Reklama

Europa

Prawosławna Metropolia Kijowska (988-1686) - pomiędzy Konstantynopolem, Rzymem a Moskwą

Nowo powstały, zjednoczony Prawosławny Kościół Ukrainy, który 6 stycznia br. uzyskał tomos o autokefalii od ekumenicznego patriarchy Bartłomieja, nawiązywać będzie silnie – jak deklaruje jego zwierzchnik metropolita Epifaniusz - do dziedzictwa sprzed 300 lat, czyli okresu poprzedzającego podporządkowanie jej Moskwie. Publikujemy dossier, w sposób szczegółowy prezentujący dzieje Metropolii Kijowskiej od czasu chrztu, do 1686 r., ukazując także jej działania mające na celu zjednoczenie ówczesnego Kościoła wschodniego i zachodniego.

[ TEMATY ]

historia

Ukraina

prawosławie

wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chrzest Rusi i założenie Metropolii Kijowskiej

Metropolia Kijowska została utworzona bezpośrednio po oficjalnym chrzcie Rusi. Chrztem Rusi tradycyjnie nazywa się, wielką masową uroczystość udzielenia sakramentu chrztu mieszkańcom Kijowa i okolic w wodach Dniepru. Przeprowadzenie jej było nakazane przez księcia Włodzimierza Wielkiego. Jako datę tego wydarzenia, nazwanego dnieprową kąpielą chrzestną, przyjęto dzień 27 lipca 988 r. która jest uroczyście świętowana zarówno na Ukrainie, jak i na Białorusi i w Rosji.

Chrześcijaństwo, nie tylko zresztą w wersji greckiej, ale również łacińskiej, było wtedy już w miarę dobrze znane na Rusi. Jednak o ile pobyt św. Andrzeja Apostoła, założyciela szeregu gmin chrześcijańskich, na północnych wybrzeżach morza Czarnego, traktowany jest jako sprawa pewna, to jego pobytu nad środkowym Dnieprem, w miejscu gdzie później powstał Kijów, nie da się ani udowodnić, ani zaprzeczyć. Niewykluczone jednak, że „kijowska kąpiel chrzestna” odbyła się o rok później, a latem 988 r. ochrzcił się jedynie książę Włodzimierz wraz ze swoim otoczeniem, w greckim mieście Chersonez Taurydzki (pol. Korsuń u nasady Krymu). Oczekiwał on tam na obiecaną mu za żonę cesarzównę Annę, siostrę cesarza bizantyjskiego Bazylego II. Nestor, pierwszy z ruskich kronikarzy opowiada się za Chersonezem: „Ochrzcił się w cerkwi świętego Bazylego, a znajduje się ta cerkiew w Korsuniu. (...) Nie znający zaś prawdy mówią, jakoby ochrzcił się w Kijowie, inni zaś mówią o Wasylewie".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Masowy chrzest ludności, według wszelkiego prawdopodobieństwa, odbył się latem roku 989, kiedy do Kijowa przybyli misjonarze greccy i posługujący się językiem cerkiewnosłowiańskim mnisi bułgarscy, wyprawieni na Ruś przez patriarchę ekumenicznego Mikołaja II Chryzobergesa. Według wszelkiego prawdopodobieństwa, ten sam patriarcha udzielił błogosławieństwa swojemu egzarsze (legatowi), zwierzchnikowi misji na założenie w Kijowie Kościoła Lokalnego w randze metropolii. Pierwszym metropolitą kijowskim, którego imię pojawia się w dokumentach, był Grek Teopempt, który swój urząd sprawował w latach 1037-48.

Reklama

Misja Bizantyjska. Kościół Lokalny pod władzą Konstantynopola

Okres pierwszy: czasy świetności Kijowa

Metropolia kijowska utrzymywała do roku 1054 kontakty z Rzymem. Świadczy o tym poselstwo z Rzymu w 988, które przywiozło relikwie świętych Klemensa i Tytusa do Chersonia. W 991 przybyło do Kijowa poselstwo od papieża Jana XV. W 1000 r. posłowie papieża Sylwestra II przywieźli. relikwie świętych: Wita, Apolinarego, Benedykta oraz innych dla cerkwi, które masowo wznoszono na Rusi Chrześcijaństwo wzmacniało władzę księcia, przemieniając Ruś w silne państwo europejskie. Kijów podtrzymywał bliskie kontakty nie tylko z Bizancjum, ale i z Europą Zachodnią. W Kijowie czczono wielu zachodnich świętych, których imiona nie pojawiają się kalendarium bizantyńskim, a ułożona na Rusi w XI wieku modlitwa do Trójcy Świętej wymienia nawet świętych angielskich, Albana i Botolfa, jak również francuskiego świętego, Marcina z Tours.

Jurysdykcyjnie Kościół na Rusi, a po upływie sześciu wieków w czasach Rzeczypospolitej w jej województwach zamieszkałych w większości przez Rusinów, był Kościołem greckim. Sześćdziesiątą, później siedemdziesiątą drugą metropolią Patriarchatu Ekumenicznego, obdarzoną pełnym immunitetem przez państwo będące terenem jego misji. Metropolici kijowscy mianowani, bądź co najmniej zatwierdzani, przez patriarchów konstantynopolitańskich, posiadali ogromny autorytet. Pozwalał on im na to, aby znajdować się poza miejscową polityką. Funkcjonowali w charakterze arbitrów mediujących w sporach, a nierzadko krwawych wojnach między skłóconymi książętami i miastami. Byli przede wszystkim politykami i dyplomatami. Duszpasterstwo traktowali za mniej ważny cel misji.

Zrozumiałe, że książęta kijowscy, nieomal od zarania chrześcijaństwa na Rusi a później również książęta haliccy, władcy Moskwy, Litwy i Polski, podejmowali, próby wpływania na obsadę katedry metropolitów kijowskich. Pierwszym przypadkiem był dokonany w roku 1051, wybór na metropolitę mnicha Hilariona, jednego z najbliższych współpracowników wielkiego księcia. Wybrał go sobór lokalny episkopatu ruskiego, jak się można domyśleć pod naciskiem księcia, ignorując kandydata patriarchy, a do tego ostatniego zwrócił się jedynie o zatwierdzenie wyboru. Patriarcha odmówił i nie uznał Hilariona. Władza patriarchy ekumenicznego okazała się silniejsza od władzy wielkich książąt kijowskich. Pierwszeństwo udało się utrzymać patriarchom nieomal do upadku Konstantynopola.

Reklama

W pracy misyjnej Kościół ruski kładł nacisk na monastery i ewangelizację ludu przez liturgizację. Nie wymagało to inwestowania w teologiczne kształcenie przyszłych kapłanów. Wskutek tego, przepaść między wyższym duchowieństwem, a zwykłym klerem parafialnym, pochodzącym z miejscowego ludu, musiała być większa niż w katolickiej Europie.

Okres drugi: Przeniesienie centrum Kościoła, rezydencji metropolitów, do Włodzimierza nad Klaźmą i moskiewskie pretensje do podporządkowania sobie całej Rusi

W marcu 1169 r., rozwój Kijowa został zahamowany przez barbarzyński najazd wojsk peryferyjnego księstwa włodzimiersko-suzdalskiego pod dowództwem księcia Andrzeja Bogolubskiego. Księstwo to, po przeniesieniu stolicy w latach 30. XIV w., nazwało się Wielkim Księstwem Moskiewskim. Po raz pierwszy w swojej historii główny gród Rusi został całkowicie spalony i obrabowany, a większość jego ludności została potraktowana jako wojenna zdobycz. Kijowianie zostali popędzeni przez napastników na północny wschód, gdzie ich kwalifikacje zostały wykorzystane przy odbudowie po pożarze, a właściwie budowie na nowo wspaniałego soboru Zaśnięcia Matki Bożej we Włodzimierzu nad Klaźmą (ok. 300 km na wschód od Moskwy, będącej wtedy jeszcze drugorzędnym grodem). Sobór ten to ostatnia ze zbudowanych i najlepiej zachowana do dziś, wielka katedra bizantyjska, dla której wzorem była konstantynopolitańska Hagia Sophia. Innych wykształconych kijowian książę Andrzej Bogolubski wykorzystał dla stworzenia na owe czasy nowoczesnej administracji księstwa. Poszczególne etapy budowy Rosji, z tym co stworzono w czasach Piotra I, nigdy nie zostałyby by zrealizowane bez, nie zawsze dobrowolnego, wykorzystania pracy i fachowości Rusinów-Ukraińców.

Reklama

Znaczenie symboliczne miał dokonany przez księcia Andrzeja Bogolubskiego rabunek Wyszgorodzkiej Ikony Matki Bożej - najświętszej ikony Rusi-Ukrainy - i umieszczenie jej w jego rezydencji w Bogolubowie, a potem przeniesionej do nowego wielkiego soboru we Włodzimierza. Ranga tej ikony – której imię przemianowano wkrótce na Matkę Bożą Włodzimierską - dla Rosjan jest porównywalne ze znaczeniem Ikony Częstochowskiej – notabene również pochodzącej z Rusi-Ukrainy – dla Polaków.

W roku 1236 na Kijów, który nie zdążył się jeszcze odbudować po najeździe Andrzeja Bogolubskiego, spada kolejne straszne nieszczęście – najazd tatarski, który przyniósł miastu kolejną pożogę, a jego okolicom wyludnienie. Rezultatem dwóch najazdów był upadek Kijowa, który spadł do roli miasteczka z przypominającymi niedawną świetność ruinami soboru św. Zofii (Mądrości Bożej) i innych świątyń wzniesionych pod kierunkiem greckich mistrzów. Obniżenie rangi Matki Ziem Ruskich – Kijowa - spowodowało powstanie nowych centrów życia Rusi. Na południowym-zachodzie tworzyły je grody: Halicz, Chełm, Włodzimierz Wołyński i założony w roku 1250 Lwów, powoli przejmujący ich rolę. Na północnym centrami były: Włodzimierz nad Klaźmą, Suzdal, Rostów Wielki, Perejasław Zaleski, Murom, i zaczynająca swoje dzieje Moskwa. Wszystkie te grody te znacznie mniej ucierpiały od najazdu Tatarów, niż stołeczny Kijów, choć również były zmuszone do wejścia w skład imperium tatarskiego, zwanego Złotą Ordą i płacenia haraczu jego chanom.

Reklama

Metropolita kijowski Cyryl II, (ok.1240 - 1281 r.), halicki Rusin, większość długiego, czterdziestoletniego okresu urzędowania, spędził w dwóch nowych centrach Rusi. Odegrał on wybitną rolę na niwie dyplomacji. W imieniu cesarza prowadził negocjacje z Tatarami, których celem było ustanowienie przyjaznych stosunków między Konstantynopolem a chanami Złotej Ordy. Ich wymiernym rezultatem było udzielenie przez Tatarów pełnego immunitetu Kościołowi na Rusi, którego chanowie rzeczywiście dotrzymywali aż do końca ich panowania. Ceną tego osiągnięcia, bez którego przetrwanie Rusi byłoby problematyczne, było faktyczne uznanie przez Bizancjum legalności tatarskiego władztwa.

Następca Cyryla II, Grek Maksym, pozostając nadal formalnie metropolitą kijowskim, w roku 1299 opuścił Kijów, przeniósł swoją rezydencję do Włodzimierza nad Klaźmą. Dzięki posiadaniu metropolity, jak również pójściu na pełną ugodę z Tatarami, niemu gród ten i jego książęta, a następnie jego kontynuatorka Moskwa, mogły pretendować do stania się jedynym centrum Rusi. Metropolita Maksym, swoją decyzją ogromnie umocnił pozycję wielkiego księcia włodzimierskiego Daniela, syna słynnego Aleksandra Newskiego, i jego potomków. W ten sposób, ten wielki książę z nominacji władz tatarskich, które powierzyły mu ściąganie jarłyku (daniny) z innych książąt ruskich, otrzymał jakby w podarunku od niebios, sojusz z konstantynopolitańskim metropolitą. Metropolita Maksym i jego bezpośredni następcy nie tylko przebywali na jego terytorium, ale i popierali jego awanturniczą politykę wobec innych książąt. Polityka ta została nazwana oficjalnie „zbieraniem ziem ruskich”. Polski Historyk Kościoła na Rusi, Kazimierz Chodynicki, napisał: „bizantyjski Kościół ruski, a szczególnie jego metropolici, stali się głównym – obok wielkich książąt – czynnikiem zjednoczenia Rusi”.

Reklama

Metropolita jako przedstawiciel cesarza bizantyjskiego, miał w negocjacjach z Tatarami, pod których bezwzględną kontrolą znajdowała się cała Ruś, pozycję silniejszą niż wszyscy miejscowi książęta razem wzięci. Niezwykle istotne było również to, że metropolici umożliwili Moskwie stanie się stopniowo najważniejszym centrum duchowym prawosławnego chrześcijaństwa na Rusi. Jako podarunek od niebios można również traktować postać św. Sergiusza z Radonieża, który opierając się na regule studyckiej przeprowadził wielką odnowę monastyczną na Rusi, w skali porównywalnej do odnowy cysterskiej na Zachodzie.

Potomkowie księcia Daniela, umieli znakomicie wykorzystać te atuty, stawiając sobie za cel zdobycie władzy nad całą Rusią. W roku 1325, na rok przed swoją śmiercią, kolejny metropolita kijowski, Piotr II (Racki), na stałe już przeniósł rezydencję metropolitów do Moskwy.

Tymczasem władcy Rusi Halickiej, ośrodka jednoczącego południowo-zachodnią Ruś, otwartą na Europę, szukali oparcia przede wszystkim w świecie katolickim: u władców Węgier i Polski. Znalazło to spektakularny wyraz w królewskiej koronacji księcia Daniela Romanowicza, dokonanej w Drohiczynie w roku 1253, przez Opizona, legata papieża Innocentego IV. Ich prokatolicka orientacja nie budziła jednak zaufania w cesarstwie bizantyjskim, którego stolica w latach 1204-61 znajdowała się pod okupacją katolickich krzyżowców. Antyrzymskie nastroje Greków zaostrzyła ponadto klęska unii kościelnej Konstantynopola z Rzymem, zawartej, ze względów stricte politycznych, przez cesarza Michała VIII Paleologa w Lyonie w roku 1274.

Prawosławne prowincje kościelne Małej Rusi i Litwy

Haliczanom udało się w roku 1303 przekonać patriarchę ekumenicznego Atanazego (1289-1309) do przeprowadzenia podziału metropolii kijowskiej, której centrum zostało przeniesione na północno-wschodnie peryferie Rusi, na dwie części. Wydany przez patriarchę dekret o utworzeniu Metropolii halickiej, z rezydencjami metropolitów w Haliczu i Chełmie, podpisał cesarz bizantyjski Andronik II Paleolog. Pierwszym metropolitą został dotychczasowy biskup halicki, Grek Nifont. Od razu po jego śmierci, przed nową prowincją kościelną, zaczęły się piętrzyć trudności.

Reklama

Wspomniany wcześniej archimandryta Piotr Racki, który na stałe przeniósł rezydencję metropolitów kijowskich do Moskwy, swoją wielką karierę duchowną rozpoczął jako kandydat, wysunięty przez miejscowego księcia Juryja Lwowycza, na metropolię halicką. Książę wyprawił go do Konstantynopola, z prośbą do patriarchy Atanazego, aby jego świątobliwość zechciał go wyświęcić na metropolitę halickiego. Zanim Piotr został przyjęty na audiencji przez patriarchę ekumenicznego, do Konstantynopola dotarła wiadomość o śmierci metropolity kijowskiego Maksyma, rezydującego we Włodzimierzu nad Klaźmą. Patriarcha Atanazy, nie mając widocznie w swoim otoczeniu żadnego Greka, który spełniałby jego wymagania, zaproponował Piotrowi katedrę kijowską z siedzibą we Włodzimierzu. Piotr uległ patriarsze, co z ludzkiego punktu widzenia jest zrozumiałe. Rangi i znaczenia nowo erygowanej metropolii halickiej, w żaden sposób, nie dało się porównać z rangą, prestiżem i znaczeniem ponad trzystuletniej metropolii kijowskiej z siedzibą, jak na razie, we Włodzimierzu.

W połowie wieku XIII, żywiołowo rozwijająca się Litwa zaczęła nieprzerwaną walkę z Moskwą o dominację nad całą Rusią. Wzrost terytorialny Wielkiego Księstwa, spowodował, że około 80% jego mieszkańców stanowili prawosławni Rusini. W sposób naturalny następowała również asymilacja etnicznych Litwinów, przedstawicieli wyższych warstw społeczeństwa do stojącej kulturowo nieporównywalnie wyżej prawosławnej ruskości. Aby w takich warunkach maksymalnie ograniczyć wpływy Moskwy, pogański wielki książę Witenes (1295-1316) zwrócił się do patriarchy ekumenicznego z prośbą o utworzenie dla ziem ruskich, znajdujących się pod berłem wielkich książąt litewskich, odrębnej metropolii, niezależnej od Moskwy. Wielki książę Witenes znany był jako zacięty wróg Krzyżaków i katolicyzmu szerzonego przez nich za pomocą miecza, czym zaskarbił sobie sympatię w Konstantynopolu, Kandydatom na metropolitów, wskazanym przez wielkich książąt litewskich, chirotonii (święceń) arcybiskupiej mieli udzielać patriarchowie ekumeniczni, analogicznie jak kijowskim z siedzibą w Moskwie. Metropolia litewska została erygowana w 1317 r., a pierwszym metropolitą litewskim został mianowany Grek Teofil, ten sam, który przez prawie dwa dziesięciolecia sprawował również funkcję administratora metropolii halickiej.

2019-01-26 20:49

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzeszów pamięta o ofiarach obozów koncentracyjnych

Niedziela rzeszowska 32/2015, str. 4

[ TEMATY ]

historia

pamięć

Rzeszów

Łukasz Pompa

Pomnik na pl. Cichociemnych w Rzeszowie. Jedną z ofiar Auschwitz był o. Maksymilian Kolbe, który zginął 14 sierpnia 1941 r.

Pomnik na pl. Cichociemnych w Rzeszowie. Jedną z ofiar Auschwitz był o. Maksymilian Kolbe,
który zginął 14 sierpnia 1941 r.

Stanisław Szpunar – ostatni żyjący więzień pierwszego transportu do Auschwitz z 40 wywiezionych rzeszowian, nr obozowy 133, uczestniczył w obozowym apelu, kiedy o. Maksymilian Kolbe zdecydował się pójść na śmierć głodową za współwięźnia Franciszka Gajowiczka. Pan Stanisław stwierdził, że o. Maksymilian stał się świętym, wypełniając w całości przykazanie miłości bliźniego. Podkreśla jednak, że w tym momencie obserwujący zdarzenie współwięźniowie nie zdawali sobie sprawy, czego tak naprawdę są świadkami

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uchwalił w 2006 r., aby 14 czerwca, czyli dzień deportacji pierwszych więźniów do Auschwitz, obchodzony był jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych. Od tego roku w imię prawdy historycznej, niejednokrotnie fałszowanej przez używane zwroty „polskie obozy zagłady”, to dzień pamięci o tych ludziach.

CZYTAJ DALEJ

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Msza Święta Krzyżma w Przemyślu

2024-03-28 16:37

Stanisław Gęsiorski

Błogosławieństwo oleju Krzyżma

Błogosławieństwo oleju Krzyżma

W Wielki Czwartek, 28 marca 2024 r., tradycyjnie przed południem w Bazylice Archikatedralnej sprawowana była Msza Święta Krzyżma, której przewodniczył abp Adam Szal, metropolita przemyski. Podczas Eucharystii zostały poświęcone oleje służące do sprawowania świętych namaszczeń: krzyżmo i olej chorych, a księża wobec swojego biskupa diecezjalnego odnowili przyrzeczenia kapłańskie.

Wraz z Arcybiskupem Przemyskim Eucharystię koncelebrował arcybiskup senior Józef Michalik, biskupi pomocniczy: Stanisław Jamrozek i Krzysztof Chudzio oraz licznie zgromadzeni prezbiterzy z całej archidiecezji przemyskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję