- Chcę dać młodym sportowcom więcej radości, a księży pobudzić do pracy z nimi - mówi ks. prał. Mirosław Mikulski z Parafialnego Klubu Sportowego „Radość”. Z jego inicjatywy po raz czternasty odbył się na warszawskiej AWF Międzynarodowy Turniej Halowy w Piłce Nożnej.
Zawody trwały od 31 stycznia do 5 lutego. Zgromadziły pokaźną liczbę blisko 1000 zawodników oraz ich opiekunów. W każdej kategorii wiekowej grało siedem drużyn. Najmłodsi zawodnicy reprezentowali rocznik 1994, najstarsi 1988. W turnieju uczestniczyli sportowcy skupieni w 49 klubach parafialnych z całej Polski. Gośćmi byli młodzi piłkarze z Białorusi i Litwy. - Młodzież ma dziś mało naturalnej radości. Chcę, aby turnieje tego typu dostarczały ludziom młodym pozytywnych przeżyć. Staram się czynić tak, jak św. Jan Bosko, który gromadził chłopców i poprzez sport wychowywał ich - powiedział ks. Mikulski.
Zawody rozpoczynały się modlitwą. Rywalizacja przebiegała w przyjaznej atmosferze, bez agresji, z wzajemnym szacunkiem, który potrafili sobie okazywać piłkarze. Z trybun dał się słyszeć kulturalny doping. Wszyscy uczestnicy turnieju otrzymali rzeczowe upominki. Zarówno dla piłkarzy, jak i ich rodziców zawody były dużym przeżyciem. - Dla nas te turnieje to już tradycja. Mój syn gra w Parafialnym Klubie Sportowym „Radość”, jestem tu po raz czwarty - powiedział jeden z kibicujących rodziców.
Ks. Mikulski oprócz turniejów piłkarskich organizuje również turnieje tenisa stołowego, biegi przełajowe oraz wakacyjne obozy sportowe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu