Niezależnie od tego, jak dzisiaj przyjmujemy decyzję Papieża, czy od strony psychologicznej, czy też bardziej ludzkiej, to trzeba zawsze ją widzieć w kategoriach pokory, wiary i odpowiedzialności. Pamiętamy, jak po wyborze na papieża Benedykt XVI powiedział, że przyjmuje urząd św. Piotra jako pokorny pracownik winnicy Pańskiej. Z pewnością Ojciec Święty podjął w sumieniu w obliczu Boga decyzję o abdykacji, biorąc pod uwagę swoją troskę o Kościół i ludzi mu powierzonych. Dlatego musimy tę decyzję uszanować. Niemniej jest to zobowiązanie do ufnej modlitwy w intencjach Ojca Świętego i w intencjach całego Kościoła - powiedział abp Wacław Depo na antenie Radia Fiat, w korespondencji z Ziemi Świętej, gdzie przebywa na pielgrzymce archidiecezji częstochowskiej w Roku Wiary.
Już od pewnego czasu można się było spodziewać tego, co zaskoczyło Kościół i zszokowało świat: niespożyty, a w rzeczywistości chylący się pod ciężarem wieku papież Benedykt XVI po 8 latach pontyfikatu uległ nawałowi pracy i ubytkowi sił fizycznych. A stanowi to tylko smutny opis wydarzeń ostatnich dni, które szarpnęły sercami wierzących Kościoła Chrystusowego. Tyle zewnętrzna, zdarzeniowa powłoka. Ale kryje ona głęboki i bolesny dramat o wielu wymiarach. Oznacza bowiem również niespodziewaną przerwę w wielkim pontyfikacie jego poprzednika - Jana Pawła II, kontynuowanym przez jego następcę.
W przestrzeni medialnej ponownie rozgorzał spór dotyczący postawy Kościoła wobec kwestii migracyjnych. Tym razem punktem zapalnym stały się słowa bp. Antoniego Długosza, który w jednej z wypowiedzi wyraził wdzięczność za modlitwę w intencji obrony polskich granic. Portal Onet przytoczył w odpowiedzi mocno krytyczną opinię o. Pawła Gużyńskiego OP, który zarzucił biskupowi sprzeniewierzenie się Ewangelii i uleganie propagandzie.
O. Gużyński posunął się nawet do stwierdzenia, że słowa hierarchy to „bredzenie” i „brunatna fala”. Jednocześnie przypomniał, że nikomu „nie wolno odczłowieczać drugiego człowieka” – co samo w sobie jest słuszne, lecz w kontekście jego wypowiedzi wybrzmiewa jak retoryczna sprzeczność.
- Prośmy Matkę Najświętszą, aby ta pielgrzymka umocniła w nas naszą wiarę, naszą wolność. Aby ta pielgrzymka była zaczynem dobra w naszych rodzinach, byśmy nie wstydzili się Pana Boga. By Chrystus był naszą chlubą i naszą radością – mówił proboszcz parafii Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, ks. Jarosław Żmija w czasie Mszy św., rozpoczynającej 39. Wadowicką Pieszą Pielgrzymkę na Jasną Górę.
Eucharystii na rozpoczęcie 39. Wadowickiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Góry przewodniczył proboszcz parafii Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach, ks. Jarosław Żmija.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.