Reklama

Z życia diecezji rzeszowskiej

Niedziela rzeszowska 2/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marsz za życiem

28 grudnia ubiegłego roku, w święto Młodzianków, na Starym Cmentarzu przy ul. Targowej w Rzeszowie spotkali się obrońcy życia dzieci nienarodzonych. Modlili się za dzieci zabite w łonach matek. Następnie uczestnicy przeszli z zapalonymi świecami do klasztoru Ojców Bernardynów, gdzie została odprawiona Msza św. w obronie życia. „Chcemy pokazać, że Podkarpacie jest za życiem, że Polacy są za życiem. W takim dniu modlimy się za każde poczęte życie”- mówi Anna Dzika, jedna z organizatorek marszu. W spotkaniu wzięli udział klerycy WSD w Rzeszowie, członkowie Diakonii Życia, młodzi z Odrodzenia i harcerze.

Dziękczynienie za ks. Findysza

26 grudnia 2004 r. w katedrze rzeszowskiej została odprawiona Msza św. dziękczynna za decyzję Ojca Świętego o beatyfikacji Sługi Bożego ks. Władysława Findysza, męczennika za wiarę. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił abp Edward Nowak, sekretarz Kongregacji ds. Kanonizacji. W Mszy św. udział wzięli m.in. bp Kazimierz Górny, bp Edward Białogłowski oraz kapłani i wierni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pasterka w katedrze rzeszowskiej

W Wigilię Bożego Narodzenia w katedrze rzeszowskiej została odprawiona uroczysta Pasterka. Przewodniczył jej bp Kazimierz Górny. Obecni byli także ks. prał. Stanisław Mac, proboszcz parafii katedralnej, ks. Wiesław Matyskiewicz, siostry zakonne i ogromna liczba wiernych. W homilii Ordynariusz Rzeszowski zwrócił uwagę, że Boże Narodzenie to święta przebaczenia i pojednania, święta, które dają nam ogromną szansę, by powiedzieć dziękuje i przepraszam. „Dziś z całym Kościołem wielbimy Pana Boga za największy cud, za to, że z miłości do ludzi, Syn Boży przyszedł na ziemię i stał się człowiekiem, narodził się w ubogiej stajni. Życzę Wam, by radość Bożego Narodzenia napełniła Wasze serca i by promieniowała na cały rok” - mówił bp Górny.

Wigilia dla najuboższych

Ponad 400 osób najbardziej potrzebujących, uczestniczyło w wigilijnej wieczerzy, którą 24 grudnia 2004 r. zorganizowało Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta i Caritas Diecezji Rzeszowskiej. Spotkanie odbyło się w schronisku dla bezdomnych przy ul. Jana Styki w Rzeszowie. Opłatkiem podzielił się z najuboższymi m.in. bp Edward Białogłowski. Na stole były: barszcz czerwony z uszkami, ryba z kapustą, ciasto i owoce. Caritas przygotowała także ponad 2 tys. świątecznych paczek dla najuboższych. Jak mówi ks. Stanislaw Słowik, dyr. Caritas, znalazły się w nich najpotrzebniejsze artykuły żywnościowe. Podobna Wigilia dla bezdomnych odbyła się w Jaśle.

Reklama

Nowy błogosławiony

Jan Paweł II kanonizuje i beatyfikuje kolejnych Polaków. 20 grudnia 2004 r. w Watykanie promulgowano 22 dekrety zatwierdzające cuda oraz heroiczność cnót kandydatów na ołtarze - do kanonizacji i beatyfikacji. Świętymi zostaną dwaj błogosławieni: arcybiskup Lwowa obrządku łacińskiego Józef Bilczewski (1860-1923) i ks. Zygmunt Gorazdowski (1845 -1920) pochodzący z Sanoka. Wśród przyszłych błogosławionych będzie m.in. ks. Bronisław Markiewicz (1842-1912), założyciel zgromadzenia michalitów i pochodzący z naszej diecezji, prześladowany w czasach reżimu komunistycznego ks. Władysław Findysz (1907-1964), proboszcz z Nowego Żmigrodu. W uroczystości promulgacji udział wzięła m.in. delegacja z naszej diecezji z bp Edwardem Białogłowskim na czele. Obecni byli także ks. dziekan Zygmunt Kudyba z Nienaszowa, ks. Henryk Maguda z Nowego Żmigrodu, ks. Janusz Sądel i ks. dr Janusz Podlaszczak. Na szczeblu rzymskim proces beatyfikacyjny prowadzi ks. dr Piotr Tarnawski jako postulator, on zbiera i porządkuje wszystkie sprawy, jakich wymaga kongregacja. Droga kandydatów na ołtarze prowadzi przez bardzo skrupulatny proces beatyfikacyjny czy kanonizacyjny prowadzony najpierw na terenie diecezji, a potem w kongregacji rzymskiej do spraw świętych. Jest to pierwsza zakończona sprawa beatyfikacyjna o stwierdzenie męczeństwa osoby będącej ofiarą systemu komunistycznego w Polsce.

Spotkanie opłatkowe policjantów

22 grudnia ubiegłego roku w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie odbyło się przedświąteczne spotkanie opłatkowe policjantów, a także przedstawicieli wojska i straży pożarnej. W spotkaniu uczestniczył bp Edward Białogłowski. „Każda praca, jeśli ma przynosić dobro powinna być podejmowana z miłości i zatroskania o dobro nie tylko swoje, ale także drugiego człowieka. Posługa policyjna ma być również inspirowana miłością. Chcę Wam życzyć, by Wasza praca służyła zawsze człowiekowi i dobru wspólnemu” - mówił do zgromadzonych bp Białogłowski. Komendant policji insp. Dariusz Biel życzył policjantom, najlepszych wyników w pracy zawodowej i godziwego wynagrodzenia za swoją służbę.

Świąteczne spotkanie w Zespole Szkół Ekonomicznych

Misterium o Bożym Narodzeniu w wykonaniu uczniów, łamanie się opłatkiem oraz wspólne śpiewanie kolęd towarzyszyły świątecznemu spotkaniu w Zespole Szkół Ekonomicznych w Rzeszowie. Odbyło się ono 22 grudnia 2004 r. Zgodnie z tradycją przy wspólnym stole zasiedli zaproszeni goście: emerytowani nauczyciele, pracownicy administracji, grono pedagogiczne, uczniowie oraz ich rodzice. W tym roku gościem honorowym spotkania był bp Edward Białogłowski. Jak mówi Maria Żeglin, dyr. placówki, takie spotkania bardzo integrują społeczność szkolną. „Cały program szkoły jest tak ukierunkowany, by wychować do wspólnoty, do współdziałania. Uczymy szacunku, tolerancji, poszanowania godności drugiego człowieka”.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Spotkanie formacyjne mężczyzn, tworzących wspólnotę Wojowników Maryi, rozpoczęło się na płycie rzeszowskiego rynku, gdzie ks. Dominik Chmielewski, salezjanin, założyciel wspólnoty mówił o licznych intencjach jakie towarzyszą dzisiejszemu spotkaniu. Wśród nich wymienił m.in. intencję za Rzeszów i świeckie władze miasta i regionu, za diecezję rzeszowską i jej duchowieństwo, za rodziny, szczególnie za małżeństwa w kryzysie, za dzieci i młode pokolenie. W ten sposób zachęcił do modlitwy różańcowej, by wzywając wstawiennictwa Maryi, prosić Boga o potrzebne łaski.

CZYTAJ DALEJ

Korea Płd.: 24 proc. wzrost liczby chrztów

2024-04-25 11:02

[ TEMATY ]

Korea Płd.

Adobe Stock

Liczba chrztów w Korei Południowej wzrosła o 24 proc. w ciągu roku, według statystyk opublikowanych 24 kwietnia przez Konferencję Biskupów Katolickich Korei.

W 2023 r. w tym wschodnioazjatyckim kraju ochrzczono łącznie 51 307 osób, w porównaniu do 41 384 osób w 2022 roku. Chociaż w porównaniu z ubiegłym rokiem, wzrost ten jest gwałtowny, to liczba ta jest niższa niż poziomy sprzed pandemii, kiedy było ich ponad 80 tys. rocznie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję