Hasło tegorocznych Dni nawiązywało do ogłoszonego przez Jana Pawła II Roku Eucharystii i brzmiało Eucharystia w życiu Kościoła. Obrady rozpoczęły się modlitwą (nabożeństwu dla duchownych przewodniczył ojciec duchowny seminarium, ks. dr Roman Mosakowski, dla świeckich zaś - prefekt WSD ks. dr Remigiusz Stacherski). Sesji dla kapłanów przewodniczył biskup płocki prof. dr hab. Stanisław Wielgus. W jej ramach księża wysłuchali wykładów: ks. prof. dr. hab. Jana Decyka (UKSW Warszawa) Eucharystia Paschą Chrystusa Kościoła, ks. dr. Daniela Brzezińskiego (UKSW Punkt Konsultacyjny w Płocku) Sztuka sprawowania i przewodniczenia Eucharystii oraz ks. dr. Tomasza Lewickiego (WSD Płock) Biblijne opisy ustanowienia Eucharystii.
Ks. Decyk w swoim wykładzie zauważył, że łączenie Eucharystii z Paschą Chrystusa miało różny wymiar w ciągu dziejów. Świadomość tej łączności, z początku żywa, z czasem zanikała, aż doszło nawet do odseparowania ofiary Kościoła od ofiary Chrystusa. Reliktem tego jest nazewnictwo: w popularnym ujęciu moment przygotowania darów nazywa się nadal ofiarowaniem. Sobór Watykański II na nowo wskazał na nierozerwalny związek Chrystusa z Kościołem i odwrotnie.
Omawiając aspekty Eucharystii związane z jej wymiarem paschalnym, Prelegent ukazał najpierw Eucharystię jako potężny ruch paschalny, następnie wskazał na paschalne atrybuty Eucharystii (upamiętnienie, ofiarę, dziękczynienie, rzeczywistą obecność i komunię), by w końcu omówić proces eucharystyczny jako proces wymiany symbolicznej.
Ks. dr Daniel Brzeziński w swoim wystąpieniu odróżnił sztukę sprawowania Eucharystii (ars celebrandi) od sztuki przewodniczenia. Ta pierwsza dotyczy zarówno duchowieństwa, jak i wiernych, bo cały Kościół sprawuje liturgię, drugi zaś termin stosowany jest w zawężonym znaczeniu - tylko do przewodniczącego liturgii - głównego celebransa. Należy bowiem pamiętać, że kapłan sprawuje ją nie „dla ludu” ale „z ludem”.
Omawiając sztukę przewodniczenia, Prelegent wskazał, że celebrujący kapłan jest sakramentem Chrystusa, przedstawicielem Chrystusa wobec wspólnoty. Dlatego też kapłan nie może swoją osobą zasłaniać Chrystusa. Przewodniczenie jest służbą zgromadzeniu, dlatego istnieje obowiązek podporządkowania się normom liturgicznym, bo kapłan nie reprezentuje siebie. Omawiając różne elementy kształtowania liturgii - od samego ukształtowania przestrzeni celebracji liturgicznej poprzez słowa, gesty i zachowania celebransa - ks. Brzeziński wskazywał, jak kapłan ma przewodniczyć, aby liturgia, która jest swojego rodzaju „symfonią” wykonywaną przez członków zgromadzenia liturgicznego, jak najpełniej urzeczywistniała Kościół.
O biblijnych opisach ustanowienia Eucharystii podczas tegorocznych Dni Pastoralnych mówił ks. dr Tomasz Lewicki. Podkreślił on na początku, że słowa i czyny Chrystusa nieustannie się dopełniają. Słowa są zapowiedzią czynów, a czyny potwierdzają słowa. Ścisły ich związek obecny jest także w opisach Ostatniej Wieczerzy i ustanowienia Eucharystii. W Nowym Testamencie mamy cztery opisy ustanowienia Eucharystii - przypomniał ks. Lewicki. Są to trzy opisy w Ewangeliach synoptycznych: Mt 26, 26-30, Mk 14, 22-25, Łk 22, 19-20, 1 Kor 11, 23-27.
Jak zauważył Prelegent, w opisie Ostatniej Wieczerzy zbiegają się dwie perspektywy czasowe. To, co Jezus w jej trakcie czyni i mówi, jest spojrzeniem w przyszłość, zapowiedzią tego, co się wydarzy; jednocześnie jest też podsumowaniem przeszłości, niejako własnym komentarzem Chrystusa do całej Jego działalności.
„W opisie synoptycznym przebieg Ostatniej Wieczerzy przypomina przebieg uczty paschalnej. Z drugiej strony jednak jest też świętowaniem Nowej Paschy, która dokona się dzięki śmierci i zmartwychwstaniu. Także w Liście do Koryntian św. Paweł pisze, że Jezus jest nowym Barankiem Paschalnym. Taki jest kontekst Ostatniej Wieczerzy: zapowiedź męki i śmierci oraz świętowanie Nowej Paschy” - mówił ks. Lewicki.
Dalej gość Dni Pastoralnych zauważył, że słowa Jezusa „bierzcie i jedzcie...” skierowane do uczniów są nietypowe dla tradycyjnej uczty paschalnej. Jedna z interpretacji tych słów zachęty jest taka, że Jezus daje tym samym wyraz wagi i wyjątkowości tego, co daje do spożywania swoim uczniom. Wedle innej interpretacji Jezus przez te słowa podkreśla uczestnictwo uczniów w tym, co się dokonuje w Wieczerniku.
Jakie jest znaczenie chleba łamanego podczas Ostatniej Wieczerzy? Jezus ujawnia to znaczenie poprzez słowa: »To jest Ciało moje...« - oznacza to tyle, co »to jestem Ja sam«; Jezus sam staje się pokarmem. Karmiąc chlebem uczniów, wprowadza ich we wspólnotę ze sobą. W kontekście łamania chleba pojawia się także zapowiedź męki: »To jest Ciało moje, które za was będzie wydane«. Z kolei słowa wypowiedziane przez Jezusa nad kielichem zapowiadają dwie rzeczywistości: śmierci i ustanowienia Nowego Przymierza. Krew Chrystusa »przelana na odpuszczenie grzechów« ma siłę zbawczą.
Ostatnie słowa Jezusa w Wieczerniku: »To czyńcie na moją pamiątkę« są nakazem do powtarzania tych czynności, dokonanych podczas wieczerzy. Jednocześnie jest to też polecenie celebrowania i świętowania tego, co się na niej dokonało. Jest to polecenie ciągłego uczestnictwa w śmierci zbawczej Chrystusa, bo jej ucieleśnieniem jest Ostatnia Wieczerza” - mówił ks. Tomasz Lewicki.
Równolegle do obrad dla księży przebiegały także obrady dla świeckich, wydelegowanych przez wspólnoty parafialne z całej diecezji. Świeccy również mieli możliwość wysłuchania wykładów ks. Decyka i ks. Lewickiego, a ponadto komunikatu Diecezjalnej Rady Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich na temat III Krajowego Kongresu Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich (Warszawa 2005).
Pomóż w rozwoju naszego portalu