Deszcz i przenikające zimno towarzyszyło procesji, która od placu Uniwersyteckiego przeszła ulicami wokół rynku do garnizonowej bazyliki św. Elżbiety. Nie przeszkadzało to jednak studentom ani tym, którzy tego wieczoru poszli w ich ślady: - Lubimy modlić się w deszczu - powitał zebranych ks. Mirosław Maliński, nawiązując do ubiegłorocznej, także „deszczowej”, akademickiej pieszej pielgrzymki do Trzebnicy.
Studenci nieśli na ramionach ogromny drewniany krzyż - pamiątkę z czasów stanu wojennego, przy którym wtedy czuwali i modlili się strajkujący studenci Akademii Rolniczej.
W mistycznej atmosferze modlitwy i skupienia oprócz studentów i ich duszpasterzy uczestniczyli także nauczyciele akademiccy, a także mieszkańcy Wrocławia. „Miejcie odwagę żyć dla miłości” - śpiewano. Poszczególne ośrodki akademickie przygotowały rozważania na każdą z 15 stacji Drogi Krzyżowej. Nabożeństwo zakończyła Msza św. w bazylice garnizonowej, pod przewodnictwem kard. Henryka Gulbinowicza.
Pomóż w rozwoju naszego portalu