Reklama

Francja

Abp Michel Aupetit: co Pan chce nam powiedzieć poprzez tę próbę?

Poza rekonstrukcją budowli, potrzeba odbudowy całego Kościoła poprzez nawrócenie naszych serc. "Idź, mówi Pan do św. Franciszka z Asyżu, i odbuduj mój Kościół, który popadł w ruinę"- mówi w wywiadzie dla francuskiego dziennika "Le Figaro" arcybiskup Paryża Michel Aupetit. W rozmowie nawiązuje też do pozostałych wyzwań, przed jakimi stoi dziś Kościół we Francji.

[ TEMATY ]

pożar

Francja

katedra Notre‑Dame

YouTube

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Le Figaro: Ale czy Kościół nie powinien zabiegać o swoją wiarygodność?

- Nie! Powinniśmy zabiegać o wiarygodność Ewangelii i przesłania Chrystusa, które nas wzywa do ciągłego nawracania się. To nie Kościół ma być wiarygodny, ale przesłanie Chrystusa, które będzie nim, jeśli naprawdę będziemy nim żyli.

Le Figaro: Jeden ksiądz pedofil, to zawsze o jednego za dużo. Większość księży płaci za przestępstwa, których nie popełnili. Co Ksiądz Arcybiskup im mówi?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Staram się budować braterskie relacje z księżmi, podobnie jak z wiernymi, aby być blisko tych, którzy całkowicie się oddali i którzy czynią dobro. Robię co tylko mogę, aby ich wspierać. Niektórzy z nich traktowani są jak pedofile. Mnie też to spotkało! Wszystko to wyrządza krzywdę księżom. To bolesne, zważywszy, że oni hojnie oddali swoje życie dla innych. Ale kiedy jeden członek jest zraniony, całe ciało cierpi. Wrzodu nie leczy się antybiotykami. Należy wziąć skalpel i go naciąć, a jeśli nie zrobi się tego we właściwym czasie, całe ciało jest zainfekowane. Trzeba zatem mierzyć się z faktami i umieć oceniać ich powagę. Wybaczenie można otrzymać jedynie jeśli w prawdzie spojrzymy na wyrządzone zło i otwarcie się do niego przyznamy.

Le Figaro: Ksiądz Arcybiskup jest przytłoczony pożarem, ale pomimo tego kryzysu, nie sprawia wrażenia zmiażdżonego...

- Nadzieja jest silniejsza. Opiekowałem się śmiertelnie chorymi pacjentami, ale nie powodowałem ich przygnębienia! Nie mówię, że sytuacja Kościoła nie jest poważna, ale to właśnie na tę sytuację musimy zareagować.

Reklama

Le Figaro: Prawdopodobnie Kościół zezwoli na święcenia mężczyzn żonatych, w dojrzałym wieku, co będzie odpowiedzią "nie wprost" na kwestię celibatu...

- Sprecyzujmy, że, o ile papież tak zadecyduje, będzie chodziło o otwarcie ograniczone do pewnych regionów. Celibat pochodzi od Chrystusa. Nie jest celem samym w sobie. Celibat jest dla Królestwa Bożego, jest całkowitym darem z siebie dla Chrystusa i Kościoła. Powiem więcej: aby być kapłanem i porzucić wszystko by podążać za Chrystusem, można było w przeszłości pragnąć małżeństwa! Musimy mieć pewność, że seminarzysta byłby dobrym małżonkiem i wspaniałym ojcem. Jeśli seminarium jest dla niego ucieczką, albo co gorsze, perwersją, mamy do czynienia ze straszną pomyłką.
Celibat idzie w parze z małżeństwem, ponieważ mówi nam coś o Chrystusie, który się całkowicie oddał dla swojego Kościoła. Teraz, co do kwestii "viri probati", nie będzie to precedens. Jestem odpowiedzialny także za chrześcijan obrządków wschodnich. Wśród nich wielu z nich jest żonatych.

Le Figaro: Ksiądz Arcybiskup widzi w tym problem?

- Osobiście, nie. Kiedy Pan mnie powołał, planowałem się zaręczyć. Musiałem więc stoczyć walkę. Ale kiedy wybrałem celibat dla Królestwa Bożego, zrozumiałem jego sens. Celibat dla Królestwa Bożego jest znakiem powszechnej miłości. Trzeba wielkiej ludzkiej dojrzałości, aby wejść w tę tajemnicę całkowitego daru. Niektórzy przeżywają go z trudnością. Tymczasem chodzi o oddanie się w taki sam sposób, w jaki oddajesz się rodzinie.

Le Figaro: Powołania mają się źle, co z tym zrobić?

- Nie mamy w tym momencie wielu święceń, to prawda. Ale otrzymuję świadectwa od wielu młodych ludzi, którzy mówią, że słyszą wezwanie. Zaprosiłem ich więc niedawno, by porozmawiać o kapłaństwie, przybyło ich około stu! Stawiali mi prawdziwe pytana. Bóg zatem wzywa i wzywa cały czas. To do nas należy przyjrzenie się, czy seminarium jest miejscem, w którym ci młodzi uczą się odpowiadać w wolności na wezwanie Chrystusa, by służyć, a nie by być obsługiwanym. Tam jest ich prawdziwe miejsce. Musimy się nauczyć pracować ze świeckimi, ponieważ powołanie księdza niekoniecznie polega na władzy podejmowania decyzji.

Le Figaro: Jakie są priorytety Księdza Arcybiskupa w pracy ze świeckimi?

- Wyczuwam egzystencjalne cierpienie w społeczeństwie. Wiele osób prosi mnie, bym się za nie modlił. Te osoby oczekują czegoś ze strony Kościoła. 11 maja prawdopodobnie w kościele Saint-Sulpice odbędzie się wielka modlitwa przebłagania i uzdrowienia ze wszystkich form cierpienia. To Chrystus będzie w jej centrum, przez Swoją obecność w Najświętszym Sakramencie, bo to on ratuje i leczy.

Le Figaro: Zbliżają się wybory do Europarlamentu. Czy wbrew populizmowi, należy głosować na katolików?

- Według mnie najważniejsze jest by wziąć udział głosowaniu, bo projekt europejski wciąż pozostaje decydującą kwestią. W jaki sposób zorganizować tę Europę? Jak chronić autonomię państw? Nie chodzi o jednolicenie kultur, ale o to by pozwolić im wzajemnie się wzbogacać.

Le Figaro: Weźmie Ksiądz Arcybiskup udział w walce związanej z prawami bioetycznymi?

- Stawką jest godność człowieka. Czyż jest ona zmienną, określaną przez osoby trzecie, w zależności od stanu zdrowia, czy też jest ona we wnętrzu człowieka, niezależnie od tego, jak bardzo jest kruchy? Odpowiedź na to pytanie będzie miała potężne znaczenie. Będę o te przekonania. To nie arcybiskup Paryża ustanawia prawa. Jest jednak po to, aby rozjaśniać sumienia i umysły. To praca oparta na rozsądku, a nie slogan. Nigdy nie zaniecham mówienia o tym, co uważam za właściwe dla naszej ludzkości, wobec przyszłości, którą jej szykujemy.

2019-04-17 16:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź dla Paryża i Notre Dame

Niedziela łódzka 20/2019, str. 1

[ TEMATY ]

koncert

katedra Notre‑Dame

Ks. Paweł Kłys/archidiecezja.lodz.pl

W Wielki Poniedziałek moje spojrzenie przykuł krzyż i figura Matki Bożej, cała promieniująca, choć otoczona resztkami sklepienia – opowiadał rektor paryskiej katedry Notre Dame. – Maryja ocaliła skarbiec katedry, wszystkie dzieła sztuki, w tym ikonę z Jasnej Góry, koronę cierniową, tunikę św. Ludwika i oczywiście udało nam się ochronić Pana obecnego w Eucharystii – dodał. I przypomniał wielość świadectw i modlitw mieszkańców Paryża. Ks. Patrick Chauvet był gościem niezwykłego koncertu, jaki w miniony piątek odbył się w Łodzi. W przeddzień 48. rocznicy pożaru łódzkiej katedry i w geście solidarności z Notre Dame krakowscy artyści wykonali „Nieszpory ludźmierskie” Jana Kantego Pawluśkiewicza.

CZYTAJ DALEJ

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

2024-04-23 12:01

[ TEMATY ]

Sosnowiec

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

Karol Porwich "/Niedziela"

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego.

Decyzję Papieża ogłosiła dziś w południe (23 kwietnia 2024) Nuncjatura Apostolska w Polsce. Mianowany biskupem sosnowieckim bp Artur Ważny urodził się 12 października 1966 r. w Rzeszowie. Święcenia prezbiteratu przyjął 25 maja 1991 r. w Tarnowie. 12 grudnia 2020 r. został mianowany biskupem pomocniczym diecezji tarnowskiej. Święcenia biskupie przyjął 30 stycznia 2021 r. Jego dewizą biskupią są słowa: „Patris corde” („Ojcowskim sercem”). Bp Ważny w swojej dotychczasowej posłudze duszpasterskiej współpracował z różnego rodzaju ruchami i stowarzyszeniami, wiele czasu poświęcał też małżeństwom i rodzinom. Głosił rekolekcje w wielu krajach europejskich, w Ameryce Południowej oraz w USA. Jest autorem takich książek, jak: „Ewangelia bez taryfy ulgowej”, „Jesteś źrenicą Boga” czy „Warsztat św. Józefa”. Ponad dwadzieścia razy pielgrzymował pieszo w pielgrzymce z Tarnowa na Jasną Górę. W Konferencji Episkopatu Polski pełni funkcję przewodniczącego Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji przy Komisji Duszpasterstwa, wchodzi też w skład Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży.

CZYTAJ DALEJ

Biblia nauczycielką miłości bliźniego

2024-04-24 11:24

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Kolejnym przystankiem na trasie peregrynacji relikwii bł. Rodziny Ulmów była bazylika katedralna w Sandomierzu. Na wspólnej modlitwie zgromadzili się kapłani oraz wierni z rejonu sandomierskiego.

Uroczystego wprowadzenia relikwii do świątyni dokonał ks. Jacek Marchewka. Następnie wierni uczestniczyli w modlitwie różańcowej w intencji rodzin oraz mieli możliwość wysłuchania wykładu ks. dr. Michała Powęski pt. „Biblia w rodzinie Ulmów”. Prelegent podkreślał, że Pismo Święte w życiu Rodziny Ulmów miało bardzo ważne znaczenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję