„Wydadzą owoc nawet i w starości,
pełni soków i zawsze żywotni, aby świadczyć,
że Pan jest sprawiedliwy...”.
Ps 92, 15-16
Rodzina jest podstawową jednostką ludzkiego społeczeństwa. W niej dokonuje się złożony proces wychowania i rozwoju zarówno młodego pokolenia, jak i każdego z jej członków poprzez specyficzne, wzajemne oddziaływanie na siebie. To właśnie w rodzinie przebiegają i realizują się najważniejsze dla człowieka procesy rozwoju wszystkich sfer życia: fizycznego, psychicznego i duchowego każdej jednostki ludzkiej.
Poszczególni członkowie rodziny połączeni są szczególną więzią rodzinną, która powinna być nacechowana przede wszystkim otwartością na dialog, jak też wzajemnym skierowaniem na siebie. Wchodząc bowiem w te niepowtarzalne, wzajemne relacje, żyjemy przecież jedno obok drugiego, stworzeni dla siebie. Pomimo wyraźnych różnic i wszelkiego rodzaju ograniczeń pozostajemy ze sobą w związku przynależności, który jest związkiem osobowym, emocjonalno-uczuciowym i duchowym. Związek ten powinien wszystkich zbliżać do siebie, a w szczególności rozbudzać w naszych sercach prawdziwą miłość promieniującą w przyszłości na każdą osobę ludzką. Miłość ta musi być rozumiana w sposób właściwy, a więc powinna być rozumna i dojrzała oraz zmierzać do autentycznego, a nie pozornego dobra, które odpowiada naturze ludzkiej, a zarazem doskonali każdego człowieka.
Prawidłowo rozwijająca się rodzina powinna dostarczać wszystkich potrzebnych bodźców do właściwego kształtowania się osoby ludzkiej, a także kształtować właściwe zachowania (zgodne z wypracowanymi i obowiązującymi normami) oraz motywować te postawy wobec innych ludzi, przedmiotów, zwierząt, procesów i zjawisk otaczającego nas świata. Rodzina jako najmniejsza grupa społeczna tworzy pewnego rodzaju specyficzną strukturę. Rozwój tej struktury zależy od wielu czynników, a w szczególności od zaangażowania i wkładu poszczególnych jej jednostek.
Rodzina winna stanowić miejsce, w którym każdy z jej członków czuje się dobrze, jest kochany i potrzebny, nawet jeżeli na to sobie nie zasłużył. Od decyzji i działań poszczególnych jej osób zależy bowiem to, czy znajdziemy w niej swoje miejsce i w razie zaistniałej potrzeby odpowiednie wsparcie.
Najbardziej naturalne i bogate środowisko, w którym człowiek może w sposób szczególny rozwijać się oraz bezpośrednio uczyć rozwiązywania różnorodnych problemów stanowi rodzina trzypokoleniowa. Rodzina taka, o ile funkcjonuje w sposób harmonijny i zdrowy, bardzo owocnie się rozwija, a dzięki obecności w niej osób starszych staje się bogatszym środowiskiem wychowawczym i może we właściwy sposób przygotować młode pokolenie do przyszłego życia rodzinnego i społecznego. W rodzinie trzypokoleniowej wytwarza się samorzutnie specyficzna symbioza przeszłości z teraźniejszością i przyszłością, która stanowi gwarancję zachowania ciągłości pokoleń.
W życiu człowieka każdy okres jest ważny i zaplanowany przez naszego Stwórcę. Powinien tylko zostać prawidłowo odczytany i wykorzystany tak, aby prowadził do uświęcania zarówno siebie, jak i innych. W planach Bożych ludzie starsi mają znaczącą rolę do spełnienia, ale ważne jest, aby oni sami zdolni byli odczytać swoje powołanie i zadanie, jakie mają do wykonania. Długowieczność jest wyraźnym wyrazem błogosławieństwa Bożego i nagrodą za sprawiedliwe życie. Starość to wspaniały Boży dar, który powinien zostać wykorzystany w sposób owocny. Zrozumienie i zaakceptowanie tej prawdy jest bardzo konieczne, chociaż niekiedy niezwykle trudne do spełnienia.
Jan Paweł II wyraźnie i często podkreśla, że każdy okres ludzkiego życia jest ważny i potrzebny: „Niech wszyscy członkowie rodziny czują się akceptowani i szanowani, muszą bowiem czuć się kochani. W sposób szczególny starzy i chorzy (...). Szacunek oznacza wzajemną akceptację, zaufanie i przywiązanie, cierpliwość i przebaczenie, gdy zachodzi potrzeba, pomimo przeszkód osobistych, które nigdy nie mogą usprawiedliwić braku miłości” (przemówienie w czasie Mszy św. dla rodzin, Onitsha, Nigeria, 13 lutego 1982 r.).
Ludzie starsi są błogosławieństwem dla współczesnego świata, a zwłaszcza dla rodziny, o ile sami potrafią przygotować się do starości, zaakceptować ją i odkryć. Mają więc szczególną rolę do wypełnienia w tej niecodzinnej, nowej, a zarazem niepowtarzalnej sytuacji. Ludzie starsi są wezwani do szczególnych zadań, a zwłaszcza do ubogacania innych swoim doświadczeniem życiowym, wrażliwością i mądrością, które wypływają z refleksji nad sukcesami i porażkami będącymi ich udziałem. Jednak oddziaływanie osób starszych wymaga wyczucia, wielkiej delikatności, wyrozumiałości oraz poszanowania wolności drugiej osoby. Przed podjęciem jakichkolwiek działań starsi powinni w szczególny sposób o tym pamiętać.
Osoby starsze winny zajmować poczesne miejsce w strukturze rodziny. Stanowią one bowiem bezcenny skarb, a zarazem specyficzny rodzaj grona pedagogicznego, którego zadaniem jest uczyć i wychowywać niezależnie od tego, czy zamieszkują wspólnie z wnukami, czy tylko opiekują się nimi dorywczo. Są także niezastąpionymi nauczycielami w kształtowaniu wzajemnych stosunków emocjonalnych między poszczególnymi członkami rodziny. To właśnie od nich młode pokolenie uczy się i czerpie wzorce do naśladowania.
Powinniśmy wszyscy spojrzeć na osoby starsze z perspektywy ich doświadczenia, mądrości życiowej oraz wielkiego trudu, jaki wnieśli w dzisiejszy kształt codzienności. Wszyscy nasi przodkowie wnieśli nieoceniony wkład w rozwój następnych pokoleń, a w szczególności wypracowywali mocne i trwałe fundamenty każdej rodziny. Aby współczesna rodzina rozwijała się w sposób twórczy, nie może zapominać, czy też z lekceważeniem odrzucać dorobku wcześniejszych pokoleń.
Pomóż w rozwoju naszego portalu