Specjalne skarbonki z logo Caritas czekają na wiernych w parafiach. Przez cały okres Wielkiego Postu można wrzucać do nich pieniądze. A potem - zazwyczaj w Niedzielę Palmową - przynosi się te skarbonki z powrotem do kościoła. Pieniądze idą na potrzeby ubogich. Chociaż w Caritas Diecezji Praskiej zapadła w tym roku decyzja, by dodatkowo fundusze zasiliły ludzi starszych. Jest to odpowiedź na orędzie Jana Pawła II na Wielki Post.
Caritas Praska może zaoferować 15 tys. skarbonek i 45 tys. chlebków. Przy czym chlebki będą rozprowadzane dopiero od piątej niedzieli Postu, tak by były świeże na stół świąteczny.
W Caritas Archidiecezji Warszawskiej natomiast skarbonki się nie przyjęły. Ale, tradycyjnie już, rozprowadzane są chlebki oraz baranki chlebowe. - Baranki zresztą zaczęliśmy rozprowadzać kilka lat temu jako pierwsi w Polsce - podkreśla ks. Mirosław Jaworski, dyrektor Caritas. Pieniądze, jakie się uzyska ze sprzedaży, zostaną przeznaczone na pomoc żywnościową dla najuboższych parafian. W ubiegłym roku była to kwota ok. 50 tys. zł. Teraz najprawdopodobniej będzie podobnie.
W całej Polsce Caritas przygotowała ponad 320 tys. tekturowych skarbonek wielkopostnych, pół miliona chlebków i kilkadziesiąt tysięcy paschalików i baranków. Ich rozprowadzaniem wśród wiernych zajmują się wszędzie parafie. Pieniądze nie wracają do centrali Caritas.
Hasłem tegorocznej akcji jest fragment Ewangelii według św. Jana: Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali. mk
Pomóż w rozwoju naszego portalu