„Nie było człowieka, na którego nie spłynęłaby Twoja miłość. Wiem, że nie zapominasz o nas w Pałacu Boga. Obiecuję, że gdy dorosnę, opowiem wszystkim o Tobie. Obiecuję, że pójdę Twoim szlakiem, który pozostawiłeś nam w sercach, pamięci i w swoich dziełach. Moja szkoła nazwana jest Twoim imieniem. Jestem z tego dumna!”. Oto fragmenty listów uczniów Szkoły Katolickiej im. Jana Pawła II w Żarach (podstawowej i gimnazjum), napisanych w bolesny dzień pogrzebu Niestrudzonego Ewangelisty i Pielgrzyma Nadziei. Nadawców było wielu - niemalże cała społeczność szkolna, począwszy od drugiej klasy szkoły podstawowej, poprzez katolickie gimnazjum, skończywszy na wychowawcach i opiekunach. List wysłany został do Nieba z pogranicza Karkonoszy i Gór Izerskich - ze Szklarskiej Poręby.
6 kwietnia uczniowie wyjechali na szczególne rekolekcje. Nikt wcześniej nie spodziewał się, że tam, przy wodospadzie Szklarki i Kamieńczyka, u stóp Szrenicy, pożegnamy Patrona naszej szkoły. Mieliśmy przecież tylko zaczerpnąć świeżego powietrza, odpocząć od szkolnych murów i zapatrzyć się w Niebo..., a przeżyliśmy czas szczególny. Bolesna wiadomość z 2 kwietnia stała się dla nas szczególnym wyzwaniem.
Niemalże cztery dni rekolekcji, pod duchową opieką ks. Mariusza Dudki oraz ks. Pawła Terzyka, spędziliśmy w atmosferze modlitewnego skupienia, górskich wędrówek, katechez, wspólnego śpiewu, Eucharystii u Ojców Franciszkanów.
W piątkowy poranek, w odświętnych strojach, w atmosferze skupienia, całą wspólnotą szkolną jednoczyliśmy się z Watykanem żegnającym Największego Polaka. Za pośrednictwem telewizji uczestniczyliśmy w uroczystościach pogrzebowych Jana Pawła II. W Godzinie Miłosierdzia zaś dziękowaliśmy za Jego apostolską posługę na uroczystej Eucharystii połączonej z montażem słowno-muzycznym o Ojcu Świętym. Dzień pełen zadumy uwieńczyliśmy redakcją listów, wierszy i wspomnień o Janie Pawle II.
W sobotnie popołudnie powróciliśmy do naszych domów bogatsi o niezwykłe doświadczenia, z nauką Ojca w sercu i na ustach...
„Tak dobierałeś słowa, słowa budujące nawet gdy gorzkie, słowa uskrzydlające, chociaż wymagające, słowa - ptaki, bo wyzwalają wolność prawdziwą... O prawdę, miłość, wolność warto walczyć - Ty nas tego nauczyłeś, Ojcze” - dodał nauczyciel.
Pomóż w rozwoju naszego portalu