Po zamachu na życie prezydenta Pawła Adamowicza bp Wiesław Śmigiel wystosował apel o modlitwę w jego intencji oraz o wzajemny szacunek, odrzucenie nienawiści i o odpowiedzialność za słowa i czyny.

Po informacji o śmierci prezydenta Gdańska biskup toruński Wiesław Śmigiel oraz diecezjalny duszpasterz parlamentarzystów i samorządowców ks. prałat Marek Rumiński zaprosili wszystkich na Mszę św. w intencji tragicznie zmarłego. Modlitwę wiernych odczytali parlamentarzyści i samorządowcy.

W homilii bp Śmigiel podkreślił, że w okrutny sposób odebrano życie jednemu z nas. – Bez względu na nasze poglądy, opcje polityczne, preferencje wyborcze zamordowano naszego brata, dlatego gromadzimy się dziś w toruńskiej katedrze z potrzeby serca, aby prosić Boga o życie wieczne dla śp. Pawła Adamowicza. Modlimy się również o siły i pokój serca dla rodziny, przyjaciół, znajomych pana prezydenta – mówił. Ksiądz biskup dodał, że przychodzimy także, by modlić się w intencji nas wszystkich. – Prosimy dziś Boga, aby chronił nas od nienawiści i przemocy oraz o to, by nasze myśli i słowa chronił od nienawiści skierowanej przeciwko drugiemu człowiekowi – dodał.

- Zabójstwo jest tak ogromnym grzechem i złem, że może obudzić w człowieku złość, a nawet nienawiść – mówił biskup toruński. Zaznaczył, że doświadczenie zła budzi potrzebę wymierzenia sprawiedliwości i znalezienia winnych, ale dodał, że nie można zatracić się w złu. – Pamiętajmy, że zło zwalczane złem rodzi jeszcze większe zło. Spiralę zła można przerwać tylko przez dobro. Innej drogi nie ma - mówił hierarcha.

Bp Śmigiel przypomniał, że Jezus wzywa każdego z nas do czujności, byśmy nie dali się „wciągnąć w świat nienawiści, przemocy i braku szacunku dla drugiego człowieka”. Nie wolno zapominać, że cel nie uświęca środków. W przeciwnym wypadku już tylko krok do pogardy względem drugiego człowieka i najwyższych wartości.

Nie wolno nam tego, co nienormalne uznawać za normalność. Przyjrzyjmy się sobie samym. – Czy nie pozwalamy na poniżanie innych? Czy nie przyzwalamy zbyt łatwo, czy nie przyzwyczajamy się do hejtu, fakenewsów, obraźliwych haseł, poniżania w Internecie? Dla nas nie może to być codzienność i normalność – mówił bp Śmigiel i wezwał do działania, reagowania na zło. Nic nie usprawiedliwia zła, przemocy i nienawiści. – Dobry Boże, otocz swoim płaszczem naszego brata i daj mu życie wieczne, a nas chroń od nienawiści i przemocy – zakończył biskup toruński.

Przed błogosławieństwem słowo wygłosił prezydent Torunia Michał Zaleski oraz wicemarszałek kujawsko-pomorski Zbigniew Ostrowski. W kościele została wyłożona księga kondolencyjna, w której uczestnicy liturgii wpisywali wyrazy współczucia.