. Żyjąc w miłości i oddaniu Chrystusowi, ustawicznie szukała tych, którzy się pogubili w życiu. Swoją bezinteresowną miłością ogarniała zwłaszcza ludzi chorych, biednych. Charyzmatem tej miłości podzieliła się z rodziną zakonną, którą założyła. Jezus Dobry Pasterz, który był natchnieniem bł. Marii, znalazł w niej prawdziwą pasterkę w swojej owczarni.
Przyjmując dziś relikwie tej Błogosławionej, potwierdzamy nie tylko wiarę w zmartwychwstanie. Potwierdzamy również na nowo, że ta sama droga, jaką ona szła na spotkanie z Jezusem, jest również naszą drogą, czyli drogą służby i miłości”.
Uroczystą Mszę św. zakończyło błogosławieństwo oraz uczczenie relikwii bł. Marii przez uczestników liturgii: kapłanów, służbę liturgiczną, siostry zakonne i wszystkich wiernych.
Relikwie zostały umieszczone w specjalnie przygotowanym ołtarzu ku czci bł. Marii Karłowskiej, zaprojektowanym przez inż. arch. Andrzeja Ryczka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Wierność i miłość braterska dają moc wspólnocie

2024-04-23 13:00

Marzena Cyfert

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Ostatnie rejonowe spotkanie presynodalne dla rejonów Wrocław-Katedra i Wrocław-Sępolno odbyło się w katedrze wrocławskiej. Katechezę na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił ks. Adam Łuźniak.

Na początku nakreślił kontekst rozważanego listu. Niewielkie, lecz bogate miasteczko Filadelfia zbudowane zostało na przełęczy, która stanowiła bramę do głębi półwyspu. Było również bramą i punktem odniesienia dla hellenizacji znajdujących się dalej terenów. Mieszkańcy Filadelfii mieli więc poczucie, że są bramą i mają misję wobec tych, którzy mieszkają dalej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję