Reklama

Niedziela Lubelska

Abp Budzik: rozłam chrześcijan jest śmiertelną chorobą

Rozłam chrześcijan jest śmiertelną chorobą, która niszczy od wewnątrz Kościół Chrystusowy - powiedział abp Stanisław Budzik. Metropolita lubelski wziął udział w nabożeństwie ekumenicznym z okazji inauguracji programu „Lublin Ekumeniczny – Ku jedności”. Do wspólnej modlitwy w lubelskiej bazylice ojców dominikanów włączyli się hierarchowie z kościołów protestanckich, prawosławnych i mariawickich.

[ TEMATY ]

ekumenizm

Lublin

abp Stanisław Budzik

KEP

Abp Stanisław Budzik

Abp Stanisław Budzik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wspólnej modlitwie wzięli udział biskupi różnych wspólnot chrześcijańskich. Kościół rzymskokatolicki reprezentował abp Stanisław Budzik, Cerkiew prawosławną abp Abel, wspólnotę ewangelicką bp Jan Cieślar a Kościół Starokatolicki Mariawitów bp senior Maria Ludwik Jabłoński.

W swojej homilii abp Budzik nazwał rozłam chrześcijan śmiertelną chorobą, która niszczy od wewnątrz Kościół Chrystusowy. – Nie możemy się pogodzić z podziałami między nami. Kościół, choć ma wiele członków, to wciąż jest jednym ciałem – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hierarcha wezwał wszystkich obecnych do nieustawania w dążeniach do pełnej jedności, nawet w obliczu trudności. - Nie ma ekumenizmu bez nadziei. Tylko ludzie pełni entuzjazmu mogą być świadkami Zmartwychwstałego. Tylko chrześcijanie pełni ufności mogą przyśpieszyć tę godzinę.

Reklama

Zdaniem metropolity lubelskiego pokonanie różnic między wyznawcami Chrystusa przekracza ludzkie możliwości. – Tylko Bóg, w swoim wielkim miłosierdziu, może poprowadzić nas drogami pojednania i pokoju. Dlatego wołajmy do niego i ufajmy, że Pan połączy w jedną drogę wiele chrześcijańskich dróg – mówi abp Budzik.

Nabożeństwo ekumeniczne odbyło się w zabytkowej bazylice dominikanów. W murach świątyni obradująca w 1569 r. szlachta polska i litewska odśpiewała dziękczynne Te Deum, za akt podpisania Unii Lubelskiej.

Po wspólnej modlitwie, uczestnicy spotkania przenieśli się do Trybunału Koronnego, gdzie odbyło się podpisanie listu intencyjnego w sprawie organizacji II Międzynarodowego Kongresu Ekumenicznego „Jerozolima - Lublin - miasta dialogu”.

Zasadniczym punktem środowego programu spotkania ekumenicznego będzie debata „Drogi wolności i jedności. Znaczenie Unii Lubelskiej dziś (1569-2019)”, którą poprowadzi o. Tomasz Dostatni OP, a uczestniczyć w niej będą: prof. Antoni Mironowicz (Uniwersytet w Białymstoku), prof. Mirosław Filipowicz (KUL) i prof. Wojciech Kriegseisen (UW).

Wydarzeniem towarzyszącym była promocja książek: „Ekumeniczna postylla” (red. ks. Grzegorz Brudny, ks. Andrzej Konachowicz, ks. Sławomir Pawłowski) i „O niepodległości ekumenicznie” (red. Sabina Bober, Sławomir Jacek Żurek).

2019-02-27 19:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Seminarium świętuje

Uroczystymi Nieszporami, sprawowanymi w niedzielę Chrztu Pańskiego pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika, Wyższe Metropolitalne Seminarium Duchowne w Lublinie zainaugurowało rok jubileuszowy

Seminarium duchowne w Lublinie, utworzone 8 października 1714 r., zalicza się do najstarszych w Polsce instytucji kształcących przyszłych księży. Główne uroczystości jubileuszowe zaplanowano dopiero na 25 października 2014 r., jednak już od 12 stycznia seminarium rozpoczęło obchody 300-lecia istnienia. Począwszy od Nieszporów niedzieli Chrztu Pańskiego, aż po Mszę św. zamykającą obchody 22 grudnia br., w każdym miesiącu zaplanowano nawet po kilka jubileuszowych stacji. Szczególnie ważnym w przeżywaniu jubileuszowej radości jest powołaniowy szlak modlitwy, w ramach którego przez cały rok, codziennie jedna z parafii archidiecezji lubelskiej modli się w intencjach seminarium i powołań, a wspólnota alumnów i wychowawców odwzajemnia tę modlitwę w swoim kościele seminaryjnym. – W tak bogatej formie chcemy podziękować Bogu za naszą historię oraz wyrazić wdzięczność tym ludziom, którzy tę historię współtworzyli – mówił ks. Marek Słomka, rektor. – Chcę zaprosić wszystkich do uczestniczenia w naszej radości; szczególnie do udziału w niedzielnych Mszach św. w kościele seminaryjnym o godz. 11.30 – podkreślał. Zapraszając wiernych do zainteresowania się różnymi inicjatywami zaplanowanymi przez wychowawców i alumnów, abp Stanisław Budzik w okolicznościowym folderze napisał: – Seminarium zawsze pozostaje w centrum naszej wspólnej troski, jest dla nas „źrenicą oka” i „sercem” archidiecezji. Z nadzieją patrzymy na formację alumnów, przygotowujących się do pasterskiej służby ludowi Bożemu. Dziękuję wszystkim wspierającym nasze seminarium, zarówno duchowo, jak i materialnie. Niech czas jubileuszu będzie jednym wielkim wołaniem do Pana, aby posyłał na swoje żniwo i do swojej winnicy nowe zastępy gorliwych i świętych pracowników”.

CZYTAJ DALEJ

Życzenia przewodniczącego KEP dla biskupa sosnowieckiego nominata

2024-04-23 15:38

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

bp Artur Ważny

Karol Porwich/Niedziela

Abp Tadeusz Wojda SAC

Abp Tadeusz Wojda SAC

„W imieniu Konferencji Episkopatu Polski pragnę przekazać serdeczne gratulacje oraz zapewnienia o modlitwie w intencji Księdza Biskupa, kapłanów, osób życia konsekrowanego oraz wszystkich wiernych świeckich Diecezji Sosnowieckiej” - napisał abp Tadeusz Wojda SAC, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w liście przesłanym na ręce biskupa sosnowieckiego nominata Artura Ważnego. Nominację ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

„Życzę Księdzu Biskupowi coraz głębszego doświadczania „bycia posłanym” czyli podjęcia misji samego Jezusa Chrystusa, który w pasterskim posługiwaniu objawia miłość Boga do człowieka” - napisał przewodniczący Episkopatu do bp. Artura Ważnego mianowanego biskupem sosnowieckim. „Życzę, aby codzienna bliskość Ewangelii i Eucharystii prowadziły do uświęcenia Księdza Biskupa oraz powierzonego jego pasterskiej pieczy Ludu Bożego Diecezji Sosnowieckiej” - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję