Taką deklarację złożyły dzieci i młodzież klimontowskich szkół oraz dorośli wierni, którzy modlili się wspólnie w intencji Ojca Świętego w czasie Jego choroby i modlą się nadal po odejściu Jana Pawła II do Domu Ojca. W dniach narodowej żałoby i wielkich narodowych rekolekcji darowanych nam przez cierpienie i ofiarę życia jednoczyliśmy się na wspólnej modlitwie w świątyni parafialnej o godz. 20.00, uczestniczyliśmy w ofierze Mszy św. i Apelu Jasnogórskim.
Te na co dzień niesforne i hałaśliwe dzieciaki w niezwykłym wyciszeniu, skupieniu i powadze przeżywały liturgię Mszy św. sprawowanej za zmarłego Ojca Świętego. Młodzi z modlitwą na ustach i ze łzami w oczach czcili wielkość Papieża, składając przed Jego wizerunkiem przyniesione kwiaty i paląc znicze ułożone w kształcie krzyża. Swoją miłość do Papieża Przyjaciela wyrazili tak głębokimi i szczerymi słowami, że warto je przywołać:
„Największy z największych Polaków. Ojcze Święty, Janie Pawle II Wielki, dziś masz wiele imion: Papież Polak, Papież Wujek, Papież Pielgrzym, Pielgrzym Apostoł, Apostoł Przewodnik, Największy Budowniczy Miłości, Papież Przyjaciel, Wielki Człowiek, Papież Gigant, Geniusz, Ostatni z królów świata, Papież pokory, Święty Papież. Czy można mieć więcej? Tak. Można. To tylko niektóre Twoje imiona. Masz ich dużo więcej i ciągle będziesz zyskiwał nowe, bo tylko tak można najpełniej określić Twoją wielkość. Dla nas, ludzi młodych, jesteś po prostu wszystkim: niezgłębioną mądrością, strażnikiem prawd moralnych, obrońcą życia i ludzkiej godności, przykładem cnót chrześcijańskich, wzorem posłuszeństwa i pokory, orędownikiem pojednania, symbolem szlachetnego cierpienia, które zawsze ma sens.
Dziękujemy Ci za wspaniałą lekcję życia w wierze i miłości, ona ciągle trwa i trwać będzie, choć nie ma Cię pośród nas. Pozostawiłeś nam wielkie dziedzictwo i niełatwą naukę. Ufamy, że będziemy zdolni do przejęcia się nią i jej godni. Oręduj za nami. Przez życie nasze poniesiemy Twoje słowa, Ojcze Święty: „Dziś czeka nas wielka praca nad mową, jaką się posługujemy. Ogromna praca. Nasze słowo musi być wolne, musi wyrażać naszą wewnętrzną wolność”. Dopomóż nam, ukochany Ojcze, wysoko nieść sztandar z Twoim przesłaniem: „Nie lękajcie się. Otwórzcie szeroko drzwi Chrystusowi”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu