Reklama

Czy łatwo jest uwierzyć w zmartwychwstanie?

Niedziela legnicka 14/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zmartwychwstanie to wydarzenie, które wymyka się ludzkim zmysłom, obliczeniom matematycznym i tezom naukowym. Jezus w czasie nauczania kilka razy przepowiadał swoje zmartwychwstanie. Największymi znakami tego, że jest Panem życia i śmierci, było wskrzeszenie córki Jaira czy Łazarza. Kiedy wraz z uczniami zbliżali się do Jerozolimy, Jezus mówił o sądzie, oskarżeniach, wyroku i haniebnej śmierci na krzyżu. Jednak zaraz mocno podkreślał, że trzeciego dnia powstanie z martwych. Czy Jego uczniowie zrozumieli wtedy te słowa? Raczej nie. Przemienienie na górze Tabor i dokonywane cuda miały umocnić ich wiarę i przekonanie, że słowa Jezusa mają moc. O problemach z przyjęciem prawdy o zmartwychwstaniu przez Apostołów świadczą również wydarzenia niedzielnego poranka, oraz wędrówka uczniów zmierzających do Emaus. Dopiero spotkanie ze Zmartwychwstałym odmieniło wszystko. Nie tylko przypomnieli sobie słowa Jezusa, ale uwierzyli do końca. Św. Łukasz tak opisuje spotkanie z Panem: „W tej samej godzinie wybrali się i wrócili do Jerozolimy. Tam zastali zebranych Jedenastu i innych z nimi, którzy im oznajmili: Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi. Oni również opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak Go poznali przy łamaniu chleba. A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: Pokój wam!” (Łk 24, 33-36). Również św. Paweł, choć nie był świadkiem zmartwychwstania, jednak doświadczył spotkania z Chrystusem: „Przekazałem wam na początku to, co przejąłem; że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim apostołom. W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu płodowi. Jestem bowiem najmniejszy ze wszystkich apostołów i niegodzien zwać się apostołem, bo prześladowałem Kościół Boży” (1 Kor 15, 3-9). Na przestrzeni wieków nie brakowało ludzi, którzy poddawali w wątpliwość chrześcijańską prawdę o zmartwychwstaniu oraz przekazy ewangeliczne pochodzące od świadków tego wydarzenia. Swoją drogą pamiętamy, że wątpliwości co do prawdy o zmartwychwstaniu były również w Starym Testamencie, co też doprowadziło do podziałów w gronie uczonych w Piśmie. Jednak, nawet wśród ateistów czy niewierzących nie brakowało takich, którzy w oparciu o Biblię i świadectwa życia chrześcijan oraz o logikę, nie byli w stanie zaprzeczyć, że Jezus był kimś wyjątkowym. I tak np. C. S. Lewis, filozof i ateista, w swoich rozważaniach na temat Jezusa doszedł do takiego wniosku: „Nikt nie może powiedzieć tylko tyle, że Jezus był wyłącznie wspaniałym człowiekiem. Dlaczego? Ponieważ dobry człowiek, nawet bardzo religijny, nigdy nie odważyłby się powiedzieć, że jest równy Bogu. A to właśnie stwierdzenie Jezusa wynosi Go na wyższy poziom. Dlatego logiczne jest stwierdzenie, że Jezus był kimś więcej niż tylko dobrym człowiekiem, był Synem Bożym”.
Byli i tacy, którzy próbowali podważyć tę prawdę. Lord Littelton (polityk, pisarz i liberał) i Gilbert West - członkowie klubu ateistów usiłowali podważyć prawdę o zmartwychwstaniu Jezusa i w ogóle wszystkie podstawy wiary chrześcijańskiej. Żeby to zrobić, musieli poświęcić tym prawdom trochę czasu, aby je zgłębić. Aby być wierni zasadom nauki, musieli okazać obiektywizm i posługiwać się metodami naukowymi. Obydwaj znali się na prawie, dlatego mieli we krwi umiejętność kontrolowania przesłanek i faktów. Musieli jednak złożyć broń przed Chrystusem Zmartwychwstałym. Kiedy analizowali życie uczniów i Apostołów Jezusa, przekonali się, że ci ludzie byli gotowi pójść na śmierć w obronie prawdy o zmartwychwstaniu. Gdyby to była jedynie legenda czy plotka, czy ktokolwiek odważyłby się poświęcić życie w jej obronie? Oddali życie, nie bali się prześladowań, więzienia, tortur. Oddali życie za wiarę w zmartwychwstanie, które jest fundamentem przesłania i doktryny chrześcijańskiej. Ktoś słusznie zapytał: „w jaki sposób kłamstwo mogłoby stać się podstawą religii, która w historii odegrała tak wielką rolę?”.
Lee Strobel - dziennikarz, pisarz, duchowny protestancki - w pewnym momencie życia uważał się za ateistę. Jednak zadziwiał go fakt, że jego żona, kobieta wierząca, pod wpływem nauki Chrystusa zmieniała się na lepsze. Dlatego też postanowił przeprowadzić dziennikarskie śledztwo na temat Jezusa. Zbierał świadectwa ludzi, którzy doświadczyli obecności Jezusa w swoim życiu, zbierał dowody naukowe, rozmawiał z psychologami na temat wiary. Do swoich poszukiwań włączył wielu ludzi nauki. Przeprowadzał wywiady, rozmowy. Chciał dotrzeć do konkretnych dowodów mówiących o życiu i zmartwychwstaniu Jezusa. Szukał prawdy o Nim i tak stał się chrześcijaninem. Swoją drogę do wiary opisał w książce Przypadek Jezusa (Der Fall Jesus).
Takich przykładów poszukiwań można znaleźć z pewnością więcej. Jedno jest pewne, prawdę o zmartwychwstaniu możemy znaleźć tylko w Jezusie Chrystusie. On objawił nam największą prawdę o życiu, śmierci i zmartwychwstaniu. Kto nie przyjmuje wiary w Jezusa, zawsze będzie szukał i nie zazna spokoju. Ten choćby fakt świadczy o tym, że Jezus jest rzeczywiście Prawdą. Potwierdzają to również religie, które ciągle poszukują Prawdy. Należą do nich religie Wschodu, szkoły ezoteryczne itd. Jednak ich poszukiwania nie są w stanie dać odpowiedzi na największe pytania człowieka, ponieważ brakuje w nich Prawdy. Natomiast ci, którzy odnajdują Chrystusa i ofiarują mu własne życie, odnajdują pokój. Święty Augustyn ujął tę prawdę w takich słowach: „stworzyłeś nas, Panie, dla imienia swego i niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Tobie”. Jezus jest nie tylko drogowskazem, ale Drogą. Jest nie tylko miłującym prawdę, ale jest Prawdą. Nie tylko żyje, ale jest Życiem. Umarł za nasze grzechy i zmartwychwstał dla naszego usprawiedliwienia (Rz 4,25).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało w ub.r. z tabletki "dzień po"

2024-03-27 09:25

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że w ubiegłym roku 15-latki stanowiły 2 proc. osób korzystających z tabletki "dzień po". Dodała, że w tym czasie 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało z tabletki "dzień po".

W połowie marca Andrzej Duda zapowiedział, że nie podpisze ustawy, "która wprowadza niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci zasady". Jego zdaniem tabletka "dzień po" dostępna bez recepty dla osób niepełnoletnich jest "daleko idącą przesadą". Według prezydenta tabletka nadal powinna być wydawana na receptę, a w przypadku dziewczynek jej zażycie powinno być "decyzją rodzica".

CZYTAJ DALEJ

Nowi kanonicy

2024-03-28 12:00

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Karol Porwich/Niedziela

Podczas Mszy Krzyżma bp Tadeusz Lityński wręczył nominacje i odznaczenia kapłanom diecezji. Życzenia otrzymali również księża, którzy obchodzą w tym roku jubileusze kapłańskie.

Pełna lista nominacji, odznaczeń i jubilatów.

CZYTAJ DALEJ

W TVP1 premiera filmu dokumentalnego „Wojtyłowie. Drogi do świętości”

2024-03-29 11:11

[ TEMATY ]

film

TVP

„Wojtyłowie. Drogi do świętości” to dokument opowiadający historię rodziny, z której wywodzi się Karol Wojtyła. Prezentując sylwetki członków rodziny Wojtyłów film ukazuje, jak ważna jest rodzina. W dokumencie autorstwa Piotra Kota i Mileny Kindziuk wystąpili m.in. kard. Stanisław Dziwisz, Ewa Czaicka, Jan Wojtyła. Premiera - 30 marca o 10:35 w TVP1.

Dokument opowiada historię rodziny, z której wywodzi się wyjątkowy człowiek, wielki Papież i późniejszy święty. Prezentując sylwetki członków rodziny Wojtyłów film ukazuje, jak ważna jest rodzina. Głęboka więź powstaje dzięki zaufaniu i prawdzie, a wszystko zanurzone i przesycone jest miłością. Rodzina Wojtyłów uczy, że pozytywne związki i relacje kształtują całe nasze życie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję